MASA TYDZIEŃ 11
LEGS
OFF
Wczoraj coś nie mogłem znów spać więc przed treningowy był jedzony o 5 przy meczu Lakersów. Poszedłem na trening z niechęcią i lekka zamułą. Poszedłem tylko na to żeby później mieć wolne i spędzić czas z młodym.
Pierwsze ćwiczenie poszło jakby od niechcenia udało się dołożyć i zaczęła sie zabawa w siadach. Pierwsza druga trzecia rozgrzewkowa i się obudziłem 195 na kiju poszło na 8. Dodałem kolejne 15 kg czyli 210 i chciałem zrobić na zaliczenie 3-5 ruchów a tu poszło na 7. Poprawiłem back offem i godzina treningu minęła.
Jestem bardzo zadowolony z tych siadów ale też troszke wkurzony bo oznaczało to że się op*****lałem. Od jakiegoś miesiąca zrezygnowałem z pasa a w zamian dałem taśmy na kolana. Poskutkowało to tym że minęły bóle plecy ciut płycej siadam biorę większe ciężary i większa obolałość czwórek.
Później jeszcze super serie na dopompowanie sissy z wyprostami i dzisiaj bogi pieką. Mc i przywodzenie też w ss pięknie weszło. Dzisiaj już cardio zaliczone leże nie ruszam się i oglądam australian open.
3+2.5/4+2.5/5+2.5x10/9/8 4+2.5x19
4/5/6x10/8/7/5 5x13
2. Przysiady rampa 1x6-10, 1x backoff -20%, RPE 8
132/152/172/192x8 153x13
135/155/175/195x8 210x7 170x11
3. Przysiady na suwnicy Smith’a rampa 10, XXX
30/40/50x10/9
35/45/55x10/10 45x14
40/50/60x10/9/8 50x16
45/55/65x10/9/9/9 55x13
35/45/55x10/9
40/50/60x10/9. 50x16
45/55/65x10/9/8 55x15
50/60/70x10/8/7/6 55x14
4. Sissy squat 3x10 stały ciężar,
20x12/12/12/12
20x12/12/12/12/12
2x15kgx12/12/12/12/12
5. Prostowanie nóg na maszynie 4x15,
30/35/45/50/55x12+3+2
35/40/45/50x15+6
6.
Martwy ciąg na prostych nogach (skupiasz się na max rozciągnięciu) 4x8-12,
87/107/127/147x12
90/110/130/150x12
7. Przywodzenie 3x10-15, RPE 9
4+1.25x15/15/13
4+1.25x15/15/15
Drugi po trenignowy po nogach, to był największy błąd w życiu kupić żonie piekarnik
Może w następnym tygodniu wrzucę bez filtrów, no słabo to wygląda bez nich ;(
Zmieniony przez - domino1664 w dniu 2020-02-02 10:58:03