SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Gacio, dziennik treningowy

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 47842

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
24.05.2019 r.
WL - 5/ 4*50
drążek - 5/ x7
wyciąg poziomy - 15*37,5 15*45 15*52,5 12*60
lekko MC + brzuch

25.05.2019 r.
Bieg Lubliniecki - 10 km.

Analiza? Bez większego spinania. W piątek miał być lekki trening - był. W sobotę chciałem pobiegnąć poniżej 50 min - porządnie się NIE udało. Bo chyba 55 min z małym hakiem wyszło. Czyli gorzej niż rok temu komandos w pełnym umundurowaniu.. To nie był mój dzień + (o czym teraz wiem) przeziębienie. Wczoraj cały dzień w łóżku, w nocy gorączka, także chyba mało sportowy tydzień mi się zapowiada. Zdrówka sobie życzę. pozdro!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62316 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777876
No to może być tak, że bieg i zmęczenie dobiły przy rozwijającym się przeziębieniu. Zdrówka oby się nie rozkręciło przeziębienie w coś gorszego.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
yO.! I'm back!
Krótki opis zeszłego tygodnia:
Niedziela, Poniedziałek, Wtorek - gorączka w nocy, z rana wszystko było ok. Do pracy chodziłem, bo pomimo nieprzespanych nocy, to za dnia czułem się dobrze. Czyli chyba organizm sam walczył i nie przeszło w nic gorszego. Ogólnie niedawno rozpoczęte opakowanie kreatyny poszło do lamusa na chwilę :) ale już wraca!
Środa regeneracja. Czwartek piłka - ewidentnie brak mocy, czułem się ciężki i otępiały. Cóż, brak regularnych treningów to i piłki się nie będzie czuć. Nie ma co wymagać cudów.. Ogólnie chciałem już wrócić na siłownię ale skończył mi się karnet 25 Maja + te przeziębienie + co najgorsze SKOŃCZYŁ MI SIĘ HAJS !! Nie często mi się to zdarza, ale jednak. Muszę znaleźć lepiej płatną pracę lub chociaż stanowisko :[ Piątek i Sobota z racji biedy nie ćwiczyłem, ale za to jadłem grille i turbo obiady rodzinne. Efekt? Waga + 1,5 kg :) na dziś rano 86,7 kg po przebudzeniu. Trochę za dużo, ale wczoraj słuchałem piosenki Tabata od Hansa Solo i Rycha Peji, który nawija, że kiedyś chciał być duży a teraz każdy kilogram jest zbędny :) Ja nie ćwiczę na wygląd, tylko żeby się dobrze czuć i być w miarę sprawnym i SILNIEJSZYM. Wyciskanie siłowe i drążek priorytetem (na chwilę obecną).
Niedziela obfita była również w turbo obiad rodzinny, ale wieczorem wyrwałem się na bieganie z drążkiem.
10 min spokojnego biegu i później interwały - 6 stacji 2 min (ok 400-500 metrów) w tempie ok 4:20 na półtora minuty truchtu. Potem drążek 7 serii po 5 repów i luźna przebieżka przez las do domu. Łącznie 8,65 km w 51 min. Bardzo ciężko było utrzymać tempo przy 2 szybkich minutach, tym bardziej tuż przed 3 stacją ciężko było sobie to w głowie ułożyć, ale jakoś dałem radę.
Wczoraj byłem już na siłowni. Teoretycznie był to czas na ciężki trening, ale z racji tygodniowej absencji wróciłem do treningu średniego, następny będzie lekki i potem może zaatakuję te 110 kg w 5 seriach po 2 powtórzenia. Wyglądało to następująco:
WL: 12*40 8*60 4*85 4/ 4*80
FSQ: 3/8*40 3/ 5*70
bic+triceps+brzuch w s.s.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
We wtorek piłka :) I nawet grało się całkiem dobrze. Paradoksalnie miałem więcej czasu niż zwykle, bo przeważnie ciężko mi znaleźć tę chwilę, żeby w ogóle dotrzeć na piłkę, a tu przed samą piłką pojechałem jeszcze na 2 h spacer z psem. Pojechałem, bo ja na rowerze, pies biegł, a tata obok jechał na skuterze :) Rozruch idealny, odczuwałem lekki głód, więc Carbo z HiTeca poszło przed bieganiem i czułem się lekki jak te 5 lat młodsze szczypiorki biegające po boisku.
Niestety w nocy i dnia następnego stawy dawały o sobie znać, ale i tak mniej niż zwykle - mini sukces.

Wczoraj tj. 05.06.2019 r.
na siłkę rowerem a tam lekka klata + lekkie plecy:
WL: 5/ 4*50
Drążek: 6/ x6
MC: 6*50 6*70 6*90 6*100
podciąganie wąsko na plecy: 5/ x5
brzuch dwie szybkie serie.
Teraz przerwa raczej do soboty i tam w planie atak z Rybą. Kabooom pozdro :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62316 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777876
No przy wczorajszym upale to piłka musiała wejść nieźle. Jak się nie gra regularnie to stawy potrafią się odezwać to nieco inny rodzaj wysiłku niż siłka

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
nie było tak źle, startowaliśmy o 20:00 :) A u mnie wręcz przeciwnie, jak gram raz na jakiś czas to jest ok, ale jak grałem regularnie to cierpiałem dość mocno po każdym treningu :/
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6515 Napisanych postów 62316 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777876
Regularność we wszystkim jest potrzebna i wiadomo, że zależy jak inetnsywne jest to granie.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
W sobotę byłem stoczyć wielki bój, a dostałem w@$%@l jak Najman od Trybsona.. Jeden z najgorszych treningów. Nie umiem się ułożyć na ławce, nawet jak mi wchodzi ciężar to ruch jest tak zdupcony, że aż skończę tę wypowiedź w tym miejscu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
10.06.2019 r.
Lepiej. Dobry trening poprawił znacząco samopoczucie, bo po ostatnim spać z nerwów nie mogłem.
Wczoraj WL zasadnicze 5/ 4*80 kg z ciągłym szukaniem pozycji i wydawać by się mogło, że chwilowo ją znalazłem. Weryfikacja niestety i tak będzie dopiero na większym ciężarze.
WL + : 12*50 10*60 8*60 8*50
rozpiętki: 15*10 3/ 12*12,5
brzuch+biceps
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
13.06.2019 r.
WL: 5/ 4*60 - wydaje się, że pozycja super.
Drążek: 4/ x8
MC: 6*70 2/6*90
Wycąg poziomy 3 serie
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan treningowy na mase do sprawdzenia

Następny temat

Jaki trening dla 14-latka?

WHEY premium