No ogólnie są straszne ceny wycieczek w tym roku... no, ale na własną rękę pierwszy raz z dzieckiem nie chce mi się...
Zeszły tydzień spełniony treningowo. 3 siłowe, 1 rowerek stacjonarny, 1 rower 17 km
trening z soboty:
Trening A
1a.
Przysiad bułgarski ze sztangielkami 9/9/9
5kg
5 kg
5kg
cc/cc/3,75
cc
1b. MC rumuński lub na prostych nogach ze sztangielkami 9/9/9
8,75
8,75
6,25 kg
3,75 kg
3,75 kg
2a. Monster walk z gumą – ze trzy serie, po tyle samo kroków w obie strony
ok
2b. Przywodzenie nogi z długa gumą oporową – 9/9/9
ok
3. Plank - 3 x ile dasz radę
40s/30s/30s
50s/40s/30s
45s/40s/35s
40s/35s/30s
wczoraj też był rower w terenie- 20 km
jakoś wykrzesałam z siebie resztę sił, bo okres idzie i kiepsko się.
1. Owsianka, ciniminis, orzechy
2. Gołąbki bez zawijania
3. Napój proteinowy, płatki, dwa wafle- jeden z nutlove, drugi z masłem z nerkowców
4. Pizza za spodu, warzywa, grano padano, szynka