W 60 dni do mistrza Polski Weteranów 2019

Domkniecie jakie eleganckie.
Jest sila

ps. strasznie daleko od sztangi pan stoi, garb w piersiowym odcinku robi sie wlasnie przez to

fanss

Domkniecie jakie eleganckie.
Jest sila

ps. strasznie daleko od sztangi pan stoi, garb w piersiowym odcinku robi sie wlasnie przez to

Garba to się chyba dorobiłem przez 70 lat .

Przejechałem rowerem 22km i rezygnuję z endomondo - traci GPS z chwilą wyłączenia ekranu (co się dzieje po 30 minutach -to maksymalny czas).

Uwierzyłbym jakby nie było widać na filmie jak się tworzy ;-?

Niech Pan nie rezygnuje tylko poprosi jakiegoś gówniarza aby Panu opcje GPS w telefonie nastawił...

Paatik

Niech Pan nie rezygnuje tylko poprosi jakiegoś gówniarza aby Panu opcje GPS w telefonie nastawił...

No to poczekam - jeszcze 9 dni.Właściwie to do niczego (oprócz pokazania tu) nie jest mi potrzebne. Wystarcza mi licznik przy rowerze .

1a.WL 48/58kgx10p 68kg/2x8p 73kgx4p
1b. Podciąganie 6p
2. Dips 3x6p
zrobię jeszcze wiosłowanie
W trakcie była przypinka

Panie Janie - ja napisze Panu do czego Endomondo było/jest mi potrzebne. To najlepszy program motywacyjny jaki widziałam - a miałam juz wiele takich apek. Tak kombinuje, tak porównuje treningi miedzy sobą, zeby jak najczesciej móc nagrodzić hasłem "rekord". A to najszybciej w ciągu tygodnia, a to miesiąca, a to jakiś wybrany dystans wyciął z treningu, zeby pokazać ze był najszybszy etc. A to kalorii najwiecej itd. Moze Pan jest odporny - a ja niezwykle łasa na takie "pochwały" - ale nie jeden raz mnie Endomondo z domu wyciągnęło:)

Paatik - rozumiem Cię.
Mnie mobilizują zawody.
Dawniej były co kilka miesięcy .
Teraz jest ich mniej - coraz droższe i 2-3 dniowe (na początku moich startów były jednodniowe).
W marszu wystarczał mi zegarek i za każdym razem starałem się chodzić jak najszybciej na danej trasie.

Na obecne MPJiW musiałbym osiągnąć życiową formę. Na razie jestem zdeterminowany - stan zdrowia się poprawia i być może mi się osiągnąć formę godną podziwu .

Pojeździłem na rowerze. Na mojej ścieżce rowerowej poprawiają bruk od kilku dni. Pojechałem więc trasą okolicy . Dałem nowe ustawienia endomondo i gdy jechałem poniżej 8km/h to miałem komunikat o automatycznym zatrzymaniu czasu . W pewnym momencie otrzymałem komunikat o utracie sygnału GPS (po przejechaniu ok. 45 minut). Załączyłem telefon oraz GPS i pojechałem dalej.
Ciężko się jechało przy tej mojej próbie zrobienia formy życia






Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-10-10 13:37:16

Dzisiaj wszystko się rozjechało!
Najpierw na głodnego do stomatologa.
Potem dużo bólu!
Próba drzemki.
Jazda na rowerze po okolicy przez prawie 90 minut. Wiało i ciężko się jechało. GPS nie załapał sygnału!
Żona zrożnowała 2 kurczaki i dieta też z większą ilością tłuszczu

Oglądałam swoje stare zdjęcia z poprzednich startów i muszę przyznać, że wyglądam coraz gorzej!
A ja już kilka dni temu opłaciłem startowe w MPJiW .
Było to tylko 150 zł - dojdą jeszcze koszty 2 noclegów 320 zł i koszty dojazdu tam i z powrotem pociągami. Kosztu bronzera już nie liczę.
Rozważać start ostatecznie będę za 13 dni.
Waga z rana 70 kg czyli na weryfikacji będzie poniżej 69 kg czyli lipa do OPEN w kat. +55 lat.


Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-10-11 21:19:07

Zaczynam przysiady