SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG]Blog Treningowy Artur - Pokonujemy słabości. Foty_str.102_Redukcja

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 180640

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 101 Napisanych postów 7934 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 220108
rion10
W tym tygodni zrobiłem progres, w poniedziałek i środę. Pogrubiona czcionka, to skok ok 2,5kg, czyli w poprzednim treningu o tyle było mniej Ja na szczęście mam całkiem inne podejście Nie zmieniam zdania, że co 4 tygodnie będę robił taki dzień, że jem co chcę, bo nie sądzę, żeby to bardzo zaburzyło redukcji. Jednak 1 dzień będę jadł to na co mam ochotę, ale na następny powrót do liczenia kcal, lub ew trochę obciąć WW Trzeba zrobić takiego reseta czasem, na masie nie miałem takich dni, raczej to było 1-3 cheaty w ciągu całego tygodnia, ale wiadomo redukcja to inna bajka, ja nie mam żadnych cheatów, jem czysto 4 tygodnie, więc taki 1 dzień dobrze zrobi mi na psychikę Kiedy trzeba ostro pracować, to nie ma wymówek, ale kiedy można wyluzować to trzeba to zrobić na maksa Mój obecny rozkład tygodnia, to w każdy dzień coś :

Pon - DT
WT - Cardio
Śr - DT
Czw- Cardio
Pt - DT
Sob - Cardio
Nd - Siatkówka

Więc po 4 tygodniach takiej "harówki", nie ma co sobie zawracać głowę, trzeba dać na luz... Jestem tego świadom też, że później 2-4 dni, mogę "robić" za darmo, czyli bez progresu




Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-09-02 18:28:36

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-09-02 18:29:57

www.pajacyk.pl

Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777734
Wiesz teraz masz już dość daleko redukcję więc od czasu do czasu się przyda jakaś taka odskocznia, ja już generalnie mocno nie redukuję ale swego czasu sam robiłem takie akcje choć ja je traktowałem bardziej jako ładowanie niż cheat to znaczy żeby czymś smacznym podbić jednego dnia niż tak jeść co popadnie pod korek. Ale ja po prostu po takim typowym obżarstwie fast foodem źle się czułem i wracałem do normalności przez 3 dni więc wszystko z rozsądkiem.
Ale jak już fundusze pozwalały to wolałem iść do dobrej restauracji niż do fast fooda

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 101 Napisanych postów 7934 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 220108
rion10
Widzisz, każdy ma swoje strategię, ja taki dzień traktuję jak ładowanie, ale nie zdrowym jedzeniem Nie będę sobie niczego żałował, bo to nie ma sensu, jak i tak przekroczę moje zapotrzebowanie pewnie o "x" razy Rok temu, jak byłem na urlopie 4 dni, to jadłem pod korek przez 4 dni Później tydzień odrabiałem straty i później waga i pas leciały normalnie Jasną sprawą też jest, że byłem już w połowie redukcji, więc takie cheat'y są mniej inwazyjne Trzeba poznać swoje ciało i wiedzieć kiedy można, a nawet trzeba pozwolić sobie na odstępstwa No tak, co to za satysfakcja jeść coś dobrego, jak później ma człowieka męczyć ? Jednak pewnie gdyby, Ci to nie przeszkadzało później na żołądku, to byś tam coś wszamał ponad miarę nie zdrowego

Tak na prawdę, jestem świadom tego co robię, bo od początku redukcji założyłem sobie taki plan, więc jeśli będę musiał, to będę redukował dłużej niż do końca października, ale nie zamierzam sobie odbierać przyjemności z jedzenia, które mam raz na 4 tygodnie


Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-09-02 19:17:24

www.pajacyk.pl

Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777734
Powiem Ci szczerze, że ja już od lat staram się nie zjadać takich typowych fast foodów oczywiście czasem wciągnę jakieś kfc ale ja na co dzień mam tak urozmaiconą dietę, że nie brakuje mi niczego ale mam też świadomość, że taki mc nie ma mi nic do zaoferowania i jakościowo też to jedzenie jest średnie mimo iż to wołowina z przedniej ćwiartki. Ale jak czujesz taką potrzebę i jest Ci z tym dobrze to lepiej jeść na redukcji niż na masie.
Ale im jestem starszy tym więcej satysfakcji odczuwam z trzymania przyzwoitej michy

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 101 Napisanych postów 7934 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 220108
VIII Tydzień Redukcji


Ale zły jestem, bo chodziłem mega głodny... A tutaj prawie zerowy progres. Wywalam gofry w po treningowych, ponieważ cukry proste nie działają pozytywnie na mnie, później non stop jestem głodny... Przeanalizowałem też redukcję z poprzedniego roku i sytuacja była podobna, jak zacząłem jeść po treningu płatki( chyba nesquik) to resztę tygodnia głód nie do opisania... To się nacieszyłem goframi Jednak to nie było mądre rozwiązanie, ponieważ ja nie toleruję glutenu, przynajmniej w nadmiarze, więc ciężko miałem z wypróżnianiem się.. No nic, wracam do prostej miski, a czy będą jakieś cięcia to się okaże :)

Cardio


Fajnie mi się już biega

Poniedziałek
Pogrubiona czcionka -
progress w porównaniu do poprzedniego tygodnia.

1. Siad tylni 5 x 5 / 84kg (dokładam)
2. Wl 5 x 5 / 91,5kg
3. Hantle poziom 4 x 6 / Hantle 37,5kg
4. Żołnierskie 4 x 6 / 54kg
5. Pompki na poręczach 4 x 6 / 22,5kg
6. Prostowanie z liną wyciągu 3 x 10 / 25kg

Ładnie poszło Na prawdę, fajny trening mimo problemów żołądkowych, jednak ten tydzień, daję odpocząć trochę żołądkowi ( oprócz gofrów, które będą tylko w piątki ) od odżywki, bo coś wysypka daję się we znaki, pora znowu na lekarza, nie byłem 4 tygodnie, pewnie będzie krzyczeć bo leki i antybiotyk poszły w nie pamieć Mam faktycznie wrażliwy żołądek, na różnego rodzaju jedzenie

rion10
I bardzo dobrze wprowadzić sobie takie nawyki, lepiej zjeść od czasu do czasu niż co 1-3 dni ładować syf Tutaj podpisuję się w 100%, że wartościowo takie produkty są bardzo mierne Jak to mówią, każda baba inaczej chleb piecze Ja np wolę trzymać michę ( mówimy o redukcji) przez 4-5 tygodni, a później dowalić do pieca Inny robią na redu jednego cheata w tygodniu, nie przekonuje mnie to, ale to oczywiście moja teoria Też chętnie bym urozmaicił dietę, jednak uczulenie na gluten mocno mnie ogranicza, ale na masie prosta miska typu ryż, kurczak, kasza, omlet, jajecznica w ogóle mi nie przeszkadza, bo czuję się syty Człowiek uczy się całe życie, poznawanie swojego organizmu bardzo ułatwia nam sprawę, jeśli chodzi o budowę mięśni lub redukowanie, tylko do wszystkiego trzeba dojrzeć Życie jest zbyt krótkie, żeby wiecznie sobie wszystkiego odmawiać, nie napić się drinka ze znajomymi i ślepo brnąć w poprawę sylwetki... Wszystko można pogodzić, nie jesteśmy zawodowcami, jednak i oni nie są tacy święci, bo ładują bombę i możemy nawet o tym nie wiedzieć, a jedzą przetworzone jedzenie częściej niż nam się wydaję...





Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-09-02 20:10:21

Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-09-02 20:11:07

www.pajacyk.pl

Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777734
Oczywiście każdy ma swoje patenty ważne jest jednak co innego żeby ograniczenia nie powodowały braków w diecie akurat nietolerancja glutenu taka stwierdzona jest pewnym ograniczeniem ale nie jest tragedią i ważne jest żeby ta miska była w miarę różnorodna by dostarczała witaminy, minerały itd. Ja znam ludzi co lubią prostą dietę, monotonną wszystko ok ale jak ktoś jedzie przez 2 miesiące na 15 składnikach diety to nic dobrego z tego nie może wyniknąć, ale nadal są takie ananaski co jedzą 3 razy dziennie ryż z kurczakiem i twaróg z oliwą
1

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 101 Napisanych postów 7934 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 220108
rion10
Ja na masie mam prostą miskę, czyli jestem takim ananaskiem Na mnie to działa, więc po co zmieniać ? Jednak co do dostarczania witamin to fakt, może tu być akurat ubytek( więc stosuję suplementację w postaci witamin), jednak mi się nie chcę kombinować... Wolę zdrowo jeść, a w weekend pozamieniać ryż, kaszę na : ziemniaki, chleb pełnoziarnisty, tortille i w sumie to tyle, bo reszta mocno na mące więc nie ma co ryzykować Fajnie tak po wymieniać się doświadczeniami, bo każdy ma swoje poglądy na różne aspekty dotyczące kulturystyki, więc można coś przetestować na swoim organizmie i zobaczyć czy to działa Ja poznałem na tyle swój organizm, że jeśli wrzucę inne WW niż kaszę, ryż, ziemniaki, to później męczę się przez parę dni z żołądkiem Najgorzej teraz dla mnie wybrać dobre mięso... Pierś z kurczaka wiadomo co tam jest... pozostaję Indyk, bo wołowina na dłuższą metę niszczy portfel Przypomniałeś mi o twarogu... może warto do niego wrócić od czasu do czasu Jednak jaja na śniadanie są nie do ruszenia




Zmieniony przez - spaiter w dniu 2019-09-02 21:07:43

www.pajacyk.pl

Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777734
Na witaminy i minerały sposób mam dość prosty czyli spora ilość warzyw i owoców, najlepiej w formie nieprzetworzonej bo taka najlepsza czyli bez obróbki termicznej, wiadomo, że nie wszystko tak się da spożywać ale im więcej tym lepiej. I tutaj generalnie mamy duży wybór bo jest na prawdę sporo rzeczy, po drugie zdrowe tłuszcze a pochodzenie węgli musi być po prostu przetestowane przez Ciebie co Ci służy.
Z mięsem faktycznie jest kicha jeśli chodzi o portfel wołowina super ale cena kosmos, kurczaka kupowałem długo od sprawdzonego dostawcy no ale kurczak ponad 40zł więc też nie mało. Jajka są top ale za dużo nie każdemu służy.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 101 Napisanych postów 7934 Wiek 30 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 220108
rion10
Ja też sobie nie żałuję owoców :) warzywa to jasna sprawa, muszą być prawie w każdym posiłku. Też mam dostawcę ale od jajek, zawsze jem wiejskie. 40zl to faktycznie sporo, ale pewność, że bez antybiotyku. Dlaczego nadmiar jaj może być szkodliwy ?

www.pajacyk.pl

Jeśli pomogłem kliknij w pajacyka.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62311 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777734
Z jajkami mam takiego ziomka co wiem, że nie ściemnia i mnie nie oszuka i od lat już z nim działam, tak samo z kurczakami mam stałego gościa co prawda kosztuje swoje ale to już zupełnie inna kura smakuje inaczej.
Co do jajek to teoretycznie nie podnoszą cholesterolu ale u mnie na przykład zachodzi jakaś dodatkowa zależność bo optymalnie jak jem ok 8 jajek w tygodniu to nic się nie dzieje ale jak jadłem ich więcej na przykład ok 15 tygodniowo to zaraz mi się lipidogram sypał i cholesterol szedł mi mocno w górę.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Front squat

Następny temat

ILOŚĆ POWTÓRZEŃ

WHEY premium