SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Fc Barcelona

temat działu:

Piłka Nożna

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 294868

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Baptista nie na sprzedaż
Prezydent Sevilli, José María Del Nido powiedział dzisiaj, że Brazylijczyk dalej będzie grał w andaluzyjskiej drużynie, chyba że ktoś wyłoży 36 milionów euro zapisane w kontrakcie piłkarza, jako klauzula odejścia. Taka wypowiedz prezydenta Sevilli jest odpowiedzią na pojawiające się ostatnio pogłoski o zainteresowaniu Barçy Baptistą. "Nie jest on na sprzedaż" - mówił stanowczo Del Nido, przekonany, że Brazylijczyk w następnym sezonie dalej będzie grał w jego drużynie.

Boss klubu z Andaluzji zapewniał, że "drużyna, która chce go kupić musi zapłacić odstępne", które wynosi 36 milionów euro. Mimo to Del Nido jest spokojny i przekonany, że żaden klub nie wyjdzie taka ofertą, zresztą, jak sam zapewnia "rozmawialiśmy z Baptistą i wiemy, że chce on grać dalej w Sevilli".

Prezydent Sevilli powiedział, że "dostaliśmy ofertę na 10 milionów euro za naszego napastnika, ale nie było żadnej umowy." Pomimo, że nie chciał on zdradzać konkretnych nazwisk, dodał: "w nowym tygodniu mogą pojawić się nowe informacje."

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Davids w przyszłym tygodniu?
Edgar Davids prawdopodobnie da odpowiedź w sprawie kontraktu jaki zaoferowała mu Barcelona już w przyszłym tygodniu. Piłkarz, który ciągle do 30 czerwca formalnie będzie piłkarzem Juventusu Turyn, nie podjął jeszcze decyzji co do swej przyszłości. Władze Barcelony, z prezydentem Laportą na czele zaoferowały już Holendrowi trzyletni kontrakt (2 lata plus opcja przedłużenia o kolejny rok) i teraz pozostaje już tylko czekać na indywidualną decyzję Edgara. Mówi się, że gaża zaoferowana przed Barcelonę jest zbliżona do tej jakiej oczekuje Davids.

Holender według ostatnich spekulacji prasowych był łączony z Interem Mediolan i Tottenhamem Hotspur. Oferty tych klubów były podobno bardziej korzystne dla zawodnika pod względem finansowym niż te oferowane przez Barcę poprzednio. Jednak ostateczna oferta Barcy podobno jest wyższa niż te wcześniejsze.

Wszyscy pamiętają jak gra blaugrany zmieniła się na korzyść po przyjściu Edgara. Prezydent Laporta także wydaje się o tym nie zapominać i jak widzimy zrobi naprawdę dużo aby zatrzymać w klubie.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Begiristain idzie po Baptistę
Txiki Begiristain stwierdził, że najważniejszym, na tę chwilę transferem jest zakup brazylijskiego pomocnika - Julio Baptisty.

Baptista zabłysął w tym sezonie grając w La Liga w koszulce Sevilli. Sekretarz techniczny potwierdził także doniesienia, jakoby Barca była zainteresowana Luisem Fabiano, jednak jak to określił Txiki, lepiej byłoby dla klubu i dla zawodnika, aby ten dołączył do ekipy Barcelony w sezonie 2005-06.

Txiki przeanalizował pozycje Baptisty: "Ten świetny zawodnik może grać na czterech pozycjach na najwyższym poziomie. Jako defensywny pivot, jakim dotąd był Cocu; jako defensywny pomocnik (tzw. destruktor), na pozycji a la Davids; co prawda to raczej nierealne, ale Bestia może grać na pozycji Xaviego (nierealne, bo zarząd nie wyobraża sobie żeby napozycji Katalończyka występował ktoś inny); Brazylijczyk może grać jako ofensywny pomocnik"

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Baptista: To zaszczyt grać w Barçie
Brazylijczyk ma nadzieję, że Barcelona wyjdzie z konkretną ofertą, która przekona jego obecny klub. W zeszłym roku Julio Baptista opuścił Sao Paulo beż żadnego wielkiego oddźwięku w mediach i praktycznie jako postać anonimowa zawitał w Sevilli. Teraz natomiast sprawy nie mogą toczyć się dla niego lepiej. Strzelenie 20 bramek w tym sezonie zapewniło mu nie tylko sławę i uwielbienie wśród kibiców swojej drużyny, ale także zainteresowanie jego osobą największych firm w Europie, w tym, w głównej mierze FC Barcelony.

Baptista jest bardzo uniwersalnym zawodnikiem, w ojczyźnie grał jako defensywny pomocnik, natomiast w Hiszpanii stał się praktycznie napastnikiem, czemu jego dorobek strzelecki nie może zaprzeczyć. Wczoraj, po przylocie do Sao Paulo, gdzie Julio przygotowywał się będzie z reprezentacją Brazylii do najbliższych Mistrzostw Świata, zawodnik udzielił krótkiego wywiadu hiszpańskiej prasie.

"FC Barcelona to wspaniała drużyna w świecie piłkarskim, dlatego dla mnie to wielka duma, że mówi się o mnie w kontekście zainteresowania." Baptista póki co jest spokojny o swoją przyszłość, a wszystkie sprawy transferu woli pozostawić do rozwiązania pomiędzy Sevillą i Barçą. "Osobą, która wie wszystko jest mój agent, to jego całkowicie upoważniłem do negocjacji." Przedstawicielem Baptisty jest Juan Figer, który może wykorzystać okazję i spotkań się z przebywającym w Brazylii Sandro Rosellem.

Pewnym jest, że Baptista już myśli o Barcelonie, choć star się być niewzruszony, kiedy tylko pojawiają się informacje o jakichkolwiek poczynaniach Barçy w tej sprawie. "Zobaczymy jak się to wszystko zakończy" - mówił Brazylijczyk w kontekście informacji, o tym, że w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy Dumy Katalonii.

Baptista nie ukrywał, że ten sezon był jego najlepszym, a osiągnięcie czegoś takiego w pierwszym roku gry w Sevilli to po prostu marzenie. "Oczywistym jest, że to dla mnie dobry okres, możliwe, że mój najlepszy w całej profesjonalnej karierze. Prawdą jest, że staram się wykorzystać wszystkie najlepsze możliwości, jakie dostaje." Mimo wszystko Julio przyznaje, że sam nie spodziewał się tak szybkiego progresu. "Prawda jest taka, że odkąd odszedłem z Sao Paulo wszystko potoczyło się bardzo szybko."

Teraz Baptista ma kolejną okazję cieszyć się z tego co robi, ponieważ czekają go 2 istotne mecze w reprezentacji (z Argentyną i Chile). "Tu w kadrze narodowej w głównej mierze musze zachowywać spokój i ciężko pracować, czekając na swoją szansę. Jeśli Parreira da mi okazję, to wyjdę na boisko i dam z siebie wszystko, tak aby mecz potoczył się najlepiej, jak tylko można. Z takim nastawieniem zagrałem mecz przeciwko reprezentacji Katalonii i dzięki Bogu strzeliłem tam dwie bramki."

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Ronaldinho na pewno zostaje
Wszyscy culés na świecie mogą już spokojnie odetchnąć i patrzeć na przyszłość z nadzieją. Ani Abramovich, ani nikt inny nie zabierze nam Ronaldinho, Brazylijczyk pozostaje w Barcelonie. Fenomenalny sezon Gaucho stał się przyczyną fali ofert za gwiazdę Barçy, głównie chodzi tu o Chelsea, które usilnie stara się sprowadzić do siebie Ronniego. Na szczęście zarówno sam piłkarz, jak i jego agent na razie nie myślą o opuszczaniu Barcelony. To właśnie w Barçie projekt sportowy wydaje im się być najodpowiedniejszym - wkroczenie w Mistrzostwa Świata w Niemczech w 2006 roku z Ronaldinho, jako najlepszym piłkarzem na globie.

Chelsea raczej nie odpuści, bo jak inaczej można zachować się, mając tak duże pieniądze na transfery, ale nie zapominajmy, że te pieniądze nie dały w tym roku drużynie z Londynu żadnego poważnego sukcesu piłkarskiego. Niestety cały czas sprawa zaczyna się kręcić wokół sprawy podwyżki dla Ronniego i tutaj, jego brat i jednocześnie przedstawiciel dobrze wie, że takowa należy się Brazylijczykowi za to, co zrobił w tym sezonie.

Wiele już na ten temat mówiono, ale słowa te nie wskazywały wyraźnie na polepszenie warunków finansowych w kontrakcie Brazylijczyka. Teraz jednak Joan Laporta, Sandro Rosell i spółka zgadzają się z Robertem de Assisem i uważają, że mając najlepszego zawodnika w drużynie, należy zapewnić mu godziwe zarobki, przystające takiemu piłkarzowi.

Zarówno podwyżka, jak i suma odstępnego powinny być zwiększone i dlatego Ferran Soriano pracuje już nad nowym kontraktem dla Brazylijskiej gwiazdy. Barça planuje zwiększyć zarobki Brazylijczyka do pięciu milionów euro rocznie. Jeśli chodzi zaś o obecne 100 milionów euro odstępnego, to suma ta ma się zwiększyć do 300 milionów.

Te dwie zmiany są teraz dość ważnymi działaniami ze strony klubu. Obie nie wykluczają się, ale co ważniejsze Rosell przygotowuje już teren pod rozpoczęcie rozmów. W poniedziałek, kiedy to Laporta przyleci do Brazylii podjęte zostaną pierwsze poważne kroki w całej sprawie.

Najbardziej prawdopodobnym posunięciem agenta Ronaldinho będzie posuwanie się w sprawie krok po kroku i póki co nie wprowadzanie zmian do kontraktu. Mówi się też o przedłużeniu umowy o rok i zagwarantowaniu gry w Barçie przez Ronaldinho na następny sezon.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Ballack: Straciłem rok w Bayernie
Niemiecki piłkarz skrytykował po raz kolejny sposób traktowania zawodników w Bayernie Monachium i potwierdził, że chce zasilić szeregi Barcelony

Niewielu Niemców rozumie dlaczego Bayern może rozważać sprzedanie Michaela Ballacka do F.C.Barcelony. W niedawno rozegranym meczu Niemców z Maltą, niemiecki pomocnik aż czterokrotnie umieścił piłkę w siatce rywali. W tym meczu Niemiec udowodnił, że nadal potrafi grać świetnie, a winę za to że stracił formę ponosi Bayern.

Ballack jest teraz trzonem zespołu Rudy'ego Voeller'a. Jednakże Bayern może wykorzystać ten skok formy swojego zawodnika, podwyższając sumę pieniążków jakiej wymaga od działaczy azulgrana. Prawdą jest, że pomocnik niemiecki zaznaczył, iż chce dołączyć do ekipy F.C.Barcelony. W jednym z wywiadów skrytykował sposób w jaki Bayern traktuje swoich piłkarzy.

"Te cztery bramki nie są rekompensatą za stracony sezon w Bayernie." - powiedział po meczu Ballack. Zaznaczył też, że Rudy Voeller widzi go jako lidera reprezentacji na Mistrzostwa Europy. "Ten zawodnik jest nam potrzebny. Z drugiej strony dla niego ważnym jest aby w Portugalii dobrze się zaprezentować." - powiedział Rudy Voeller.

Joan Laporta kontaktował się ostatnio z Franzem Beckenbauerem i Rummenigge'm, aby przedyskutować warunki transakcji. Ballack jest jedną z alternatyw na pozycję Cocu (któremu nie został przedłużony kontrakt - dop. red.). Drugą z nich jest piłkarz Sevilli - Baptista.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Kahn przeciwny odejściu Ballacka
Bramkarz Bayernu Monachium oraz reprezentacji Niemiec, Oliver Kahn uważa, że jego klub nie powinien sprzedawać takiego zawodnika jak Michael Ballack, pomimo 15-milionowej oferty FC Barcelony. "Ballacka nigdy nie należy oddawać. Piłkarz taki jak on potrzebuje zaufania i bezpieczeństwa, a nie gróźb sprzedaży po pierwszym błędzie" - przeczytać można w dzisiejszym wydaniu niemieckiego Bilda.

Wypowiedz Kahn ukazała się w prasie dwa dni po tym, jak Ballack strzelił 4 z 7 bramek dla swojej reprezentacji w meczu z Malta. Pomimo, że przeciwnik nie należał do najsilniejszych, to będący wśród komentatorów prezydent Bayernu, Franz Beckenbauer nie miał wątpliwości, że jego zawodnik spisał się wyśmienicie.

Sam Ballack do tej pory raczej omijał tematy transferu do Barçy, ale nie ukrywał, że zainteresowanie Katalońskiego klubu istnieje i chętnie by z niego skorzystał. Mimo wszystko Niemiec podkreśla, że ma ważny kontrakt z Bayernem do 2006 roku, a teraz skoncentrowany jest jedynie na Mistrzostwach Europy w Portugalii.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Gaspart wraca na fotel prezydenta
Joan Gaspart znów zasiądzie na fotelu prezydenckim. Nie będzie on jednak kierował swoją ukochaną Barçą, ale innym klubem, który darzy miłością... Sant Andreu, grające w katalońskiej Terceta Division. Gaspart wspierał ten klub finansowo przez prawie 20 lat, a teraz staje się jego zarządcą.

Jeszcze do wczoraj szefem klubu był Miquel Bacardit, wybrany w grudniu, a który dwa miesiące temu ogłosił, że opuszcza klub. Wtedy właśnie zaczęto spekulować, czy nowym prezydentem nie zostałby Gaspart. Na wczorajszym spotkaniu zarządu klubu w jednym z hoteli w Barcelonie podjęto taką właśnie decyzję, nad która sam Gaspart zastanawiał się od czasu oświadczenia Bacardita o odejściu z pełnionej w Sant Andreu funkcji.

Jeśli chodzi o inne nowe twarze w zarządzie klubu, to nie ma póki co na to liczyć. Wiceprezydentem pozostanie syn byłego bossa Barçy, Joan Gaspart Bueno oraz Juan Carlos Campos, natomiast Rafael Araujo, Carme Alfocea i Manolo Cerezo dalej odpowiedzialni będą za sprawy ekonomiczne, socjalne i sportowe w klubie.

W najbliższym tygodniu Gaspart rozpocznie już planowanie nowego sezonu, ale wszystkie inwestycje zatwierdzone muszą być przez partnerów Sant Andreu na lipcowym posiedzeniu. W ten właśnie sposób, Gaspart powraca na stołek prezydenta po przeszło rocznej rozłące z tym stanowiskiem.

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660
Wywiad z Carlesem Puyolem
Tuż przed dołączeniem do Hiszpańskiej drużyny na Euro 2004,Carles udzielił krótkiego wywiadu dla jednej ze stron internetowych naszej drużyny. Puyol w swojej wypowiedzi, opowiedział o dobrych i złych momentach w zakończonym już sezonie i o nastrojach samych piłkarzy w trakcie trwania rozgrywek.

Jak byś podsumował obecny sezon?

Były tak naprawdę dwie różne "części" sezonu: pierwsza i druga. W mojej opinii wykorzystaliśmy w 100 % tą drugą. Forma nie była aż tak dobra, ale przywróciła ona nadzieje mi i całej drużynie. Oczywiście, od początku wierzyliśmy w swoje możliwości, aczkolwiek mizerne wyniki spowodowały, że nasze morale nieco podupadły. Na szczęście sprężyliśmy się w drugiej rundzie i wszyscy ludzie związani z Barcą mieli znowu powody do radości. Myślę ze wykonaliśmy dobrą, robotę przed następnym sezonem.

Jak myślisz, co było punktem zwrotnym w czasie trwania sezonu?

Musiałbyś prześledzić wydarzenia, jakie miały miejsce przed i na samym początku rozgrywek. Był nowy trener oraz mnóstwo nowych zawodników. Jak widzisz zmiany, wprowadzają zawsze wiele trudności w zgraniu i zrozumieniu się na boisku. Należę do tych ludzi, którzy wiedzą, że drużynę buduje się nie z dnia na dzień, lecz przez całość trwania sezonu. Właśnie teraz jesteśmy na etapie budowania drużyny z prawdziwego zdarzenia

Jaki był twój najlepszy moment w czasie rozgrywek ?

Wydaje mi się że najbardziej druga część sezonu i ta pogoń za czołowymi drużynami w tabeli ,zakończona szeregiem zwycięstw. Wiem, że powiedziałem to w sposób dosyć ogólnikowy jednak właśnie dzięki tej walce Barca stała się znów liczącą się drużyną w walce o prymat w Hiszpanii.

A najgorszy?

Każdy mecz, który przegrywasz jest takim momentem dołującym. Sądzę ze najgorszym wydarzeniem było odpadnięcie z Pucharu Króla i UEFA.W obu przypadkach pechowo przegrywaliśmy. W moim subiektywnym odczuciu były to najgorsze chwile w sezonie. Lecz wygrywanie i przegrywanie jest częścią piłki nożnej i musimy to zaakceptować czy nam się to podoba czy nie.

Drużyna wraca do Ligi Mistrzów w przyszłym sezonie. Jakie są w związku z tym wasze aspiracje?

Zamierzamy walczyć o każde trofeum w nadchodzącym sezonie. Barcelona wraca do Ligi Mistrzów po rocznej przerwie i to z pewnością cieszy. Pamiętajmy jednak, że dla drużyny takiej jak Barca,nie jest to jakieś wyróżnienie tylko coś, co powinno być na porządku dziennym.

Jesteś trzecim kapitanem w przeciągu dwóch lat. Teraz dwóch ludzi z doświadczeniem: Luis Enrique i Phillip Cocu, pierwszy i drugi kapitan odchodzą. Jak ci się wydaje, kto obejmie funkcję pierwszego kapitana ?

Porozmawiamy o tym gdy przyjdzie odpowiednia pora. Jest to pytanie, na które powinien odpowiedzieć cały zespół, wraz z trenerem i zarządem. Nie zapominajmy, że to kapitan reprezentuje piłkarzy czyli nas zawodników. Sądzę, więc że to my podejmiemy ostateczną decyzję.

Co sądzisz o nadchodzących mistrzostwach Europy?

Nie mogę się już ich doczekać. Myślę, że rozegramy znakomite spotkania i pokażemy się ze dobrej strony. Wiemy, że spotkamy tam silne drużyny i to już w grupie. Jednak tak naprawdę jesteśmy z tego bardziej zadowoleni niż zmartwieni

*trening czyni mistrza*

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1184 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 2660


Laporta potwierdza kontakty z Sevillą
Prezydent FC Barcelony, Joan Laporta kontaktował się już z bossem Sevilli w sprawie sprowadzenia na Camp Nou Julio Baptisty. Brazylijski zawodnik jest jednym z głównych celów transferowych na nowy sezon, ale prezydent andaluzyjskiego klubu mocno stoi na stanowisku, że nie sprzeda piłkarza .

"Nasze zainteresowanie i kontakty w sprawie tego piłkarza są wynikiem rekomendacji sztabu technicznego. Rozmawiałem już z Del Nido i znam cenę. Nie ma jednak pośpiechu, jeszcze nie raz będzie rozmawiać." Baptista stał się jedną z rewelacji rozgrywek hiszpańskiej ligi. Pomocnik Sevilli, który obecnie przygotowuje się do środowego meczu reprezentacji z Argentyną ma ważny kontrakt do 2008 roku, a klauzula odejścia wynosi 36 milionów euro. Jak kilka dni temu prezydent Sevilli podkreślał, jedyną możliwością kupna Baptisty jest wyłożenie właśnie takiej sumy. "Do chwili obecnej nie ma żadnych ustaleń. Zawodnik należy do Sevilli."

Jeśli chodzi o inne nazwiska z listy życzeń Barçy, a mianowicie o Davida Trezegueta z Juventusu Turyn, Michaela Ballacka z Bayernu Monachium oraz Ludovicia Giuly z AS Monaco, to jak do tej pory klub dowiedział się jak wygląda sytuacja każdego z tych piłkarzy w ich obecnych drużynach. "Nic nie jest jeszcze przesądzone. Jesteśmy dopiero w embrionalnej fazie." Jeśli zaś chodzi z Luisa Fabiano, to Laporta potwierdził, że sprawą tą zajmuje się przebywający w Brazylii Sandro Rosell.

*trening czyni mistrza*

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Hattrick - wirtualny manager

Następny temat

Najlepszy bramkarz w Europie.

WHEY premium