SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dziennik treningow paula.cw

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 69823

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627598
Do wszystkiego zawsze można wrócić - patrz mój balet grubo po 40...
Z tym porównywaniem się - no niestety trzeba sobie w głowie poukładać i też czasami przyznać, ze np. genetyka pozamiatała za nas. Ja nigdy nie będę taka silna, jakbym chciała być - juz nie patrząc na lata - nie te dźwignie - taka budowa i koniec. Jak Rip stanęła koło mnie na siłce to widziałam - ona to ma a ja nie. U mnie w pracy 2 laski chodzą na rurkę - żadna z nich nie wygląda jak Bziu - a jednak robią to bo je bawi.
Porównywac się na siłce też mozesz jak Ci jakieś bikiniary przyjdą na trening...więc nadal zostaje głowa do przećwiczenia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Jasne. Z tym się nie kłócę. I czerpałam z tego radość, więc to wygrywało.
Jednak czułam, że no nie jestem do tego stworzona :) Na siłce bardziej się czuję jak na swoim miejscu plus jest większa różnorodność ciał i mniej negliżu :P
Na rurce zawsze byłam największa, do tego nie da się ukryć tego pod ciuchami, a ani siłą ani elastycznością nie nadrabiam. Ale to też kwestia tego do jakich grup chodziłam, bo jednak topowa instruktorka przyciąga po prostu osoby na odpowiednim poziomie. :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
A do Twojego baletu się nie dokopałam :P Widziałam tylko, że ze sztangą ładnie szalejesz.

Na rurce miałam jedną 50kę więc jest jeszcze na mnie nadzieja :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12193 Napisanych postów 22035 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627598
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Aaaaa myślałam, że teraz jeszcze dołożyłaś balet :P Bo to że kiedyś trenowałaś to wiem. Teraz balet wraca do łask, zwłaszcza dla dorosłych :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Dzisiaj po pracy robilam ciasto do tortu makowego. Obiadek w wolnowarze - gulasz z serc.

Udało się dzisiaj pojechać na trening.

1. MC z kettlem 3x12 4010 (rest 75s)
12 16 16
2. Wyciskanie hantli 3x15 3010 (rest 60x)
5 5 5
3. Hip Thrust 3x12 2011 (rest 60s)
30 50 50
4. Plank 4xmax (rest 45s)
45 40 40
5. Wiosłowanie siedząc 3x20 2011 (rest 45s)
zamiennie Sciaganie drążka 3x13
20 27 27
6. MC na jednej nodze z hantlem 3x12 3010 (rest 45s)
8 8 8
7. Brzuch 4s
Russian twist 3x12
8. X walk 3x20 (rest 45s) czarna guma 

Kettli nie widziałam cięższych niż 16 kg. Na pierwszy raz ok ale było trochę mało. Wyciskanie najtrudniej. Hip thrust mogłabym wziąć więcej ale nie wiedziałam od czego zacząć :)
Mam nadzieję ze w czwartek się jeszcze uda skoczyć na trening a potem będę myśleć nad konkretnym planem.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5995 Napisanych postów 10061 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214367
Koszta faktycznie wysokie. Tym bardziej jak siłownia sprawia przyjemność - to porównując rurkę vs siłownię to różnica spora. Ale to taki sport premium, w małych grupach i mega na czasie, więc nic dziwnego.

Ja też co jakiś czas mam podrygi do innych sportów ale nic ze mną nie zostało na stałe. Ciezko się dostosować do godzin (a na siłownię zawsze łatwo, bo otwarta 24/7), dodatkowe koszta i oczywiście frustruje brak predyspozycji.
Np. lekcje tańca mi się podobały ale nie dość, że były bardzo późno w tygodniu to jednak bardzo szybko sobie uświadomiłam, że potrzebowałabym roku czy dwóch regularnych zajęć, żeby zaczęły mi te układy jakoś zaczęły wychodzić.
Chodziłam też na parkour i mega mi te zajęcia sprawiały przyjemność ale kurczę moja eksplozywność, balans są tragiczne. i jescZe było niebezpiecznie, bo kilka razy skończyło się zderzeniem twarzą z rurką

Jest tyle ciekawych możliwości związywanych ze sportem i to jest super

Dobrze, że można próbować , nawet jak ostatecznie się przy tym nie zostanie, z takich czy innych powodów.

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Fajne były święta a teraz czas wracać do rzeczywistości. U mnie święta spokojne i bez spiny.

Porządków jakiś specjalnych nie robię. Trochę ogarnięte i tyle. Jedzenie głównie zamówione, część mama robiła. Po mojej stronie było tylko smażenie rybki i zupy a nawet w tym mama pomagała. Więc jako, że roboty było mało a Młody sobie zażyczył tort na święta to postanowiłam zrobić tort mojej św. pam. babci. Zawsze na święta robiła tort makowy. Przeklinałam w trakcie robienia. ale na szczęście podzielone na raty i ostatecznie nie było widać niedoróbek a wszystkim smakowało.

Mąż narzekał, że za mało jedzenia, bo się za szybko skończyły niektóre :P

Ja mam na plusie 0,6 kg więc nie tak źle jeśli chodzi o bilans świąteczny. Ale ogólnie mam trochę ponad 5 kg na plusie a od najniżej w tym roku to nawet 7 kg... No i nagle zaczęło mi to przeszkadzać. W sensie, że tak stopniowo czułam, że jestem większa ale akceptowalnie. I najpierw zauważyłam mocno cycki, potem buzię. A brzuch zaczął przeszkadzać nagle jakby się pojawił nagle :D Szkoda, że nie może zniknąć równie szybko :P

Więc ogólnie obecny stan jest nienajlepszy i daleki od tego co tu było na pierwszej stronie, ale przynajmniej wiem dlaczego, skąd i mam nadzieję, że moja wiedza i doświadczenie pozwolą mi na ogarnięcie tematu.

Z dietą trochę się waham. Przez rok bycia na keto trochę się odzwyczaiłam od budowania jadłospisów klasycznie zbilansowanych. Przed świętami miałam też poważne problemy jelitowe, ale może to jakiś wirus, bo na razie jest ok. Więc z jednej strony rozsądek mi podpowiada, że skoro długofalowo ciężko mi było utrzymać to keto to lepiej się nie pchać znowu, ale z drugiej strony czułam się bardzo dobrze i mam sporo gotowych jadłospisów a i intuicyjnie szło nieźle. Muszę przeszukać swoje materiały czy mam jakieś jadłospisy węglowe "na start". Chociaż z czasem ostatnio ciut lepiej to może i czas na ułożenie diety się znajdzie....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
Treningowo

W czwartek był siłowy:


1. Goblet ATG 3x12 3010 (rest 75s.)
12,5 15 17,5
8 8 12
2. Wiosłowanie hantlem 3x12 3010 (rest. 60 s) 6 kg
12,5 15 15
10 10 12,5
3. Przysiad wykroczny 3x12 3010 (rest 60s) 2x4 kg (przednia noga na stepie)
Bulgary 5 5 5
5 5 5
4. Wyciskanie siedząc 3x12 3010 (rest 45s) 2x3 kg
7,5 7,5 7,5x 8+4
5 7,5 7,5
5. Uginanie nóg leżąc 3x12 4010 (rest 45s)
18 18 18
14 18 18
7. invert row 3x12 2011 (rest 45s)
12 12 12
12 7+5 12
6. Plank 3x30 s (rest 45s)
8. Side plank 3xmax (rest 45s)3xmax

1. Goblet dość lekko
2. Wiosłowanie ok. To 15 kg już ciężkie, ale do zrobienia bez problemu.
3. Bułgary przeklinałam
4. Tu jak widać było ciężko
Reszta bez problemu

W poniedziałek zrobiłam trening bardzo wcześnie rano. Zawiozłam mamę na lotnisko i o 6:30 byłam na siłce i serio mogłabym tak trenować. Szkoda, że na codzień nie mam jak na ten moment :)


1. MC z kettlem 3x12 4010 (rest 75s)
RDL r. 20 30 40 40
12 16 16
2. Wyciskanie hantli 3x15 3010 (rest 60x)
5 5x19 7,5
5 5 5
3. Hip Thrust 3x12 2011 (rest 60s)
50 60 70
30 50 50
4. Plank 4xmax (rest 45s)
60 40 40 40
45 40 40
5. Wiosłowanie siedząc 3x20 2011 (rest 45s)
25 25 25
zamiennie Sciaganie drążka 3x13
20 27 27
6. MC na jednej nodze z hantlem 3x12 3010 (rest 45s)
8x10 8x10 8x10
8 8 8
7. Brzuch 4s
scyzoryki z swiss bal 3x12
Russian twist 3x12
8. X walk 3x20 (rest 45s) czarna guma
zapomniałam
3x20

1. Nie ma tam cięższych kettli, więc zrobiłam RDL. Chwyt w lewej ręce zaskakująco słaby, bo miałam wręcz wrażenie, że nierówno nałożyłam ciężar
2. To poszło lekko wyjątkowo
3. Można dokładać
6. MC z kettlem męczyłam się strasznie i tu mam problem bardziej z koordynają i stabilizacją na jednej nodze, więc trzeba robić.
Po brzuchu mam dzisiaj zakwasy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
I moja tabelka wstydu...




Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Ocena sylwetki kompleks

Następny temat

Wakacje 2021 Layla 33102

WHEY premium