Wiesz co jak dla mnie trochę się źle zabrałeś do tej redukcji. Wydaje mi się, że od samego początku za duży deficyt kaloryczny wprowadziłeś, oczywiście, że waga Ci leciała w dół bo ok 20% deficyt jest dość spory.
Patrząc na Twoją ostatnią fotkę to ja bym jeszcze redukcję pociągną trochę bo widać na tym zdjęciu, że jeszcze jest trochę tkanki tłuszczowej do zredukowania. Widać przede wszystkim, że w okolicach klatki piersiowej i brzucha jeszcze masz trochę tłuszczu, a jak wejdziesz na nadwyżkę kaloryczną to ten stan będzie się pogłębiał.
Jak dla mnie takim złotym środkiem jest rozpoczęcie budowy masy mięśniowej jak się ma poziom tkanki tłuszczowej w okolicach tych 13-14%. To taki poziom, w którym już przysłowiowa krata na brzuchu się przebija. A przy takim poziomie jak masz teraz to jak okres budowania masy mięśniowej się porządnie rozkręci to poziom tłuszczu może Ci skoczyć do góry, że trzeba będzie myśleć o redukcji.
Zejdź do rozsądnego poziomu tłuszczu i dopiero później zacznij masę, jednocześnie kontrolując też poziom tłuszczu podczas budowania masy.
Zmieniony przez - rion10 w dniu 2021-12-03 12:11:07
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdźzdjęcia jakie zamieściłeś są dość kiepskiej jakości, ale ja mam zdanie jak Przemek. Ze******* do końca. Kcal rzeczywiście jest dużo i jest jeszcze z czego schodzić. Do stracenia i tak nic nie masz, bo ta tkanka mięśniowa i tak jest dość uboga, więc nie ma obaw o straty w tej materii, bo nie ma czego tracić
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Ja tutaj też bym proponował dalej redukcje. Jak już zaczniesz widzieć powoli przebijającą się kratkę na brzuchu to możesz powoli myśleć o powolnej budowie masy mięśniowej. Inaczej moim zdaniem nie ma sensu bo i tak zamiast mięśni zbudujesz tylko dodatkowe kg tłuszczu ;)
Tak więc powodzenia w dalszej redukcji ;)
Zapraszam :)
WinterR91
https://www.facebook.com/MichalJekiel
https://www.sfd.pl/DT_WinterR-t1188796.html
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
anubis84Aktywnośc nalezy zwiększać wraz z postępami na redykcji, na początku nie wiele trzeba a potem jak schodzi coraz wolniej trzeb podkręcić np tempo treningów,m jakiś dodatkowy dołożyć, nie ma co od poczatku się katować bo potem już nic nie zwiększysz
Dokaldnie, im dłużej będziemy redukować na stosunkowo wysokiej podaży kcal/niskim cardio tym lepiej i sprawniej przebiegnie redukcja. Nie ma sensu ucinać kcal o 50% i dowalić sporo kardio bo na start pozbawiamy się największych asów z rękawa którymi możemy manipulować.
Michał135Pamiętaj ze więcej nie znaczy lepiej , dobra zdrowa i prawidłowa redukcja moze trwac 3-4 miesiace jednak aby było dobrze musimy w odpowiedni sposób wszystko rozplanowac i jeśli na start obetniesz za dużo kcal i dodasz duża aktywnosć to wnet organizm się zaadaptuje i popadniesz w stagnacje. Co jakiś czas trzeba atakowac organizm i szokować więc najlepiej zacząć redukcje od wyższych kcal ( mały deficyt ) i stopniowo deficyt pogłębiać a z aktywnością sprawa ma sie tak samo że zaczynasz np od 3 treningó i co jakiś czas wydłuzasz sesje cardio lub dodajesz nowe .No to jeszcze mam takie pytanie czy codziennie np jeździć na rowerku stacjonarnym czy tylko co któryś dzień ? Ćwiczę na siłowni 4 razy w tygodniu.
Wszystko o mnie :) https://www.facebook.com/TrenerTomaszPalej