Szacuny
0
Napisanych postów
10
Wiek
29 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
276
Oi,
Przeczytałem teorię, spytałem się kolegi GPT, skorzystałem z kilu kalkulatorów i dalej nie jestem pewny tego ile powinienem jeść dziennie żeby schudnąć.
Moje statystyki wyglądają tak, że jestem 28-letnim facetem ważącym 84kg i mającym 165 cm wzrostu. Chodzę cztery razy w tygodniu na siłownię (PN,WT,CZ,PT) głównie na trening siłowy (+10 minut cardio na wejściu) i dwa razy na samo 40-to minutowe cardio (ŚR,SO). Robotę mam taką że raz dużo chodzę, a raz nie robię nic więc ciężko ją liczyć jako wysiłek fizyczny. Ogólnie zegarek mi pokazuje że palę średnio 600 kalorii dziennie przez ruch (w dni cardio nawet do 800 dobijam).
Z tego co zrozumiałem to na granicy zdrowego odchudzania jest ten kilogram tygodniowo i żeby to osiągnąć powinienem mieć deficyt kaloryczny w postaci 1100 kalorii. Moje BMR zaokrąglając wynosi 1800 kalorii (według zegarka, GPT, kalkulatorów i wyliczenia tego samemu wzorami). Teraz zaczyna się coś, co nie do końca rozumiem. Powinienem do BMR dodać średnie zapotrzebowanie kaloryczne na wysiłek fizyczny i odjąć deficyt (1800+600-1100)? Wyjdzie mi wtedy podejrzane 1300 kalorii które zdecydowanie wygląda jak błąd w moim rozumowaniu.
Przez ostatni miesiąc jadłem 2000 kalorii dziennie i pomiary co niedzielę rano były bardzo nierówne. Po pierwszym tygodniu zrzuciłem 1.2kg, po drugim 0.5kg, po trzecim znowu 1kg i po czwartym ponownie 0.5kg. Wiem że na początku diety są wahania podskórnej wody i może stąd te różnice?
W każdym razie - te 1300 kalorii wygląda za mało, a 2000 kalorii to chyba za dużo patrząc na nieregularność i tylko 0.5kg spadku w dwóch tygodniach. Proszę ekspertów o pomoc bo po researchu coś mi dzwoni ale najprawdopodobniej w innym kościele i to takim kompletnie innej wiary. Z góry za nią dziękuje.
Szacuny
2511
Napisanych postów
2358
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
77161
A czy kolega GPT, ze proces redukcji tkanki tłuszczowej nie jest jednoliniowy? :p
Nie rozumiem pojęcia „zdrowa granica kilogram tygodnikowo”. Czyli ten sam „zdrowy” ubytek kilograma dla typa co wazy 100kg i wtedy ten 1kg to 1% masy ciała i powiedzmy sobie otwarcie, jest to cały uj, ale dla kobietki ważącej 50kg to 1kg ubytku masy ciała to juz całkiem sporo.
Szacuny
2722
Napisanych postów
8344
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
100293
Wzór lub obliczyć na kilku kalkulatorach online i wyciągnąć średnią, i tak możesz z tynm nie trafić dokładnie dlatego często po tygiodniu dwóch robi się korekty kaloryki
Szacuny
65
Napisanych postów
632
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
73125
robertjudi
Wzór lub obliczyć na kilku kalkulatorach online i wyciągnąć średnią, i tak możesz z tynm nie trafić dokładnie dlatego często po tygiodniu dwóch robi się korekty kaloryki
Sory że się wetne ale czy twoim zdaniem lub kolegów wyżej, kalkulator do wyliczenia zapotrzebowania kalorycznego ze strony "po treningu" będzie wiarygodny ?
Szacuny
2479
Napisanych postów
5800
Wiek
38 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
106181
patryku5
robertjudi
Wzór lub obliczyć na kilku kalkulatorach online i wyciągnąć średnią, i tak możesz z tynm nie trafić dokładnie dlatego często po tygiodniu dwóch robi się korekty kaloryki
Sory że się wetne ale czy twoim zdaniem lub kolegów wyżej, kalkulator do wyliczenia zapotrzebowania kalorycznego ze strony "po treningu" będzie wiarygodny ?
Będzie wiarygodny ale nigdy nie wyliczysz idelanie. Tak jak ktoś już wspomniał. Policzyć tym kalkulatorem zacząć stosować i obserwować orgaznim. Najlepiej w lustrze na wadze i pomiarami bo nie tylko waga jest wyznacznikiem utraty tkanki tłuszczowej jak to się z góry zakłada
Szacuny
2511
Napisanych postów
2358
Wiek
27 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
77161
arturl1986
patryku5
robertjudi
Wzór lub obliczyć na kilku kalkulatorach online i wyciągnąć średnią, i tak możesz z tynm nie trafić dokładnie dlatego często po tygiodniu dwóch robi się korekty kaloryki
Sory że się wetne ale czy twoim zdaniem lub kolegów wyżej, kalkulator do wyliczenia zapotrzebowania kalorycznego ze strony "po treningu" będzie wiarygodny ?
Będzie wiarygodny ale nigdy nie wyliczysz idelanie. Tak jak ktoś już wspomniał. Policzyć tym kalkulatorem zacząć stosować i obserwować orgaznim. Najlepiej w lustrze na wadze i pomiarami bo nie tylko waga jest wyznacznikiem utraty tkanki tłuszczowej jak to się z góry zakłada
Do wyżej wymienionych zmiennych takze wg mnie warto dodac - robienie sobie zdjęć ! Nie mowię aby tydzien w tydzien, ale raz na jakieś 2-4 tygodnie naprawdę warto, bo widząc kogoś codziennie możemy nie zauważyć drobnych zmian, które następują.
Pamiętasz, gdy wracając z kolonii rodzice dziwili się jak szybko rośniesz? A mijał zazwyczaj tylko tydzień lub dwa. Nie widzieli Cię każdego dnia, dlatego łatwiej było im ocenić zmianę w Twoim wyglądzie.
Siebie samych widzimy codziennie, dlatego zazwyczaj małych zmian nie jesteśmy w stanie wyłapać.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6270
Napisanych postów
76019
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754788
Myślę, że zdecydowanie za bardzo analizujesz i tracisz tylko niepotrzebnie na to czas, a podstawy kształtowania sylwetki są bardzo proste. Przede wszystkim jest to solidny trening siłowy i dobrze dobrana dieta.
Aby obliczyć swoje zapotrzebowanie kaloryczne organizmu należy użyć ku temu dokładnego wzoru, do którego link otrzymałeś w jednej z wypowiedzi powyżej. Następnie odjąć należy około 300 kalorii i podzielić na zalecane ilości składników odżywczych. Wrzuć tutaj całość obliczeń i zoabczymy jak to wygląda.