SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT Krychy

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 14154

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1762 Napisanych postów 3274 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 55007
Ja zawsze nie wyobrażałam sobie rzucenia palenia mimo że chciałam ale później sobie myślałam co ja będę robić w drodze na autobus czy na przerwie w pracy : D jak się okazało mogę bez tego życ i miałam o wiele więcej czasu na jedzenie na przerwie .i tak jak nigdy zapach fajek mi nie przeszkadzał , tak po tym jak mnie odrzucilo to pierwsze 2.5roku nie mogłam znieść tego zapachu . No i kace były o wiele bardziej znośne :D
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
marta894
No i kace były o wiele bardziej znośne :D


o to to racja

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
paula.cw
Drżenie rąk, ból brzucha, głód to objawy fizyczne które zaliczane są do objawów abstynencyjnych i są fizyczne :)
Cieszę się, że im wszystkim tak łatwo poszło.

Night jakie masz objawy? Spadek obwodu bicepsa? :P


Pierwszy objaw to zaczynam się czuć taki jakiś luźny - więcej mi strzelają łokcie,barki, kręgosłup itp. - wszystko przestaje być takie zwarte. Drugi to zaczynam odczuwać większy ból w miejscach gdzie kiedyś trafiły mi się jakieś kontuzje.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
To, że coś "siedzi tylko w psychice" nie oznacza, że każdy może rzucić z dnia na dzień, jeśli tylko zechce. Jest mnóstwo uzależnień wyłącznie psychicznych, które ludziom rujnują życie, a i tak jakoś ciężko im to rzucić. Sama jestem typem nieuzależniającym się, a jednak rozumiem, że to nie jest proste. Nawet jeśli faktycznie czasami mam ochotę walnąć tekstem "przestań palić i już" ;) Ale zawsze sobie tłumaczę, że nawet jeśli uzależnienie mnie nigdy nie dotyczyło, znam mechanizm fobii i jakby mi ktoś powiedział, że mam się przestać bać pająków, bo nic mi nie zrobią, a to "siedzi tylko w psychice" to by chyba dostał z liścia :D
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1762 Napisanych postów 3274 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 55007
Mnie wkurza to że stary pali te elektryki . Mimo że te owoce spoko pachną . Próbował rzucić wytrzymał 3dni :p no ale młody jest może kiedyś zmądrzeje więc już nawet nic nie mówię mu na ten temat
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
paula.cw Doradca
Ekspert
Szacuny 2451 Napisanych postów 12124 Wiek 37 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 591096
marta894
Mnie wkurza to że stary pali te elektryki . Mimo że te owoce spoko pachną . Próbował rzucić wytrzymał 3dni :p no ale młody jest może kiedyś zmądrzeje więc już nawet nic nie mówię mu na ten temat


Ja czasem mam wrażenie, że z wiekiem coraz gorzej bo to już lata nawyku są. Mama pali, teściowa pali. Mama chociaż stara się ograniczać a teściowa pali dużo i na uwagi, że jak jest u nas z dziećmi to żeby ograniczyła to jak myślała że chcemy ją zmusić do rzucenia to aż się trzęsła. I sobie wyobrażam, że jak palisz te kilkadziesiąt lat to już jest po prostu część Ciebie a i zdrowotne argumenty raczej wtedy nie trafiają skoro już ktoś tyle pali
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 3416 Napisanych postów 6136 Wiek 36 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 264578
oczywiście - trzeba trochę pogrzebać w psychice, żeby zakumała o co chodzi sama kiedyś nie wyobrażałam sobie, że mogę nie palić - i wymówki typu, że przytyję i milion innych. Zmusiło mnie życie, a raczej walka o zdrowie męża - strasznie kaszlał i palił co raz więcej i rzęził, słychać było, że na płucach siedzi to g***o. I ta książka okazała się świetnym rozwiązaniem czasami tak właśnie jest, że się coś przeczyta i następuje olśnienie

teściowa paliła 40 lat, a rzuciła jak przyszła do nas i nie pozwoliliśmy jej palić w domu i musiała wyjść przed dom - twierdzi, że tak się wkurzyła, że musiała wyjść, że postanowiła rzucić, bo wstyd było palić. i do dzisiaj nie pali

Znowu mój ojciec pali całe życie, miał udar, ma nadciśnienie, miażdżycę i żadne argumenty do niego nie trafiają - taki typ, twierdzi, że pali, bo lubi....


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2020-09-02 13:25:42

Zawsze rzucaj siebie na głęboką wodę - tam dalej jest do dna...

https://www.sfd.pl/[BLOG]_zdrowo_i_sportowo__Nene87-t1159713-s420.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Szacuny 4304 Napisanych postów 17985 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282905
ja to z kolei nigdy papierosa nie zapaliłam i na samą myśl, że miałabym to zrobić mi neidobrze :
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Słuchajcie, chyba będzie zmiana planów. Nie widzę redukcji w obecnych warunkach :( I nawet nie chodzi o to, że kuchnię normalną będę mieć chyba dopiero w grudniu, ale o te ciągłe stresy. Jeszcze bazylion rzeczy do ogarnięcia, a ja do 14 września zaiwaniam na okrągło, a potem muszę 5 tygodni roboty zmieścić w 4 i wygrzebię się z tego dopiero w połowie października. Nie ma sensu stresować organizm w tej chwili, nie wierzę też, że będę w stanie trzymać rygor i raczej wpadnie to winko, to ciasteczko. Z bieganiem też na razie nie poszaleję, więc trudno będzie pogłębić deficyt dodatkowym spalaniem.
Dlatego myślę, że lepiej będzie skupić się na budowaniu mięśni i pocisnąć jakąś rekompozycję. Wolałabym nie utyć za bardzo, więc nie chcę używać słowa "masa", by nie stało się przepustką do obżarstwa ;) Olewam liczenie kalorii, za to będę liczyć białko: minimum 100 z produktów typowo białkowych, reszta naleci z warzyw, zbóż etc.

Myślę, że pod bieganie też mi się to przyda, porządnie wzmocnię nogi i będą lepiej współpracować na dłuższych biegach w październiku. Odbuduję też to, co pewnie straciłam w trakcie redukcji. Trenować będę z kettlami, chociaż kusi mnie trochę skorzystanie z którejś z trzech siłowni, które mamy zaraz obok :D Tylko trochę kasy szkoda, gdy kettle stoją w domu ;) Za to wyczaiłam bliziutko miejsce do street workoutu i chciałabym kończyć tam biegi, żeby sobie trochę powisieć na drążkach i popróbować coś w tym kierunku. Nie spodziewam się, żebym jeszcze w tym roku się podciągnęła, ale od czegoś trzeba zacząć ;) A przyda się trochę siły pod stanie na głowie i kruka w jodze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1762 Napisanych postów 3274 Wiek 35 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 55007
żyjąc w ciągłym stresie to faktycznie ta redukcja będzie mega utrudniona :) tymbardziej że jeśli czujesz że i tak coś tam wpadnie to lepiej się skupić na tej rekompozycji
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan treningowy - proszę o ocenę :)

Następny temat

Suple

WHEY premium