DR Orka

Jako że bardzo wkręciłam się w czytanie tego forum, to nieśmiało witam się z Wami jako początkująca oraz rozpoczynam mój dzienniku treningowo-redukcyjny.

Na wstępie chciałabym Wam napisać, że dość mocno zmienił mi się tryb życia. Do tej pory (od kilku lat) prowadziłam bardzo intensywny na swój sposób tryb życia. Praca przy komputerze 9-22 (2 etaty) oraz intensywne imprezki w weekend, a wraz z przejściem na spokojniejszy tryb praca 8-16 również zaczęłam mieć czas dla siebie, dla gotowania oraz zdecydowanie przestałam imprezować (oduczyłam się tego w okresie czerwiec - sierpień). Na ten moment staram się jak najwięcej uczyć o zdrowych nawykach, o diecie, dobieraniu posiłków.. i samym gotowaniu, bo troszkę kuleje w tym temacie. Jeśli chodzi o działania w kierunku osiągnięcia celu to od 22 listopada skupiam się bardzo na spożywanych posiłkach. Jeśli chodzi o ćwiczenia to w grudniu chorowałam i chciałabym styczeń poświęcić na takie „wkręcenie się” małymi kroczkami w ćwiczenia zaczynając od basenu, jogi i podobnych zajęć, a od lutego już zacząć ćwiczyć według planu z obciążeniami itd.

Chciałabym publikować tutaj update w każdy piątek, by się bardziej motywować i czerpać z Waszej wielkiej wiedzy!

ANKIETA
****DANE PODSTAWOWE***************************************

NICK: Orka
WIEK: 29
STAŻ TRENINGOWY: od listopada '21 do kwietnia '22 ćwiczyłam z trenerem personalnym, wcześniej różnego typu zajęcia typu pilates, basen itd

****PARAMTERY OBWODÓW*************************************

WAGA CIAŁA: 102,9kg
WZROST: 182
Obwodów na ten moment nie znam. Uzupełnię po zakupie miarki, a nie chce by ten punkt mnie wstrzymywał.

****CEL*************************************************

CO CHCESZ OSIĄGNĄĆ PO PRZEZ DIETĘ I TRENING?
Moje dwa podstawowe cele to redukcja wagi (zejście do 75kg czyli -32kg) oraz wyrobienie kondycji. Jeśli chodzi o kondycje, to głównie mi chodzi o "wydolność" ponieważ staram się coraz więcej podróżować i chciałabym móc jeździć również na wyprawy trekkingowe i czuć się tam pewnie, móc cieszyć chwilą, a nie stresować czy dam radę

****STAN ZDROWIA*****************************************

CHOROBY PRZEWLEKŁE: brak
PRZEBYTE KONTUZJE: brak
WADY POSTAWY: brak
ALERGIE: brak
PROBLEMY ZDROWOTNE NIEWIADOMEGO POCHODZENIA: brak
CZY REGULARNIE MIESIACZKUJESZ? tak
CZY PRZYJMUJESZ TABLEKI ANTYKONCPECYJNE? nie
CZY PRZYJMUJESZ LEKI Z PRZEPISU LEKARZA? nie

****PYTANIA DODATKOWE**********************************

CZY STOSUJESZ SUPLEMENTY: witamina D. Dodatkowo chciałabym wdrożyć Thermo speed Extreme
CZY STOSOWAŁAŚ DO TEJ PORY JAKIEŚ DIETY (JAKIE/KIEDY/JAK DŁUGO)
Kilka lat temu współpracowałam z dietetykiem, ale mój tryb życia mocno wpływ na tę współpracę, więc zrezygnowałam

****DIETA*************************************************

JAK WYGLĄDA TWOJE ODŻYWIANIE OBECNIE - Od 22 listopada korzystam z rozszerzonej wersji Fitatu i staram się trzymać wyliczonych kalorii, macro czy ilości wody. Oprócz okresu choroby w grudniu (około półtora tygodnia) całkiem dobrze mi idzie. Na ten moment Fitatu wylicza mi: 1812 kcal, bialko: 54-91g, Tluszcze: 50-60g, Węgle: 204-317g, 3598ml wody
CZY PRZY OBECNEJ DIECIE CHUDNIESZ/UTRZYMUJESZ WAGĘ/TYJESZ? Waga spada. W listopadzie 22 było to 107, więc to tego momentu jest - 4,1kg

****SPRZĘT**********************************************

PROFESJONALNA SIŁOWNIA: TAK
Mam dostęp do Multisporta, a wraz z nim do różnego typu obiektów sportowych

****TRENING**********************************

JAK WYGLĄDA TWÓJ OBECNY TRENING
W grudniu niestety rozchorowałam się przez co padła mi kondycja (korona), dlatego mój powrót do ćwiczeń chce rozpocząć małymi krokami.
Do końca stycznia chciałabym:

WTOREK - aqua aerobik
CZWARTEK - aqua aerobik
+ trening jogi
Dodatkowo chcę pożyczyć od rodziny rowerek stacjonarny, by codziennie poświęcić koło 30m na ćwiczenia. Dopóki tego nie zrobię czas ten poświęcam na hula hop.


Wiem, że dla większości ten plan jest bardzo biedny, ale planuje ciężko pracować, rozwijać i dobrze się bawić :D.
Będę wdzięczna za wszystkie rady i cierpliwość.



Zmieniony przez - orka fitnesu w dniu 2023-01-07 01:27:15

Olej hula hop i idź na spacer, więcej skorzystasz :) Jak jesteś po koronie to na spokojnie z tym poprawianiem wydolności, niektórzy potrzebują czasu, bo efekty choroby długo się utrzymują. Minus trzydzieści kilogramów to zdecydowanie będzie maraton, nie sprint, więc staraj się nie rzucać w nic z całym impetem, lepiej małymi kroczkami zmieniać różne elementy trybu życia i waga powinna przez ten czas powolutku spadać.

Trzymam kciuki i będę podglądać :)

Hesia ma rację - zwykły spacer zrobi lepszą robotę niż takie kręcenie.
Jaka jest historia tej wagi? Nie każdy kto pracuje przy kompie cały dzień i imprezuje (alko?) cały weekend tyje. Jasne, ze to nie sprzyja zdrowemu trybowi zycia, ale nie musi oznaczać tycia. Czy przytyłaś wcześniej? Czy te kilogramy tam dochodzily przez całe życie czy w którymś momencie doszło znacznie więcej?

Hej hej, fajnie ze zalozylas dziennik, to moze ci dac fajne wsparcie, zobaczysz :)

Do zrzucenia troche jest, u ciebei tak naprawde kluczowe beda podstawy, aktywnosc i dieta. Jak dziewczyny pisza to hula hop to olej, nic ci nei da, ilez mozesz krecic bez przerw 5? 10? minut, 20? zobacz jaki to jest nieduzy wydatek energetyczny, nie oplaca sie, no bo o zadnym dzialaniu na miesnie nei ma co marzyc :) Ty musisz byc po prostu aktywna, spacery super, idac normalnym tempem z 30-40 min codziennie masz swietny i serio skuteczny generator aktywnosci bez wiekszych wyrzeczen :) albo wybierz sobie cos co lubisz zeby to robic z checia.

Jesli chodzi o diete to nie wiem czy to 1800 kcal nie jest za malo, wazne zebys zaraz nie miala ochoty na podjadanie bo wystarczy 1 konkretny cheat meal raz w tygodniu zeby caly deficyt poszedl sie... Fitatu chyba zaniza zapotrzebowanie jak dajesz cel odchudzanie, a lepiej zaczac wyzej niz za nisko. Najlepiej wylicz mniej wiecej swoje zapotrzebowanie w jakims kalkulatorze i zobacz ile ci wyjdzie, moze ktos ci wrzuci link do dobrego kalkulatora. Poza tym bialka bardzo biednie w tej diecie - szczerze mowiac u ciebie nie ma az takiego znaczneia makro, ty musisz patrzec na ogolny bilans czyli ile kcal i pilnowac w tym poidazy bialka, ja bym dala w okolicy 120-140g napewno, reszte, czyli wegle i tluszcze dajesz jak ci pasuje w limicie kcal. Mowie ci jak jest praktycznie i najlatwiej i co ma realny wplyw na twoj cel.




Zmieniony przez - madzia_666 w dniu 09.01.2023 12:06:51