[BLOG] Dziennik MM

Dzięki,przysiad chyba 8x105 a wl nie robię jedynie hantlami

wszystko do przodu a pas w miejscu i o to chodzi


Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2020-02-03 10:40:52

Tomek pewnie przez to ze mam dużą aktywność bo w innej pracy pewno już bym był na redu

pewnie tak
ale to swiadczy o tym, ze bardzo dobrze wstrzeiles sie z makro

No właśnie w sobotę jeszcze raz zrobię pomiary i gdzieś sobie muszę zapisac ten rozkład makro, w przyszłości będzie łatwiej

Siemano, polowa tygodnia więc trzeba cos napisac, a więc pon i dzisiaj delikatnie przekroczone kcal jutro bede sie staral zniwelować tak aby średnio było 2800kcal chyba nic złego jeżeli tak robię?

Poniedziałek
Dnt

3170kcal 188B 95T 395W

Wtorek

Trening 12/2020


1.Wiosłowanie Pendlay 3 x 8-10
10x45 10x45 10x45

2. Przysiad ze sztangą z tyłu 3 x 6-8
8x105 8x107,5 8x107,5

3. Przysiad Bułgarski 3 x 6 na nogę
6x22 6x22 6x22

4. Wyciskanie hantli skos dodatni 3x10
10x22. 10x22 10x22

5. Przenoszenie hantli na lawce 3x8
8x24 8x24 8x24

6. Podciąganie hantli wzdłuż tułowia na zmianę 3 x 8 na rękę 
8x20 8x20 8x20

7. Uginanie hantli w chwycie młotkowym na zmianę 3x8 na rękę 
8x14 8x14 8x14

8. Prostowanie przedramion na wyciagu 3x12
12x30 12x35 12x35

Allahy 3x10 pow
10x41 10x41. 10x41


2570kcal 177B 74T 309W

Środa

Trening 13/2020

1. Martwy ciąg 3 x 8
8x115. 8x117,5 8x120

2. Podciąganie na drążku podchwytem lub na wyciągu 3 x 10-12
12x50 12x50 12x50

3. Wykroki z hantlami 3 x 8 na nogę 
8x26 8x26 8x26

4.wyprosty nog " 4" 3x12
12x55 12x55 12x55

5. Wyciskanie hantli na ławce płaskiej w chwycie neutralnym 3 x 8-10
10x22 10x22 10x22

6.Wyciskanie na wyciagu klata 3x10
10x15 10x15 10x15
(Lewa strona 4 serie)

7. Wyciskanie hantli do góry w wersji Arnolda 3 x 8-10
10x14kg 10x14kg. 10x14kg

8. Wznosy hantli bokiem 3x12
12x6 12x6 12x5

9. Wspięcia łydek na siedzaca 3x16
16x35 16x50 16x50


3000kcal 170B 93B 380W



Następny trening może się uda w piątek

Jeżeli któregoś dnia przekroczysz kcal to nic takiego, nie ma co się spuszczać, następny dzień trzymasz kcal i gitara. Im mniej rozkminiasz tym więcej cieszysz się z samego procesu :)

No tylko praktycznie co drugi dzień przekraczam ale max 200kcal i nastepny dzień minus to 200 trzymam, nie wiem czemu ale mega ssanie mam

Słuchaj się też organizmu, skoro chodzisz głodny, może warto podrzucić kcal do góry, albo postawić na bardziej jakościową i zapychająca szamę :P

Tak patrzę właśnie i z syfu mam codziennie kolo 350 kcal, do soboty potrzymam obecna kaloryke, łatwiej będzie zdecydować