[Dziennik treningowy] Lucy-Bella

Piątek

Dieta bez nowosci bo prawie wszystko powtórka z wczoraj. Jednak gotowanie na dwa dni to luksus bo tylko siegam pudełeczko i rachu ciachu gotowe.

Rowerek dzis podkręciłam az na 3 haha ale poszło gładko 10km. Zaraz wskakuje na kolejną rundke. Mysle ze za 2-3 dni wrzuce dopiero 4. Puls mnie za to zabije bo bywa ponad 140 ups.

Cos nie moge sie zmobilizowac do gum...jakis kop w dupe by sie przydał.

Kop w dupę? Prosisz? To moze byłyby czas wrzucać od czasu do czasu filmik z jakimś cwiczeniem a nie tylko żarło? Moze coś z gumami na pierwszy ogień?:)

Paatik

Kop w dupę? Prosisz? To moze byłyby czas wrzucać od czasu do czasu filmik z jakimś cwiczeniem a nie tylko żarło? Moze coś z gumami na pierwszy ogień?:)

haha tego to chyba nie ogarne. Troche za mocny ten kop. Nie bardzo tez lubie do sieci wrzucac cokolwiek z twarzą ale zobacze czy da rade coś nagrac tak zeby wieksza publika nie oglądała.

Wrzuć linka z Youtube po zmianie statusu filmiku na niepubliczne. Oglądać będą mogli tylko Ci, co wejdą w linka A potem możesz zmienić status na prywatny i nie będzie widoczny. Filmik też możesz nagrać od tyłu.

Nie wiedziałam ze tak idzie. Dobrze wiedziec. Czy dodam zobacze bo chyba nie jestem na to gotowa. Wiem ze fotki zarcia to nuda ale chce pokazac tez ze nie lece sobie w kulki. Co wiecej moge pokazac jak ja ani sportowiec ani za wiele nie potrafie.


Zmieniony przez - LUCY-BELLA w dniu 2019-08-02 23:07:37

No to masz 2 kopy:)

Co do owoców to spokojnie. Z tego co chłopaki piszą i po miesiącu w lodówce są ok

Poza nia tez

Lucy żyjesz?

No wlasnie co tam sie dzieje