Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
27 dni
Przeczytanych tematów
62
hej mam pytanie
ustalam sobie zapotrzebowanie kcal w skali tygodnia, robie srednia na dzien i tak dzialam
1) czy mamy jakiekolwiek korzysci, jakikolwiek sens na rotacje kcal ? w DT wiecej kcal w DNT mniej?(tak ze w skali tygodnia wczesniej ustalona srednia sie zgadza)
2)to samo pytani ale o rotacje makro tzn w skali tygodnia ustalam zapotrzebowanie na kazdy dzien daje tyle samo kcal ale rotuje makroskladnikami tj w DT wiecej wegli mniej tluszczy w DNT mniej wegli wiecej tluszczy.
Pytanie po prostu czy to ma jakikolwiek sens, czy sa jakiekolwiek korzysci biorac pod uwage redukcje tkanki tluszczowej
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
34752
Napisanych postów
25177
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
282663
maksikal
a ja Ci radze dla zdrowia mieć 30-40% tłuszczy, zdrowe źródła tłuszczy które są bogate w wartości odżywcze - a nie puste kalorie
białko daj 20 - 25 %, a nie jak teraz ~30%
a węgle reszta czyli 35% a nie powyżej 50% nie traktuj siebie jak śmietnik
Jak możesz zarzucać komuś że traktuje swoje ciało jak śmietnik skoro nikt nigdzie nie napisał jak się żywi , jak wygląda jadłospis i źródło makroskładników .
Szacuny
13
Napisanych postów
135
Wiek
32 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
4892
osobiście to na mnie nie działa w sensie, cały dzień mogę nie jeść, pójść wieczorem na siłownie i mam tyle samo siły, przerzucę to samą ilość kg co 2 dni wcześniej z pełnymi posiłkami jedynie wizualnie mięśnie nie są tak "nabite"
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12449
Napisanych postów
161900
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1240296
Siemka
Tak, ma to sens i może przynosić pewne korzyści, choć kluczowe jest, aby pamiętać, że podstawą redukcji jest ujemny bilans kaloryczny w skali tygodnia. Jeśli ten bilans jest zachowany, to rotacja kalorii może pomóc głównie na dwa sposoby:
-Poprawa samopoczucia w DT: Dostarczenie większej ilości energii w dniu ciężkiego treningu siłowego może pozytywnie wpłynąć na Twoją siłę, wytrzymałość i ogólne samopoczucie podczas sesji treningowej. Możesz czuć się silniejszy i bardziej "napędzony".
-Potencjalna poprawa adherencji: Niektórzy łatwiej znoszą niższe kalorie w dni nietreningowe, wiedząc, że w dni treningowe mogą zjeść więcej. To może pomóc utrzymać dyscyplinę dietetyczną w dłuższej perspektywie.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12449
Napisanych postów
161900
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1240296
Co do pytania numer dwa, również ma to sens i może przynieść korzyści. Węglowodany są głównym i najbardziej efektywnym źródłem energii dla intensywnego wysiłku, jakim jest trening siłowy. Spożywanie większej ilości węglowodanów w dni treningowe zapewnia mięśniom glikogen, co przekłada się na lepszą wydolność, możliwość podniesienia większych ciężarów i wykonania większej objętości pracy.
Węglowodany po treningu pomagają uzupełnić zapasy glikogenu, co jest kluczowe dla szybkiej regeneracji mięśni.
W dni nietreningowe: Zmniejszenie ilości węglowodanów (przy jednoczesnym zwiększeniu tłuszczów w ramach tej samej puli kcal) może wpływać na metabolizm, potencjalnie zwiększając wykorzystanie tłuszczu jako źródła energii w spoczynku. Ważne jest jednak, aby nie redukować tłuszczów zbyt drastycznie w DT, bo są one ważne dla zdrowia hormonalnego.
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
27 dni
Przeczytanych tematów
62
ok wiec co myslicie o tym DT 2600 kcal 210 B 350 W 40 T DNT 2600 kcal 210 B 250 W 85 T
generalnie lepiej sie czuje na wiekszej ilosci wegli ale to chyba jak kazdy ale priorytet to redukcja dlatego pytam co wybrac przy 2600 kcal przy zalozeniu ze jest to deficyt czy ustawic kazdy dzien jak w DT czy warto w DNT zejsc z wegli i dolozyc tluszczy?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
34752
Napisanych postów
25177
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
282663
Testuj na sobie i wyciągaj wnioski , ja nigdy ( 11 lat ) nie bawiłem sie w rotacje na DT i DNT , mam stałą podaż makro bez znaczeia jaki dzień i mi to pasuje
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6313
Napisanych postów
78036
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
767015
1. Sens oczywiście jest w takim działaniu. Jest to już jednak dość specjalistyczne podejście i niekoniecznie przełoży się bezpośrednio na widocznie efekty redukcji tkanki tłuszczowej, czy też budowy masy mięśniowej. Może mieć wpływ na poprawę wrażliwości insulinowej, czy też lepszą jakość treningu, lub też być może regenerację. Jest to jedna kwestia mocno indywidualna. Najlepiej będzie jak przetestujesz takie rozwiązanie na sobie.
Szacuny
0
Napisanych postów
8
Na forum
27 dni
Przeczytanych tematów
62
Generalnie dużo lepiej czuje się na wyższych węglach, jeszcze się zastanowię co wybiorę. Ale jakbym poszedl na stałe w makro więcej węgla mniej tłuszczy to 40g tłuszczy dziennie to nie za mało na dłuższą metę?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
17764
Napisanych postów
132961
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1464624
na jak długą metę? poza tym mozesz robić badania oceniac samopoczucie i wtedy najlepiej wiesz co na Ciebie działa dobrze, mój kolega np po zastosowaniu metody IF stwierdził ze tyle ksiazek przeczytał już o dietach itp że ta dieta wywróciła całkowicie jego wcześniejsze przekonania, teoria jest ważna ale również ważne jest to jak my tą dietę odczuwamy.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
34752
Napisanych postów
25177
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
282663
sportowyswir21
Generalnie dużo lepiej czuje się na wyższych węglach, jeszcze się zastanowię co wybiorę.
Ale jakbym poszedl na stałe w makro więcej węgla mniej tłuszczy to 40g tłuszczy dziennie to nie za mało na dłuższą metę?
Generalnie dużo lepiej czuje się na wyższych węglach, jeszcze się zastanowię co wybiorę.
Ale jakbym poszedl na stałe w makro więcej węgla mniej tłuszczy to 40g tłuszczy dziennie to nie za mało na dłuższą metę?
Ja mam tak samo że lepiej się czuje na wyższych weglach i od kilku lat redukcje robie z tłuszczami 0.5g/kg masy ciała a reszta węgle i super funkcjonuje + robię lepszą docinkę niż wcześniej na tłuszczach 1-1.2g
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6313
Napisanych postów
78036
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
767015
Nie wiem co masz na myśli pod pojęciem dłuższej mety, ale raczej bym sugerował cyklicznie zwiększać trochę podaż tłuszczów. Te sugerowane przez Ciebie 40-50 gramów dziennie jest już zupełnym minimum, jakie warto spożywać w diecie, aby organizm funkcjonował w prawidłowy sposób. Nie można jednak jednoznacznie stwierdzić, co będzie gdy... Być może akurat Twój organizm będzie dobrze funkcjonował. Dla większości osób jednak dłuższe spożywanie tak małych ilości może okazać się niekorzystne. Poza tym, aż takie ograniczanie się w posiłkach jest dość trudne i męczące.