Mateusz Kwarciński - Wiosna 2020

No i tak sie czułem. Caly dzien przespany, dobrze że był wolny od treningu. Niedlugo czeka mnie kawalerskie i wesele to bedzie pewnie zdychanko przez tydzien. Bardzo choruje po alko stad pije tylko okazjonalnie.
Dzięki Gucio, fakt staram się jesc. Kiedyś robilem błąd , ze zamieniłem bardzo często mięso odzywka aby tylko weszło. Teraz robię wszystko aby makro pozyskiwać glownie z normalnego jedzenia. Odzywki w 1 potreningowym i trochę do porannego omleta.Widze wtedy, ze ten mięsień jest inny. Przez te 4 tyg masy nie odpuściłem ani jednego posiłku, dodatkowo wpadają male lub wieksze planowane chaty. Dzis czeka mnie trening pull z ciagami i wioslami.

Widzisz fajnie, ze mówisz ja daje też odżywkę 2x dziennie, ale dam ja tylko w po treningowym. Nie na darmo ktoś stwierdził że "mieso robi mięso".

Nawet babcia zawsze mówiła " synek ziemniaki zostaw, ale mieso zjedz" hehe.

Hheh starsze pokolenie i ich metody do dziś się sprawdzają, jakieś plany masz startowe, bo ze zdrowiem juz ok?

Webstero

No i tak sie czułem. Caly dzien przespany, dobrze że był wolny od treningu. Niedlugo czeka mnie kawalerskie i wesele to bedzie pewnie zdychanko przez tydzien. Bardzo choruje po alko stad pije tylko okazjonalnie.
Dzięki Gucio, fakt staram się jesc. Kiedyś robilem błąd , ze zamieniłem bardzo często mięso odzywka aby tylko weszło. Teraz robię wszystko aby makro pozyskiwać glownie z normalnego jedzenia. Odzywki w 1 potreningowym i trochę do porannego omleta.Widze wtedy, ze ten mięsień jest inny. Przez te 4 tyg masy nie odpuściłem ani jednego posiłku, dodatkowo wpadają male lub wieksze planowane chaty. Dzis czeka mnie trening pull z ciagami i wioslami.

Widzę że mamy bardzo podobnie ze wszystkim ;p co do alko to mam tak samo, ostatnio w sylwestra piłem, a tak to jak już to jak się wesele trafi ale dawno go nie było więc i alko nie było ;p Swoje przepiłem na studiach i już dość xD haha
Co do mięsa to też idento robiłem, podczas tamtej masy sam proch praktycznie, właśnie tak jak mówisz "żeby tylko jakoś wszedł posiłek" nawet Paweł może to potwierdzić :D A teraz izolat tylko postworkout i tyle a tak to mięcho cały czas i masz racje, jest różnica :)

truska45

Hheh starsze pokolenie i ich metody do dziś się sprawdzają, jakieś plany masz startowe, bo ze zdrowiem juz ok?

Zdrówko dobrze, milo ze pytasz. Po zabiegu nie ma juz sladu. Dyskomfortu tez zadneg nie odczuwam. Z ciezarem jeszcze ostroznie, ale juz wstydu nie ma gdy patrzy sie na sztange.
Co do planow wiosna , nie wiem tylko czy nadal ifbb czy inna federacja. Bardziej sklaniam sie do zmiany ferdearacji ale to wyjdzie w praniu.

Wiesz, z tym piciem to wydaje mi sie ze jest podobnie jak z jedzeniem.
Jak jemy bardzo czysto ograniczajac sie tylko do kilku produktow i nagle zjemy cos innego to zaraz pojawia sie dyskomfort , bol brzucha itp.
Pamietam jak robilem pierwsze mocniejsze redukcje i jadlem tylko drob, ryz, bialka jaj, platki owsiane i nagle zjadlem maly kawalek ciasta czy cos tlustszego typu karczek to chorowal moj uklad trawienny.
Gdy nie pijemy alko bardzo dlugo+wiadomo rygor z silownia plus nasza wspomoganie ktore pewnie tez sie do tego przyklada takie ostre melanzowanie wychodzi nam x2.
Kiedys tez czesciej pilem+co by nie mowic "supli" tez bralem duzo mniej czesto konczylo sie drugiego dnia bolem glowy + oslabieniem i to tyle.
A teraz...z 2 msc temu popilem to wrecz modlilem sie aby to juz bylo za mna..

Sa tez friki ktorzy pija, odkurzaja nosem i raz dwa wracaja do siebie. Niektorzy nawet trenuja drugiego dnia.

Trudno się nie zgodzić, bo sam myślę podobnie :)
Co do tych frików to ja na studiach po dobrej imprezie na mega kacu poszedłem z kumplami na zawody Trójboju Siłowego xD zrobiłem wtedy swoją życiówkę na tamtą chwilę 225kg xD ale myślałem że zwymiotuje tam xD ogólnie beka była bo nie raz na kacu byłem na siłce w tamtym czasie :D Ale wiadomo na przyrosty to się nie przekładało :P Ale też nie żałuję ani jednej chwili wtedy bo się wyszalałem, dobrze bawiłem i żyłem pełnią życia :D

Ale to już daleka przeszłość bo były to lata inżynierki :P na magisterce już byłem grzeczny :)

Wczorajszy trening pull byl chyba najcięższym w tym okresie. Ciezary, intensywność wszystko poprawione. Po treningu musiałem chwilę odczekać bo zgasl prad. Wioslowanie sztanga wczoraj skończone na 150kg, byl zapas na wiecej spokojnie. Nie chce jednak odrazu sie wystrzelac z ciężaru, ciagi tydzień temu skończone na 150kg-wczoraj wszystkie 5serii stalym ciezarem 150kg po 5p.
Pol sztanga dolozone, dobrze czuje to ćwiczenie. Na koniec wiosło sztangielka jednoracz i martwego pkt- to ćwiczenie mnie dobila. Zakonczylem narciarzem, później kaptur i 9serii bicepsow.
Po raz kolejny przekonuje sie, ze najlepsze treningi wychodzą mi po dniu wolnym. Całość:
1. Drazek 3x10 cc
2. Wioslo nachwyt 4x 8-6 1x 10 120-150kg
3. Mc 5x5 150kg
4. Pol sztanga 4x 10-6 85-140kg
5. Wioslo hantlem z martwego pkt 4x10 42kg
6. Narciarz 4x12
7. Szrugsy 4x15
8. Młotki 4x12 27.5kg
9. O kolano 3x10 27.5kg.
10. Uginanie z supinacja 2x15

Całość w niecale 2h, dzis trening push z prio na klatke.

Dzis push, moze nie trening z serii tych naj..ale swoje zostalo zrobione.
W wycisksniu na skosie ujemnym poszlo by wiecej jednak braklo na sali kogos kumatego do asekuracji stad zachowawczo. W wyciskaniu hantli na skosie dodatnim 4 serie po 10p 52kg , wiekszych nie mamy, zostaje dodawac powtorzen. Szef obiecal niedlugo 60tki
Dalej wycisksnie z ziemi, lubie to cwiczenie+rozpietki w serii laczonej i klatka wybuchala. Pozniej barki Wznosy i podciaganie sztangi tez lekko dolozone i triceps. Wedlug znajomych rosne w oczach, zgole futro i zrobie na dniach foty w pozach.
Jutro 3ci dzien treningowy-czworki i dzien przerwy.
Calosc:
1. Wyciskanie sztangi skos ujemny 3x6 2x5 120-150kg
2. Wyciskanie hantli skos dodatni 4x10
3. Wyciskanie z ziemi 3x10-8
4. Rozpietki lawka pozioma+butterfly 3x12+10

5. Wzosy w bok 4x10-8 27.5-30kg
6. Do Brody sztanga prosta 3x12-10
7. Wzosy hantli w przod 3x8

8. Pompki szweckie 3x10
9. Francus hantlem jednoracz 3x13
10. Sznury 3x15-10

1. 130g platkow jaglanych 5 całych jaj 20g żurawiny 100g borówek 25g dzemu 35g wpc
2. 100g ryzu 250g wolowiny
3.100g ryzu 250g kury 10ml lniany
4.100g manny 250g kury
Pre:20g Carbo 20g bcaa 10g kreatyna 20g pump termo fa
Intra: 40g carbo 20g eaa 15g glutaminy 10g kreatyny po 5g tauryny i leucyny 3g soli
Post: 100g platkow śniadaniowych 60g wpi 50g gainer 150g borowki
5. 130g kleik ryżowy 250g kury
6.70g platkow owsianych 250g twarogu 20g wpc 50g masla orzechowego