Przewlekłe zapalenie prostaty

sfrustrowany

Placebo czy nie jeśli w jakiś sposób miało by to pomoc to warto bo jeśli chodzi o mnie to przez to chorobę jestem wrakiem człowieka. Jeśli chodzi o miednicę i mięśnie kegla sceptycznie do tego podchodziłem ale trochę poczytałem i co mi szkodzi. Od kilku dni je trenuje i efekt jest taki że pierwsze kilka naprężeń poprostu je czuje później niczego nie czuć. Ja chyba mam niebakteryjne zapalenie bo nigdy w niczym nie było żadnej bakterii. Badania per rectun dawno nie miałem robionego ale zazwyczaj robią to delikatnie tak że nie boli. Raz tylko lekarz nacisnął palcem prostatę to fakt bolało. Też słyszałem że lekarz powinien wymasować prostatę w celu wypłynięcia tej wydzieliny ale żaden w moim przypadku tego nie zrobił. Spróbujcie czopków proxelan są bez recepty. Ma ktoś z was po podnieceniu jakiś śluz w stolcu?

No wlasnie mi odrazu przy pierwszym badaniu per rectum nie tylko jej dotknal ale tez wymasowal i pobral ten wymaz z prostaty i wyszlo ze nie ma zadnej bakterii wiec bezbakteryjne, obawiam sie jakiegos nowotworu :/ powiedzial ze jest tkliwa, rozpulchniona i powiekszona ze typowo dla zapalenia prostaty .. ale spodziewal sie chyba bakterii bo mowil zeby zadzwonic po otrzymaniu wynikow bakterii i dobierzemy antybiotyk a tu sie okazalo ze nie ma bakterii... Ale raczej w wieku 32lata nowotwor prostaty to malo prawdopodobne? Jakie w twoim przypadku masz objawy? i czy ktos z was ma objawy typu ze nie ma bolow przy odbycie czy pomiedzy odbytem a jajami tylko w pachwinach? mam taki dyskomfort ciezki do opisania pachwin jakby ciagnely jakby byly pelne, badanie jader usg w normie bo myslalem ze od jader cos... oprocz tego to jedyne u mnie objawy to dyskomfort podcza oddawaniu moczu i po takie jakby pieczenie i uczucie zimna na gorze penisa oraz ten dyskomfort w pachwinach czy ktos mial podobne objawy?

Masz dyskomfort bo wielce prawdopodobne, że masz tam wszystko spięte jak beton. To trzeba rozciągać a nie spinać trenowaniem mięśni kegla. Suplementy które wcześniej wymieniłem czyli Himalaya i Swanson powodują rozlużnienie mięśni prostaty i jest to poparte badaniami naukowymi. Działają jak alfa-blockery, a nie mają skutków ubocznych. Mój główny objaw przy bakteryjnym to było sikanie po 20-25 razy dziennie. Też miałem rozpulchniononą, ale jak mi lekarz naciskał to mi się lać niemiłosiernie chciało, ale bólu jakotakiego nie pamiętam.

Nowotwór można podejrzewać, jak PSA jest wyższe niż 10, ale każdy przewlekły stan zapalny nieleczony właściwie prowadzi z czasem do nowotworu.


Zmieniony przez - astronom12 w dniu 2022-12-01 22:05:07

Nie mialem PSA robione urolog tego nie zalecil jeszcze.. zrobil jedynie badanie per rectum i powiedzial ze jest rozpulchniona i powiekszona i tkliwa a ze tkliwa to sam czulem :/

Nie ma co myśleć o nowotworze. Skupiłbym się na prawidłowej diecie (zero kwaśnych, ostrych rzeczy, alkoholu, słodyczy i przede wszystkim kawy). Po drugie rozciąganie mięśni dna miednicy, żeby zniwelować napięcie mięśni w okolicy prostaty. Wstrzemięźliwość seksualna też pomaga. Do tego obowiązkowe z 10-15 tys jednostek D3+K2MK7 i 50mg cynku (bezpieczenie można do 100mg). Dodam, że wiele antybiotyków ma bardzo słabą penetracje do tkanki prostaty (widziałem badania naukowe z biopsji tkanki po podaniu). Cipro ma wręcz tragiczną, dlatego branie tego krócej niż 6-8 tygodni to błąd.

Odnośnie akupunktury to jak ktoś chce, żeby zadziałała to tylko w Azji (leczenie zazwyczaj 4-8 tygodni w szpitalu), a nie u nas gdzie wsadzą kilka razy igły na kilka minut. Znam bardzo dobrze branże i wiem jak się szkolą wszyscy fizjoterapeuci itp. Jak komuś poprawia nastrój to czemu nie, ale efekt terapeutyczny jest zerowy.

Tak samo pijawki, tylko w tym wypadku to nie znalazłem żadnego badania naukowego, które udowodniło by ich skuteczność w przypadku prostaty. Antybiotyki z krwi słabo penetrują, a co dopiero pasożyt, który jest na skórze.

Generalnie to był to dla mnie bardzo duży problem i przeczytałem około 20-30 publikacji naukowych w języku ang, setki artykułów ang i pl, kilkadziesiąt produkcji na yt, odnośnie wszystkich sposobów leczenia. Więcej już nie mam co do dodania. Polecam przeczytać moje posty i zacząć się stosować. Wiem, że nie jest to łatwe zmienić swój styl życia, ale ktoś nie chce być impotentem to powinien.



Zmieniony przez - astronom12 w dniu 2022-12-02 10:30:11

A jest tak ze objawy nasilaja sie u was zima

A macie pieczenie w cewce i mocz taki bardziej smierdzacy?

U mnie jest tak że boli tylko po podnieceniu się. Po erekcji lub wytrysku. Objawy są takie że boli w tylku, wszystko wtedy robi się gorące w kroku od tego stolec jest spieczony i robi się zatwardzenie że nie idę na kibel kilka dni a jak już pójdę to ból przechodU i wszystko wraca do normy. Wzwody raczej kiepskie. Tak jak jest zimno objawy się nasilają pomaga oparcie się o gorący grzejnik. Byłem u 10 urologów i nic. Jak się z tego wyleczyć jak lekarze nie widzą żadnego problemu.juz wolał bym mieć źle winiki niż dobre i bóle w dupie bo nie wiadomo co co jest. Niedługo mam wizytę u urologa co mam mi powiedzieć? Zażądać twardo skierowania do szpitala albo biopsję prostaty? Przecież tak się nie da żyć. Czy zapalenie tkanki tłuszczowej wokół pęcherza powoduje bóle lub wydzielanie jakiegoś śluzu?

Ja juz nie moge powaznie trwa to juz ponad 2,5 miesiaca. Jedyne objawy to: dyskomfort w pachwinach, lekkie pieczenie przy oddawaniu moczu (czasami kucie) w srodku penisa, po oddaniu moczu przez okolo godzine rowniez pieczenie w cewce. Juz probowalem wszystkiego i czuje jakby bylo tylko gorzej lekarz zrobil wymaz z prostaty i wyszlo ze brak bakterii powiedzialby aby brac leki przeciwzapalne przy badaniu per rectum bolesna prostata. Czy ktos mial takie objawy?

Ja mialem bol w kroczu i szczupanie w cewce u nasady penisa pod jadrami po oddaniu moczu teraz troche mi sie poprawilo

Bylem drugi raz u tego urologa nacisnąłem aby zrobil mi pełne usg układu moczowego wszystko gra, pęcherz, nerki, pachwiny, jądra, prostata i wszystko w normie :/ myslalem ze cos nie tak z jajami albo pęcherzem bo mam ciągniecie/dyskomfort w pachwinach oraz pieczenie delikatne i bóle penisa przy i po oddawaniu moczu. Dalsza diagnoza tak jak wczesniej bezbakteryjne zapalenie prostaty… zaden antybiotyk nie dziala. Na szczescie objawy nie sa az tak ze boli albo bali w dupsku. Chyba musze przeczekać stosuje multiprost, wierzbownica itp…