SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

[BLOG] Gacio, dziennik treningowy

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 47734

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
Koniec kwartału uhonorowałem 10 km biegiem. W założeniu było biegać tak, żeby noga nie bolała i oscylować w granicy 1 h. Między 3 a 4 km poczułem kłucie (które od jakiegoś czasu niestety nie jest mi obce), zwolniłem i biegłem dalej, bo byłem daleko od domu żeby dalej iść :P Leciałem sobie laskiem, podziwiałem wiosnę, która bagatela wyglądała na jesień.. Wszystko pomarańczowe i suche. Mimo wszystko biegłem i wsłuchiwałem się w nową płytę VNM'a :) Na pierwszy odsłuch całkiem spoko, ale jeszcze maratony przede mną, żeby ją bardziej zrozumieć ;) Na 8 km kłucie wróciło, więc ponownie zwolniłem i zmierzałem już do domu, gdzie zrolowałem się i ponaciągałem. Niby tempo spokojne, mała intensywność, a jednak dziś lekko nogi czuję :) Dlatego możliwe, że dzisiejszą siłownię i ciężkie wyciskanie przełożę na dzień jutrzejszy, zobaczymy.
Podsumowując 10 km, 58:34 min, 855 kcal, śr.tempo 5'50" śr. tętno 155 u/min. I jak śpiewał Paluch "..tylko cardiooooo, zapewni Tobie spokój.."
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
02.04.2019 r.
WL: 8*40 6*60 5*80 4*92,5 5/2*102,5
Drążek: 7,10,6,6,8
Brzuch: 23, 26, 23, 23
Dipy: 4/ *12

Wczoraj miałem gorszy dzień, psychicznie i fizycznie chyba też. Do tego czas mnie trochę ograniczał, ciężkie jedzenie przez cały dzień i musiałem przyspieszyć trening, co było odczuwalne już nawet przy małym ciężarze. Te 60 kg trzęsło mi się na łapach jakby talerze były z galetu.. No cóż, z takimi dniami też trzeba walczyć i wyjść zwycięsko. Dlatego zrobiłem tylko to co najważniejsze + w seriach brzuszków dodałem jeszcze dipy.
Tak jak wcześniej wspomniałem te 60 kg było już nie lada wyzwaniem i bałem się tego co było w planie, ale brnąłem w to dalej. 80 i 92,5 również nie będę komentował, bo siało spustoszenie w psychice. W końcu podejście pod 102,5 i świadomość, że czeka mnie 5 serii! Damn.
Pierwsze dwa powtórzenia z kompletnie źle ułożonym ciałem (nie nagrywałem, nie widziałem, ale czułem jak te cholerstwo jest ciężkie!). Dwa ruchy kontrolowane ale push już nie był taki płyny i trochę się namęczyłem przy wyciskaniu. Wstałem i zacząłem się zastanawiać, czy może lepiej by było wyrzucić za okno te 2,5 kg. Potem przypomniało mi się jak ktoś Rybie ktoś mówił, że to przecież nic nie waży. Złapałem ten jeden krążek (1,25 kg) i w sumie ten ktoś miał rację. Przecież to nic nie waży! Wrzuciłem z powrotem na swoje miejsce, ustawiłem sobie w głowie pozycję i wyobraziłem napięty łuk. Tak. To było to! Napięty łuk zrobił robotę i pozostałe serie (średnie i bardzo dobre, ale każda lepsza niż pierwsza) zrobiłem zgodnie z planem 5/ 2*102,5 kg. To cieszy, bo już się nastawiam bojowo na następny ciężki dzień za jakiś tydzień gdzie będzie 5/ 2*105 kg !! Musi wejść.
Drążek. Hmm.. Krótka regeneracja widać była bardzo pomocna bo założenie było 7,10,6,6 i prawie max gdzie oscylowałem wynik między 5 a 6 repów. Weszło 8. Mógłbym w sumie jeszcze przynajmniej jedno dobrze zrobić ale nie maksujmy się co trening ;) Tu również jestem zadowolony z wyniku. Brzuch zrobiłem na szybko w super seriach z dipami i do domu. Ogólnie dobry trening w kiepskim dniu, który zresetował trochę głowę. O to chodziło!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 77 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 301
Panie a masz jakiś sprawdzony "kalkulator" z ilości powtórzeń na danym ciężarze? Z braku miejsca gryf tak poopcinałem, że nie mam jak dołożyć, a tależe małe a pękate.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 77 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 301
Ile około zajmuje Ci taki trening jak 30.03. lub 02.04.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 77 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 301
Ja niby też cisne ale to już końcówa bo za ciepło się robi. Pozdrawiam.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
Ja używam aplikacji "One Rep Max" ale nie wiem czy dokładnie o to Ci chodzi. Przeliczam tam procenty z mojego max'a i na odwrót, ilość powtórzeń danym ciężarem jaki przewidywany wynik może dać ;)
30.03 to była sobota i siedziałem tam chyba z dwie godziny, a 02.04 sam trening ok 40-45 min ale wcześniej pierw robię bieżnię (jeśli jadę na siłownię autem) i potem staram się jeszcze porozciągać rolerem plecy :) Jeśli robi się za ciepło, to zacznij wcześniej lub bardzo późno! Kto jak kto, ale Ty przecież nie możesz szukać wymówek ;) jak nogi ?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
05.04.2019 r
Lekka przebieżka, 5 km po lesie w średnim tempie 5:30. Kolano wciąż boli, czyżby to ganglion się odezwał? ;)

06.04.2019 r.
Drążek : 7,10,7,7,8
WL: 8*40 5/ 4*55
Wl + Hantle : 12*12.5 12*15 12*17.5 12*20
MP w ss z wznosami:
5*30 5*35 5*40 5*45 + 2/8*6 2/8*7
FSQ: 5*40 5*50 5*60 5*70
BRZUCH + czwórki na maszynie:
24,27 + 12*35 12*40
I o ile cały trening był przemęczony, bo kompletnie mi się nie chciało, to w tych super seriach brzuch+czwórki (autentycznie, nie żartuję) się obudziłem, ale..

..przyszła Pani i mnie wygoniła. Tak oto dowiedziałem się, że siłownia w sobotę jest czynna tylko do 18:00 :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
09.04.2019 r.
To był fatalny dzień.
WL: 2/ 5*95, 3/4*95
Drążek: 8,11,8
Brzuch:25,30,26,26

Przy ławce się zapomniałem i poleciałem pierwsze dwie serie na 5 repów, zamiast na 4.. ale to wiele by nie zmieniło. Już pierwsze powtórzenie było najcięższym ciężarem świata jaki tego dnia mogłem dźwigać. Jakoś dobiłem do piątego, ale nie czułem tego kompletnie. Po dwóch seriach zacząłem się zastanawiać co jest nie tak? Wpadłem na to, że robię o jedno za dużo i w kolejnych robiłem już zgodnie z planem. Podkreślam jeszcze raz to nic by nie zmieniło, mocy tego dnia po prostu brakowało ziewająco przeszedłem do drążka. Zarzucam witki na rurę i co? Mózg nie potrafił przetworzyć informacji "ciśś się chopie w góra!!". Włączył się automat na plecach i poleciałem w górę. Sześć razy (niby zgodnie z planem). Przeważnie pierwsza seria jest kosior! Lecę jak niemiecka rakieta V2 w 1942 r w stronę innej materii, ale nie tym razem. Tym razem grawitacja mnie pokonała i ósmy rep czułem jakbym miał +25 kg ketla do brzucha przypiętego. Spadłem na ziemię i sobie myślę? Jak Ty chcesz człowieku zrobić 11 powtórzeń w drugiej serii? Nie wiem - tak sam sobie odpowiedziałem i przeszedłem się, żeby złapać trochę oddechu. Kolejna seria, zarzut i te jedenaście weszło ale w podobnym stylu co za pierwszym razem. Kolejna 3 seria i tu już ostatnie dwa powtórzenia były bardzo wymuszone. Wkurzyłem się, poszedłem na brzuch, zrobiłem 4 serie, które paliły mnie niesamowicie. Ciągi i pozostałe ćwiczenia zrobiłem w marzeniach. Śpiący zawinąłem się do domu. To nie był mój dzień. Nie ma co pozytywnego pisać o treningu, to sobie chociaż trochę pomarudziłem, żeby nie było za kolorowo ;)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
12.04.2019 r
WL: 8*45 6*65 5*85 3*95 5/2*105
Rozpiętki 4 serie
Drążek: 8,11,8
Brzuch, biceps, triceps
Znowu brak mocy.

14.04.2019 r.
Bieganie z interwałami, łącznie 8.5 km w 51 min.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 60 Napisanych postów 576 Wiek 37 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 3665
15.04.2019 r.
WL hantle: 12/12 12*14 12*16 12*18
WL: 5/ 4*55
MP: 2/ 5*25 5*30 5*35
FSQ: 2/8*40 8*50 6*60 6*70
francuz: 4/ 12*20

Lekki trening był w planie, ale i tak coś tego dalej nie czuję. Ćwiczę bo ćwiczę, bez większych emocji. Drążek odpuściłem bo jak było ostatnio widać kompletnie mi nie idzie, brzuch też. Chwila luzu i może akurat wróci moc i werwa!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Plan treningowy na mase do sprawdzenia

Następny temat

Jaki trening dla 14-latka?

WHEY premium