Szacuny
149
Napisanych postów
440
Wiek
46 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
6741
Šroda 12.06
Dziś odpuściłam marsze i ćwiczenia. Jutro ma byc niby przyjemniej na dworze wiec dzis dzien odpoczynku. Tzn były tylko spacery ale to tez z ograniczeniem .
Dieta całkiem luksusowa bo dzis kopyta i schab. Myślałam ze z obecnych ziemniakow nic nie zdziałam a wyszły fajne kluchy. Nie wiem tylko czemu fota mi nie wyszła ....szkoda bo chciałam sie pochwalic jakie cuda haha.
Zmieniony przez - LUCY-BELLA w dniu 2019-06-13 01:10:18
Szacuny
149
Napisanych postów
440
Wiek
46 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
6741
Czwartek 13.06
Dieta dzis ogarnięta całkiem nieźle mimo ze na dupsku nie siedziałam w domu. Problemu ze zjedzeniem posiłków nie było, raczej znowu wchodziło wszystko gładko hehe.
Co do ćwiczen rano marsz a popołudniu zaliczyliśmy promenade. Juz nie miałam sił iśc drugi raz na marsz, bo prawie 2h łaziliśmy .
Zmieniony przez - LUCY-BELLA w dniu 2019-06-13 23:47:50
Szacuny
149
Napisanych postów
440
Wiek
46 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
6741
Piątek 14.06
Goràczki ciąg dalszy, ale poszłam popołudniu jeszcze na marsz z psami. Dałam i sobie i nim nieźle popalić bo ledwo wracały ..
a jeszcze wody zapomniałam.
Miały byc foty ale wyszłam jak czerwony rudolf . Słońce mnie przypieka na czerwono. Rano gumy i nawet nieźle poszło.
Dieta ogarnięta i wszystko zjedzone. Wklejam rozpiske.
Zmieniony przez - LUCY-BELLA w dniu 2019-06-14 23:12:05
Szacuny
149
Napisanych postów
440
Wiek
46 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
6741
Sobota 15.06
Wklejam na szybko rozpiske bo potem bede miec zaległości a nadrabiać sie nie chce. Wszystko zjedzone. Jaja spalone! To trzeba mieć zdolnošci. Cwiczen dzis nie było . Jedynie spacery i prace w ogrodzie.
Zmieniony przez - LUCY-BELLA w dniu 2019-06-16 00:27:58
Szacuny
149
Napisanych postów
440
Wiek
46 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
6741
Niedziela i Poniedziałek.
Nie wiem dlaczego ale waga bez wiekszych zmian -400g na minusie.
Wczoraj śniadanie chleb ,potem 3x kurczak pieczone ziemniaki i surówka z cukinii. Kolacja jajecznica z kurczakiem.
Dziś twaróg płatki, dzem bez cukru, potem pizza z mąki orkiszowej z kurczakiem pomidorkiem ziołami bazylią (zapomniałam strzelić foty). Na kolacje jajko gotowane troche miesa z kurczaka.
Nie wiem czemu ale mam problem z fotami.
Dziś gumy było całkiem nieźle .
Mam szybką zmiane planów i wyjazd . Myśle jak sie poratowac z jedzeniem. Jade pod namiot bez lodówki .Wędle ogarne ale mysle jak z białkiem. Wziełam kupiłam tuńczyka puszka. Mieso nie dam rady zabrac i gotowac . Psom susze haha a sobie ??? Kurde musze cos wykombinowac.
Szacuny
149
Napisanych postów
440
Wiek
46 lat
Na forum
5 lat
Przeczytanych tematów
6741
rutkow
mniej ruchu to i waga słabo spada
no i tez ruchy takie nie do końca zwinne , chociaz z dnia na dzien jest coraz lepiej. Robie tez ćwiczenia które mam zalecone ale to takie spokojne. Bedzie wyjazd to zobacze czy nie umre pod tym namiotem...najwyzej nie wróce juz do Was ale mam zamiar tam łazic az padne
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
12086
Napisanych postów
160548
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234866
Informujemy, ze kolejne podsumowanie na koniec czerwca bedzie juz tym ostatnim w naszej zabawie dlatego prosze sprezyc posladki i postarac sie z ladmym podsumowaniem calosci prowadzenia przez trenera