SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Moja kręta droga do bycia dzikiem :)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 73408

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 65 Napisanych postów 665 Wiek 36 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 29140
Dzisiejszy cel był jeden, totalna miazga dla mięsni:

FBW
Wykroki 4x10 12,5
Wyciskanie poziom 4x10 25 (próbowałem 27,5 ale udało się zrobić porządnie technicznie 2 serie, potem musiałem przejść z powrotem na 25)
Wiosło w leżeniu 4x10 22,5 (udało się dołożyć 2,5 na stronę, zacząłem wychodzić bardziej z łopatki i zmiażdżyłem plecy)
Wznosy 4x10 8 - dołożyłem 0.5 kg technicznie fajnie wyszło, bez bujania z zatrzymaniem u góry
Francuz 4x10 20 - tutaj ciężko z powiększaniem ale za to zrobiłem trochę inna techniką dzięki której poczułem bardzo mocno triceps
Uginanie z supinacja 4x10 10
Łydki w staniu 4x 15 50

Ogólnie ogień, bardzo lubię dzień FBW bo mam na prawdę super czucie mięśniowe...

Ostatnio zastanawiam się trochę nad liczeniem kalorii... Makro trzymam mocno, ale.... no właśnie trzymam makro ale nie liczę kalorii... Wychodzę z założenia że makro ma się zgadzać....
Białko istnieje dla mnie z pełnowartościowych źródeł: ryby, jaja, owoce morza, mięso... nie liczę tego z makaronu czy kasz a już na pewno nie z warzyw... domyślam się ze część osób powie że organiczne źrodła białka są wartościowe i należy je liczyć bo nastepuje ich kompensacja no ale ja tego nie robie i robić nie będę... Ważę teraz 113 kg, jem dziennie 200gr białka wartościowego, więc to co wpadnie z makaronu czy innych źródeł uważam za wartość dodaną dla mnie, wszystko razem podbije białko moze do 2,3/kg wiec na redukcji jak znalazł:) kończąc mój wywód makro się zgadza ale kalorie się trochę rozjeżdżają i pytanie czy to jest dobre podejście? i czy nie zachwieje redukcją....? A może liczyć tylko kalorie z białka roślinnego ale nie liczyć go do dziennej puli białek?





Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-07-28 20:33:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62316 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777876
To najważniejsze, że trening wchodzi jak należy. Ja też ostatnio fbw co jakiś czas wrzucam i wchodzi całkiem nieźle.
Co do samego liczenia to sam kiedyś liczyłem białko tylko zwierzęce przyjmowałem ok 2,5g ale po konsultacji z dietetykiem poradził mi żeby wliczać wszystko i zwierzęce i roślinne. I teraz tak robię bo jedne z drugimi się uzupełniają i łatwiej się liczy.
Jeśli nie chcesz liczyć roślinnego to tego się trzymaj tylko musisz się liczyć z tym, że nie będziesz mieć precyzyjnych wyliczeń tylko makro, ale różnice będą w zależności od tego ile zjesz.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 65 Napisanych postów 665 Wiek 36 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 29140
Ja przyjmuje ok 1,8 mam dość spory udział węgli w diecie....
No własne zabiłem sobie szybkie obliczenia wczoraj i wychodzi mi ze jeżeli liczę tylko zwierzęce to mam ponad 250 kacl wiecej niz powinienem i redukcja przechoodzi w lekka masą albo bilans 0 wiec to mnie zaczęło wkurzać....
Jem dosc sporo ryzu , kasz , orzechów.... Więc chyba zacznę liczyć tez białko roslinne ale w proporcjach 1/3 roslinne 2/3 zwierzęce....
Wczoraj w na prawdę fajny sposób został wyjaśniony na yt przez Jacka Bilczyńskiego jak to działa i przkonało mnie to :)

Chyba zacznę też opisywać swoją dietę znowu:) zobaczycie czy robie to dobrze czy nie :)





Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-07-29 10:40:05

Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-07-29 10:42:13
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62316 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777876
No tak ale nie wiesz tak faktycznie ile go masz bo roślinnego nie liczysz. Ja spotkałem się z osobami, które liczą tylko zwierzece ale są na dietach nisko węglowodanowych, że tam jakichś znacznych różnic nie ma w tym udziale białka ( no chyba, że wpadają rośliny strączkowe) ale jak masz duży udział węglowodanów w diecie to możesz mieć tego białka sporo więcej bo w makaronach na przykład tego białka masz sporo. Możesz się opierać tylko na makro bo i tak też się da ale warto by było policzyć przykładowe kilka dni z diety, aby zobaczyć jakie te różnice wychodzą w kaloryce diety.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 65 Napisanych postów 665 Wiek 36 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 29140
Pliczyłem wczoraj
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62316 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777876
I duża jest różnica? Aha doczytałem. No niby 250kcal nie dużo ale jeśli faktycznie jest tak, że wskoczysz na 0 to redukcji z tego nie będzie.

Już dawno nie oglądałem filmów Jacka Bilczyńskiego muszę pooglądać w wolnej chwili



Zmieniony przez - rion10 w dniu 2019-07-29 10:56:37

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 65 Napisanych postów 665 Wiek 36 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 29140
Sprawa wygląda tak ze mam kalorie na poziomie DT 3300 i DNT2900...
Jeżeli robię redukcje to w DT wychodzę na masę, redukcja lekka zachodzi tylko u wyłącznie w DNT.... więc w totalu redukuję tylko 3,4 dni w tygodniu reszta to masa:) czasami lubię przywalić cheata wiec to juz w ogole ide w mega masę.... zawsze miałem problem z redukcją i teraz chyba wiem dlaczego....


Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-07-29 11:07:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62316 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777876
Ewentualnie w dni bez trening wskocz na większy deficyt tak żebyś sumerycznie w skali tygodnia był na lekkim deficycie kalorycznym nawet jak wpadnie oszukany posiłek. Bo jak teraz się nad tym zastanowić to w dni treningowe masz nadwyżkę kaloryczną, w dni bez treningu masz deficyt choć niewielki, więc może to się bilansować i jesteś de facto na zerze, a jeszcze jak wpadnie cheat to jesteś na dodatnim to ni hu hu redukcja nie pójdzie albo jeszcze jedna opcja w dzień treningowy zejść do zapotrzebowania.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 65 Napisanych postów 665 Wiek 36 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 29140
Albo jeszcze inna opcja nie liczyć ich do puli białek ale liczyć z tego kalorie....
Chyba idealnym wyjściem jest zrobieniem po postu próby policzenia makro białek z warzyw, wtedy praktycznie w kazdym dniu bede na minusie i w teorii powinno dość fajnie schodzić.... Zrobić to w proporcji 150gr z miesa 50 z warzyw... Wychodzę na 200 dziennie a i liczenie nie bedzie takie trudne :)



Zmieniony przez - R.o.o.b w dniu 2019-07-29 11:23:04
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62316 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777876
Można tak zrobić tylko musisz sam jakąś metode liczenia obrać i tego się trzymać żebyś sam się z tym nie pogubił i zawsze liczył w ten sam sposób żebyś miał punkt odniesienia.
Ja kiedyś też trochę kombinowałem i nie liczyłem roślinnego teraz liczę i mam spokój. Białko trzymam na poziomie 2,3g-2,5g i dobrze mi z tym i opieram się tylko na makro i wartościami makro operuje. Przy czy też nie wliczam warzyw jako takich poza oczywiście skrobiowymi bo to trzeba wliczać bo takie ziemniaki mają trochę ww. Tego się trzymam

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Masa czy rzeźba? Zdjęcia.

Następny temat

Trening Push Pull Legs na Mase

WHEY premium