SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Masa + redukcja vs rekompozycja: kulturyści, street workersi, siłacze, fighterzy -dyskusja (blog)

temat działu:

Trening dla początkujących

Ilość wyświetleń tematu: 15917

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 703 Napisanych postów 1196 Wiek 42 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75579
Do założenia tematu skłoniłem się na skutek dyskusji, która powstała z moim udziałem w jednym z nie moich tematów, toteż bedąc kulturalnym nie chciałem spamować. Składa sie na to równiez moje zainteresowanie tematem rekompozycji od kilku dni, poniewaz chcę zrozumieć zmiany, które zachodza w moim ciele.
Moje zainteresowanie wynika z faktu, że sam takiej rekompozycji doznałem aktualnie i to zupełnie przez przypadek, przez nieudaną redukcję.

Zapraszam do merytorycznej dyskusji na temat Waszych doswiadczeń, wrzucajcie zdjęcia swoich przemian, linki do swoich blogów, do artykułów (o ile linki do innych stron sa dozwolone??)- jednym słowem czujcie sie jak u siebie. Zapraszam ludzi różnych dyscyplin, poniewaz sam jestem pół kulturysta -pół kickboxerem i staram sie iść na przekór stereotypom łącząc te dwa sporty. Zapraszam więc równiez tych, którzy jak ja ciągną dwie sroki za ogon:).
O ile tematy masy i redukcji sa stare i znane jak swiat i niewiele się w nich zmienia przez ostatnie pół dekady, o tyle temat rekompozycji czyli popularnego rekompa zdaje sie byc dla niektórych tajemnica poliszynela, czarna magią i wywołuje śmieszki niedowiarków i naiwne komentarze. "Zamiana" mięśni w tłuszcz? Czy jest mozliwa i jak to działa?
Część ludzi twierdzi że coś takiego nie istnieje. Druga, bardziej świadoma część mówi że owszem, jest mozliwa ale działa wyłącznie na nastepujące grupy ćwiczących:
1. Ludzi którzy dopiero zaczynają przygode z siłownią
2. Tych, którzy wracaja do sportu po długiej przerwie (np kontuzja, ciąża, przymusowe wakacje, etc)
3. Ludzi z dużą nadwagą
4. Osoby stosujące doping...
No własnie, w kwestii dopingu. Tutaj moja prośba do moderatorów działu aby temat ten pozostał tu gdzie jest. Temat jest ogólny i dotyczy ćwiczących na każdym poziomie, więc prosił bym aby osoby stojujące doping ale mające wiedzę w temacie tez mogły sie tu wypowiedzieć.

Ale po kolei, jako autor tematu wypadałoby żebym przedstawił jakieś fakty przemawiajace za tym że rekompozycja jest mozliwa, co więcej że jest również skuteczna. Pisałem że doznałem jej aktualnie i faktycznie tak jest.
Miałem w życiu rózne okresy, trenowałem sylwetkowo i sporty walki od 13 lat ale całkowity staż to +/- 6 lat więc wiekszość z dużymi przerwami. Były okresy typowej masy i typowej redukcji, robiłem jedno i drugie z najwieksza różnica wagi 15kg.

Teraz muszę troche przynudzić, opisując co zaszło przez ostatnie 10 miesięcy ;)
10 miesięcy temu (06-2018) wróciłem na kickboxing, po ponad 3 latach przerwy. Przez 3 lata praca, dom, dzieci, nuda, zero sportu wiek 38 lat. Wyglądałem wtedy jak przeciętny, 38 letni tata; 183 cm, 96kg i 25%BF. Nie mierzyłem wtedy talii ani zadnych innych obwodów bo mnie to nie interesowało. Zdjęcia wrzucę w kolejnym poście bo nie wiem czy jest opcja wrzucić je w tekst żeby zachowac spójność, a nie chcę robic bałaganu.

Po 4 miesiącach trenowania 3 razy w tygodniu po 60 minut zauważyłem zmianę w sylwetce. Przez cały ten czas NIE MIAŁEM ŻADNEJ DIETY. I dla tych, którzy chcą teraz powiedziec że jakaś dieta na pewno była opisuje: chleb i bułki, masło, wedliny, sery, majonez, ketchup. Serki, dżemy, miód. Pizza, frytki, zdrowe rzeczy obiadowe też, płatki i crunchy z mlekiem, kiełbaski, parówki, warzywa tak, owoce bardzo rzadko, bo co to za posiłek? Ciasta!(żona uzależniona od pieczenia, ale nie od jedzenia, ciastka, ciasteczka, wafelki, mufinki i wszystko co mozecie sobie wyobrazic. Ponieważ było to ciepłe lato lody leciały prawie co dzień, po treningu ( jak i bez) waliłem litr soku jabłko lub pomarańcz, bo woda nie smaczna. Cos tam mi podswiadomie świtało w głowie że jakies mięśnie da sie tak zbudować, więc po każdym treningu wlewałem w siebie porcję 685kcal gainera!!! Chciałem zredukowac z 5 kg, bo wybierałem się ze znajomymi w góry a nie chciałem nosic niepotrzebnego balastu, ale jakos to nie szło najlepiej.

I tak doszedłem do momentu, (10-2018) w którym zauwazyłem, jak również ludzie z mojego otoczenia że zaszły jakies zmiany w sylwetce. Pierwsze pomiary:
BF 20%
Waga... 96kg
Talia ok 98cm
Pepek 101cm
klatka 120cm
biceps 38cm
udo 65cm
Łydka 43

Jak zobaczycie na zdjęciach ciało zmieniło sie, mimo totalnego braku diety oraz ćwiczeń siłowych. Rozsądek chciał ze mój bilans był w okolicach zera.
Postanowiłem kuć żelazo póki gorące i dołożyc trening siłowy (w pierwszym tygodniu treningu fbw 2x w tygodniu waga natychmiast skoczyła o 2 kg do 98kg i została na dłużej) i ponieważ nie jestem hipokrytą w tym miejscu muszę wspomnieć o dołaczonym dopingu. Może niepotrzebnie i za szybko ale stało się. Dawki testosteronu enant "kosmetyczne", 250mg ew, później 250mg e5d.
Zmiana diety, liczenie najpierw białka, suplementy antykataboliczne, później liczenie kalorii. Cel szczytny- redukcja! Na początku z tymi kaloriami byłm dramat, nie dość że nie liczyłem wszystkiego, ryż wpisywałem w bilans surowy a ważyłem gotowany, kalorie mocno poniżej deficytu. Praca, jak i pogoda (pracowałem na zewnątrz) były tak zmienne że kalorie na których głodowałem w jednym tygodniu i wpadając głodny do domu żarłem jak opętany kończąc słodyczami) sprawiały że w kolejnym tygodniu waga wzrastała 1.5kg (bez słodyczy). Od października do grudnia waga wynosiła 98-99.5. W grudniu nie trenowałem przez 1.5 tygodnia, nie dojadałem i w połowie miesiąca waga spadła do 95kg.
Na dzień 20-12-2018 wymiary wskazały:
BF 18%
waga 97kg
talia 93cm
udo 66 cm
biceps 39cm

Końcówka roku czyli święta, nowy rok to okres 3 tygodniowej przerwy w kickboxingu, 1.5 tygodniowej przerwy w siłowni, nie liczenia kalorii, kontuzja pleców i urlop. Pomiary w połowie stycznia:
bf: 20%
waga 101.5kg
talia 98cm
pępek 102cm
Zdjęcia z tego okresu nie mam chyba, bo rozpacz mnie ogarniała jak mozna sie tak zapaść w 3 tygodnie!
Styczeń i luty ciężko trenowałem 6 razy w tygodniu odpuszczając nogi, które były tak dobre że aż nie pasowały do marnej góry i poprawiłem górę. Liczyłem skrupulatnie wszystko co wkładałem do ust oraz ciężko chorowałem na grype 1 tydzień. Efekty 28-02-2019 zadowalające:
BF 16%
waga..... 96kg
talia 92cm
klatka 114cm
biceps 39.5cm
udo 66cm (bez treningu siłowego, sam kickboxing)
Jak widzicie wymiary sie lekko zmieniaja, a waga stoi w miejscu. Co do talii to zauważam solidne skosy pod tłuszczem, zbudowane na kickboxingu od wszystkich skrętów tułowia i kopnięć, co wpływa na jej obwód.
Tak naprawde to dopiero teraz odnalazłem kalorie, przy których moge redukować i po tłustym czwartku, kiedy wsadziłem w siebie 10 pączków + jakies normalne posiłki= 7100kcal waga w tym tygodniu spadła do 94.9kg.
Cel- 10% BF, to juz bez znaczenia czy z redukcją czy dalszym rekompem, bo chcę jak najszybciej wejść na masę i sprawdzic na sobie do jakich rozmiarów można byc skutecznym kickboxerem.

Dotrwaliście aż tutaj? Brawo Wy, stawiam szejka proteinowego jak sie spotkamy

Zaraz dołącze zdjęcia do mojej małej przemiany.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6455 Napisanych postów 62218 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 776851
Wiesz to jest tak, że na forum Ci posty nie znikną i zawsze będziesz miał do nich dostęp. Ja część swoich zeszytów treningowych gdzieś zapodziałem podczas przeprowadzki do nowego mieszkania, na szczęście były to jakieś stare zeszyty ale z drugiej strony jak się zerknie do takiego zeszytu sprzed 6 lat to widać co się udało osiągnąć od tamtego czasu, albo wręcz przeciwnie ile się jest w plecy.
Tak czy inaczej warto sobie notować postępy, na forum o tyle lepiej, że inny je przeglądają i czasem podpowiedzą coś ciekawego
2

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 703 Napisanych postów 1196 Wiek 42 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75579
Koniec maja 2018

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 703 Napisanych postów 1196 Wiek 42 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75579
Nie mam tych zdjęć ale wklejam link: https://www.sfd.pl/Redukcja_w_8_tygodni_na_cyklu_do_oceny-t1173368.html
To te w tych sexi czerwonych slipach
To jest październik 2018, bf 20%, talia 98, waga… 96kg


Zmieniony przez - bartek81 w dniu 10/03/2019 21:56:24
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 703 Napisanych postów 1196 Wiek 42 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75579
To koniec grudnia 2018, bf 18%, talia 93cm




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 703 Napisanych postów 1196 Wiek 42 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75579
To z końca lutego, waga 96kg, talia 92cm, oczywiście przed zjedzeniem tych smakołyków







...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 703 Napisanych postów 1196 Wiek 42 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75579
W sumie to trochę oszukuję pisząc ze niechcący wyszła rekompozycja bo nie byłem przekonany do ostrej redukcji i zejścia do rozmiaru L i wagi 85kg, więc troche podswiadomie pilnowałem tych kalorii wyzej niz planowałem.
Wspomne tu o mojej koleżance z która trenuję,kiedy przyszła pierwszy raz to była tak samo interesująca jak koledzy, czyli wcale. Po paru miesiącach, kiedy się rozciągaliśmy i wszyscy sie schylili w mocnym rozkroku, a ona miała na sobie krótkie leginsy i obcisłą koszulkę... szczęka mi opadła i dobrze że wszyscy byli pochyleni to nikt tego nie widział więc zdążyłem sie pozbierać. Za jakis czas, kiedy z nia rozmawiałem była totalnie zaskoczona że zauwazyłem jakąś zmiane u niej i odetchneła z ulga kiedy powiedziałem ze to zmiana na wielki plus. Powiedziała ze waga jej sie nie zmieniła, a wiem że nie trenuje siłowo. Tak działa rekompozycja, możemy sobie nawet nie zdawac z niej sprawy.


Zmieniony przez - bartek81 w dniu 3/10/2019 11:22:35 PM
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1180542
Bartek,

słusznie że założyłeś oddzielny wątek, ponieważ też głupio mi było spamować u kogoś. Natomiast muszę stwierdzić że już na samym początku wartość merytoryczną zamknąłeś swoim stwierdzeniem:
kabo9
Czyli ile zbudowałeś mięśni w 9 miesięcy?

bartek81
Kabo9 wg mnie 9kg, ale oceń sam


sprowadzając temat swojej rekompozycji do działu fantastyka i baśnie .
Zacząłeś od dupy strony, dosłownie, zaniedbując podstawy.
I uwierz mi, jeżeli widać by było te 9kg rekompozycji to w dziale doping ustawiłaby się do Ciebie kolejka po rozpiski zamiast doradzać Ci redukcję .

Więcej pokory i ciężkiej pracy, bo chyba trochę za bardzo chodzisz z głową w chmurach.

Powodzenia w dalszym rekomponowaniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6455 Napisanych postów 62218 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 776851
Widać, że sylwetka zmieniła się na duży plus tutaj kwestia, że po prostu nie stosując diety dobrze się wstrzeliłeś przypuszczam blisko swojego zapotrzebownia.
W tych przypadkach, które wymieniłeś rekomp jest możliwy mało tego u naturala ze świadomością swojego ciała też jest możliwa ale nie łatwa.
Natomaist jasno trzeba uciąć, że nie da się tłuszczu zamienić w mięśnie
W Twoim przypadku też ważne jest wspomaganie bez tego zmiana nie była by tak widoczna.
1

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 703 Napisanych postów 1196 Wiek 42 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 75579
Kabo9
Poniewaz nie jestem wybitnym znawcą tematyki zmian jakich doznaje ludzkie ciało w czasie rekompozycji postanowiłem założyc ten temat I poprosiłem żebys ocenił sam ile udało mi sie przebudować. Ja mając bardzo niewielkie doświadczenie w tematyce zmian sylwetki moge bazowac jedynie na tym co widzę: na wadze, na miarce, w lustrze. Zaglądałem do Twoich dzienników więc tak jak wypowiadałem sie w temacie kolegi Vexatus nie widziałbym sensu stosowania rekompozycji w przypadku kogoś na Twoim poziomie, bo było by to nieefektywne. W przypadku osób mocno zaawansowanych bardziej sprawdzą sie cycle masa- redu, ponieważ tak jak pisałem zaawansowany na grubej masie ma tyle bf co początkujący na ostrej rzeźbie. Ale uważam że dla początkującego, czy wracającego po długiej przerwie jak ja (czyt. wiecznie początkującego) jest to dość efektywna metoda. Nie trzeba dzieki temu zmieniac garderoby o 2 rozmiary w dół (wciąż mam całe pudła prawie nowych ubrań w rozmiarze L, tyle że moda juz nie ta).

Rion10
Oczywiście, mit o zamianie tłuszczu w mięśnie należy obalić od razu, pozostawiając go w kwestii wierzeń typu zamiana wody w wino. Gdyby tak było większość społeczeństwa to byli by kulturyści, bo juz nie było by grubych ani chudych. Wystarczyłoby najpierw sie zapaść a później przerobić to sadło na mięso.
W kwestii doping, troche żałuję że zacząłem, bo wiem że nawet nie wykorzystałem naturalnego potencjału w 1/4 więc nie sprawdze juz jakby to wyglądało, gdybym wciąż kontynuował na sucho a szkoda, bo mógłbym bardziej podrążyc temat rekompa. Opisując przypadki w których rekompozycja jest możliwa łąpie sie na 3 z 4, czyli: po przerwie, z nadwagą i na dopingu, więc kryteria rekompozycji spełnione aż nadto.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6455 Napisanych postów 62218 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 776851
Doping pomaga na pewno, osobiście kilkukrotnie udało się lekką rekompozycję zrobić ale ja już trochę stażu mam wiem jak reaguję na dietę, ale wówczas wszystko musi być dopięte sen, trening, dieta. Jak już jakieś zaburzenia wpadały to już to nie szło jak należy.
1

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 4932 Napisanych postów 15291 Wiek 48 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1180542
Bartek, masz trochę racji i widać zmiany u Ciebie gołym okiem. Na pewno nie jest to 9kg bo to nierealne, ale zmiany są na plus więc idzie w dobra stronę i jeżeli Tobie to pasuje to jak najbardziej jedź tak dalej.
Ja na forum jestem trochę dłużej i wierz mi, że dla większości początkujących lub powracających to nie jest dobra metoda. Ludzie chcą widzieć efekty tu i teraz, a przy redukcji widać je na wadze i w lustrze wyraźniej. Daleko nie trzeba szukać wystarczy zerknąć na temat BioHay w którym pisałeś. W przeciwnym wypadku się zniechęcają i wracają do starych nawyków.
Sporo nowych osób z działu 35+ nie interesuje budowanie nie wiadomo jakich mięśni, głównym problemem jest zgubienie niepotrzebnego balastu i ustabilizowanie sylwetki nawet jeżeli jest ona 2 rozmiary mniejsza.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Początkujący pyta o radę

WHEY premium