Bajera na luzie

Oby się to jakoś uspokoiło wszystko bo wojna to katastrofa.

To jest przerażające, ale mnie również przeraża ogólna panika wśród ludzi. Ja rozumiem że sytuacja jest straszna i niepewna, ale jeszcze gorsze jest wzajemne nakręcanie się. Właśnie się dowiedziałam że u nas pojawił się już problem z wyrobieniem paszportu.

No niestety ta spirala strachu będzie się nakręcać u ludzi, cała sytuacja jest trudna.

Ja jestem ciekaw jak to wpłynie na całą sytuację w Europie. Osobiście nie chciałbym aby się powtórzył 39-ty gdzie pomimo paktów, wystawia się kraj atakowany, bp "to nie nasza wojna".

ALe jak bedzie tak jak byś "chciał" to się rozleje po całości, a po nas najbardziej...
Tak, wiem, jak zabrzmiałam i głupio mi z tego powodu, ale moze sie skonczy na marionetkowym rządzie na Ukrainie, a tak to się moze grubiej skończyć.

Czemu głupio? Wojna światowa lub kontynentalna to zawsze najgorsze co może się wydarzyć i nie dziwię się że nikt nie chce pozwolić na kryzys i zagładę.
To normalne i tak naprawdę nikt nie chce być w sytuacji w której ojczyzna jest atakowana i nie ma aktywnej zbrojnej pomocy, ale gdzieś granice wsparcia muszą być postawione bo inaczej nie będzie już dokąd nawet uciekać. Tak czy siak ogromnie dotyka to cały świat bo gospodarka jest tak zależna jak nigdy.
Teraz nagle Polacy się przejmują bo to się dzieje blisko i tak naprawdę martwimy się w dalszym ciągu najbardziej o siebie i to jest normalne.

No jednak gdzieś w głowie rodzi się taki niepokój, że to blisko się dzieje i ja mam jednak nadzieję, że jakoś się opamiętają i nie dojdzie do eskalacji.

Z dobrych rzeczy został uruchomiony art. 4ty Traktatu Waszyngtonskiego, czyli obrony NATO. Co daje jakąś delikatną nutę bezpieczeństwa Polsce, ale informacje mówią, że już Kijów jest bombardowany i pod nim są rosyjskie czołgi.

U nas przecież Rosja już ma rząd marionetkowy... XD

Niestety... wszystkie farmy antyszczepionkowe są już pro wojnie...