Hej, ale fajna masz sylwetke, sportowa, a ramiona wcale nie szerokie, bardzo proporcjonalne, tymi treningami co robisz, nawet jak dorzucisz cos wiecej na barki to nie rozbudujesz ich za bardzo, tego to napewno nie musisz sie bac, ale ja to akurat lubie wieksze barki, hehe, wiec zawsze gadam to samo no i chyba jestem tu w mniejszosci jesli chodzi o gusta co do rozmiarow gory
"Największy mankament to oczywiście nogi i tyłek - galaretka... " - oczywiscie przesadzasz, bo wygladasz b.dobrze, widac ze tam miesnia troche siedzi, ale wiem o co ci chodzi i rozumiem bo sama mialam/mam taki sam problem, trenig silowy i wiecej miesa to wiadomo ze zawsze pomoze, ale jednak tylko konkretna
redukcja pomoze by znacznie poprawic te jakosc ud, oczywiscie to jest czesto gra niewarta swieczki bo deficyt czesto trzeba mocny prowadzic, dlugo, cala gora bedzie wior, a potem i tak fat na nogi szybko wroci :) wg mnie to sie najczesciej w ogole nie oplaca i lepiej skupic sie na performansie, treningach a nie zazynac redukcjami :) Tym bardziej ze nie masz wysokich kcal i redukowanie zaczynajac z 2000 kcal to slaby pomysl. Ale ty to serio nie musisz bo ladnei wygladasz :)
Btw mamy prawie takie wzrost i wage obecnie, wymiary moze nieco inne, ale w wiekszosc zblizone :)