Szacuny
0
Napisanych postów
14
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
88
Boli mnie lewe jądro, bolesne bardzo ostre kłucie takie skurczowe. Cierpię na to z przerwami od 6,7 lat. 2 lata temu byłem u urologa i palcem sprawdzając stwierdził młodzieńcza prostatę. Gdy ją nadusił to zabolała jak diabli. Albo wsadził tam pięść :)
Zapisał jakieś leki, po których bardzo źle sie czułem i je odstawiłem. Byłem w nocy na SOR i tam zrobione zostało USG i badanie palpacyjne. Potwierdził bardzo nie sympatyczny lekarz wersje urologa. Byłem na innym badaniu USG w przychodni i pani stwierdziła że ona żadnego zapalenia nie widzi a prostata jest w normie nie jest przerośnięta czy zwapniała.. Jest jedynie malutki wodniak. Zacząłem brać Diclo-Dou i pomagało i to bardzo. Dzisiaj mnie tak siekło że tabletki nie pomagają a jedynie maść przeciw bólowa Traumal posmarowana na jadro troszkę pomogła. Boli mnie też cała lewa noga, tył pleców i pośladki. Najlepiej jak się nie ruszam. Jądro nie jest nabrzmiałe czy coś. Ale bardzo bolesne jak je lekko dotknę. Jak mnie łapię ten bolesny kujący skurczo-ból. To rozszerzam lekko nogi i przechodzi. Nie mam i nigdy nie miałem problemów z oddawaniem moczu. Sama prostata mnie nie boli. Czytałem że to borelioza może też powodować takie objawy. Załamany jestem jak diabli, bo kolejna wizyta do urologa z 3 miesiące. A ja już nie śpię od 2 dni. Jak chce mi się siku to jadra bardziej mnie boli.
Zmieniony przez - Adam 212 w dniu 2020-01-28 01:23:42
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12094
Napisanych postów
160556
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234912
dokladnie, skoro lekarze nie sa w stanie postawic jednoznacznej diagnoizy i udzielic porad, ktore pomoga w Twojej przypadlosci, to nbie licz na to, ze przez interenet ktos Cie zdiagnozuje... ktos tutaj jedynie moze cos zasugerowac, podzielic sie swoim zdadniem, opinia czy historia jezlei mial podobna i jak sobie z tym poradzil, nie licz tutaj na pomoc lekarska, gdyz znajdujesz sie na forum dla sportowcow, osob trenujacych, dbajacych o sylwetke glownie. to nie forum medyczne, ktore analizuje przypadki
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
88
U 3 urologów badali mnie i USG robione dwukrotnie.Badanie palpacyjne 4krotnie. Podstawowe badanie krwi wykazało wysoki cholesterol i TSH bardzo wysokie jak przy zaawansowanej tarczycy. Tyle że brałem wtedy Diclo Duo i to mogło podobno przekłamać wyniki. Maść Tramadol pomaga ba ból jadra. Dzisiaj obudziłem się po 4 godzinach snu. I nogi mnie tak rwały całe jak diabli. Nadal mnie rwą z góry do kolana. Siora robiła sobie test i wyszło że ma Boreliozę. Druga siora też podobnie ma. Objawy bez bólu jądra identyczne. Siostrzenica objawy podobne ale jeszcze badań nie robiła.
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
88
Byłem wczoraj prywatnie i urolog stwierdził przeziębione jądra oraz lekki stan zapalny nad jądra. Przy okazji przeziębiłem sobie korzonki i odbytnicę czego skutkiem były skurcze w niej. Jak sie raz tego nabawisz, to już uważać musisz zawsze, bo sie odnowi. Zaczęło sie od siedzenia w marcu na zimnej trawie, później jeżdżenie rowerkiem zimą czy siedzenie na przystankach aż po lodowaty fotel w samochodzie. Przepisał leki i już dzisiaj jest o 90% lepiej. Dwóch urologów z NFZ robiło mnie w wała że to prostata. Dopiero trzeci rozwiał tą wątpliwość.
Szacuny
0
Napisanych postów
14
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
88
Zrobił USG o raz badanie czyli kręcenie wora :) Oraz objawy jakie mu przedstawiłem. Urolog z przychodni który mi wciskał kiedyś prostatę. Po zrobieniu USG i zaniesieniu mu wyników, że żadnych zmian prostaty nie widać. Że wszystko jest w normie. Nie skomentował nawet tego. Pytam się gnoja, panie doktorze to wychodzi że to nie jest prostata. A te bydle tylko głupio sie uśmiechnął i stwierdził. Dam panu w razie czego szczepionkę. To się pytam ale po jakiego diabła? A wiem pan tak nie zaszkodzi. To jak stomatolog usunął by ci zdrowe zęby w razie czego. Od 8 czy 10 lat regularnie mnie bolało jajko, po braniu i potrafiło to samoistnie zniknąć na parę lat. Sam kiedyś wydedukowałem, że to od zimna wszelakiego. Zaczęło się od siedzenia na trawie, poprzez wentylator skierowany na mnie latem. Siedzenie na podwórku na cemencie czy jazdę na rowerze zimą. Żadnych objawów typowych dla problemów z prostata nigdy nie miałem i to mnie zastanawiało. P.s urolog pod czas pierwszej wizyty, dał mi namiary