Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12223
Napisanych postów
30632
Wiek
75 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1131779
iti706
Viki
Goldberg dzięki
Póki co to mam mega spięte kaptury, bolące barki i naciągnięty bicek.
I nie, nie będę tego powtarzać. Już i tak mam problem, bo nie wiem jak dam radę dziś ćwiczyć na przeszkodach
Podobne objawy miałem
A już wymyślili ze jak nie powtórzysz to nie zaliczą próby do konkursu
Podobne objawy mieli chyba wszyscy - ciężar jest dosyć duży na maksymalną próbę wykonywaną po raz pierwszy Próbowałem bez przygotowań wcześniejszych (być może Wy też również tak zrobiliście) jak wygląda to zadanie. Doszedłem do wniosku, że najpierw muszę się bardziej nauczyć wykonywania tego ruchu aby potem ostatecznie pójść na rekord z założonym ciężarem czyli 30 kg.
Każda nowa działalność funkcjonalna powoduje ból jeśli trwa dosyć długo przy dużym wysiłku: wrzucanie worków na auto, zbieranie (kiedyś) ziemniaków czy zrywanie truskawek Trening (ćwiczenie) czyni mistrza.
Mamy czas do końca stycznia.
Szacuny
13005
Napisanych postów
20764
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
608184
Ojan nie jest to dla mnie nowy ruch. Co prawda ze sztangą rzadko wykonuje, ale jednorącz pojawia się w planie regularnie. I chyba w moim planie w porównaniu do reszty uczestników jest najwięcej ćwiczeń funkcjonalnych i bardzo duża różnorodność.
I nie mam typowych zakwasów, raczej objawy przeciążenia. Boli dokładnie tak jak przy kontuzji bicka z której przy pomocy fizjo wychodziłam kilka tygodni. Ból szyji i kapturów też znam i też się z nim zmagałam wiele miesięcy. Dlatego nie będę tego powtarzać, bo nie chce żeby się odnowiły kontuzje. Chyba że w zupełnie innej formie, nie na czas i ilość.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12223
Napisanych postów
30632
Wiek
75 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1131779
Jednorącz trochę się różni od tego ze sztangą - jednak to jest nowość dla Ciebie. Podobnie jak i ja masz problem z pogodzeniem tego zadania (bo jednak robimy na maksa co powoduje potem ból) ze swoimi głównymi celami. Bezpośrednio po wykonaniu tego zadania też myślałem, że to ostatnia moja próba. Teraz mnie (po obejrzeniu prób innych) skłonny jestem do ponownej próby .
Szacuny
13005
Napisanych postów
20764
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
608184
Dobra, kończę dyskusję bo to jak grochem o ścianę. Ja o kontuzjach, Ojan o nowym ruchu i zakwasach. To są dwie różne rzeczy.
Wiem co by powiedział mój fizjo jakby zobaczył ten film...
Szacuny
13005
Napisanych postów
20764
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
608184
Do kompletu wrzucam jeszcze wioślarza. W klubie mamy inny niż Concept 2. Nagrałam ustawienie oporu, jest na 10. Widać moje ręce z zegarkiem, telefon próbowałam ustawić na ekran. Niestety nie miałam nikogo do pomocy w nagraniu. W momencie kiedy było 5 min. na wyświetlaczu, dystans wynosił 1219m. Jak widać po zakończeniu jeszcze chwilę dystans i czas się zwiększał.
Trochę za szybko zaczęłam, zapomniałam że to nie interwały 30 sek i nie 500m na czas, tylko długie 5 minut
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
7353
Napisanych postów
12524
Wiek
65 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
87851
Viki chyba ładnie bo nie bardzo sie orientuję w wynikach na ergometrze .
Odległość wydaje sie spora brawo!
Ale chyba przekroczyłas ilość pociągnięć .o 16 .
Szacuny
13005
Napisanych postów
20764
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
608184
Haha zapomniałam o ilości to trzeba spróbować zobaczyć ile było na ekranie przy 150 Na szczęście ergometr mogę powtórzyć jak jeszcze będę w klubie i następnym razem policzyć ruchy, skoro w 5 minut spokojnie da się więcej
Szacuny
13005
Napisanych postów
20764
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
608184
Wycwiel oczywiście masz rację Po prostu zapomniałam o tym max 150 powtórzeń, bo do tej pory w żadnym ćwiczeniu i tak nie udało się nikomu osiągnąć takiej ilości, więc z przyzwyczajenia skupiałam się na czasie. Następnym razem wolniej i dłuższe ruchy