RafalSeba
Cześć.
Potrzebuję wsparcia/poparcia ze strony Pań .
Zakładam temat w imieniu małżonki.
Mianowicie: Z moją pomocą postanowiła zabrać się za radukcję i tak od gry w siatkę w sierpniu przez rozpoczęcie treningów na siłowni od września. Dobrnęliśmy do dziś.
Zgubiła 6 kg wagi i po kilka cm. Z wymiarów okolic brzucha.
Do tej pory trening siłowy był powiedzmy przez miesiąc zapoznawczy. Potem był to trening obwodowy mojego pomysłu przypominający fbw
Teraz już żona zaadaptowała się na siłowni dość dobrze jest w stanie ogarnąć sama trening bez większych korekt z mojej strony.
Więc postanowiliśmy zmienić sposób treningu. Na FBW 3 x tygodniowo.
Zrobiliśmy próbę tygodniową i jest zadowolona(trening jej leży)
Ale. Ja na wszystkim się nie znam. Więc oceńcie proszę czy taki plan jest ok? Czy może jakieś ćwiczenia zamienić na inne? Na pewno skorzystamy ze wszystkich porad.
A ja zaraz tu żonę namówię by zgłosiła się na forum osobiście.
Od razu piszę . Kasia jest mocno zmotywowana i idziemy po wszytko, czyli moje założenia są takie że mam do czynienia z "początkującą zawodniczką" nie z kimś kto chce po prostu schudnąć na lato.
Więc wsparcie w sprawie żarcia też jest na miejscu. Z góry dzięki.
Potrzebuję wsparcia/poparcia ze strony Pań .
Zakładam temat w imieniu małżonki.
Mianowicie: Z moją pomocą postanowiła zabrać się za radukcję i tak od gry w siatkę w sierpniu przez rozpoczęcie treningów na siłowni od września. Dobrnęliśmy do dziś.
Zgubiła 6 kg wagi i po kilka cm. Z wymiarów okolic brzucha.
Do tej pory trening siłowy był powiedzmy przez miesiąc zapoznawczy. Potem był to trening obwodowy mojego pomysłu przypominający fbw
Teraz już żona zaadaptowała się na siłowni dość dobrze jest w stanie ogarnąć sama trening bez większych korekt z mojej strony.
Więc postanowiliśmy zmienić sposób treningu. Na FBW 3 x tygodniowo.
Zrobiliśmy próbę tygodniową i jest zadowolona(trening jej leży)
Ale. Ja na wszystkim się nie znam. Więc oceńcie proszę czy taki plan jest ok? Czy może jakieś ćwiczenia zamienić na inne? Na pewno skorzystamy ze wszystkich porad.
A ja zaraz tu żonę namówię by zgłosiła się na forum osobiście.
Od razu piszę . Kasia jest mocno zmotywowana i idziemy po wszytko, czyli moje założenia są takie że mam do czynienia z "początkującą zawodniczką" nie z kimś kto chce po prostu schudnąć na lato.
Więc wsparcie w sprawie żarcia też jest na miejscu. Z góry dzięki.
Krzysztof Piekarz
Viki
I taka ciekawostka - musiałam zmniejszyć objętość 
marta894
Paatik
Hesia
Nene87
