A ja powiem tyle, że jestem zadowolony z tego, że mając 24 lata stażu, postanowiłem od początku nauczyć się podstaw w wyciskaniu i nareszcie zacząłem czuć klatkę przy sztandze. Póki co siła zasuwa do przodu, a takiej klatki jeszcze nigdy nie miałem. Jakbym trwał w pysze, że już wszystko wiem, to dalej byłbym ch.jowy
.
Myślę, że będzie najlepiej, jeśli zamiast marnować power na kłótnie, przeznaczymy go na trening. Niech każdy ćwiczy tak, jak jemu pasuje, jeśli ma z tego radochę - o ile nie robi sobie krzywdy.
Ronnie - nie jesteś przypadkiem trochę odwodniony albo niedoelektrolitowany? Pamiętaj, że wtedy mięśnie tracą elastyczność i łatwiej o naciągnięcie. Ja naciągnięcia miewałem właśnie w takich sytuacjach, a upał sprzyja odwodnieniu. Ja wczoraj czułem się przegrzany i odwodniony, dlatego odpuściłem plecy, dopiero jak się schłodziłem i trochę dopiłem, to siły mi wróciły.
Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2020-08-12 16:40:39