Przekorny tytuł  artykułu odnosi się do ciekawego badania, w którym porównano efekt stosowania odżywki na bazie izolatu białek kurczaka  i izolatu białka wołowego. Badanie wykonali amerykańscy naukowcy, a swoje spostrzeżenia opisali w Journal of Food Science & Nutrition.

  1. Badanie
  2. Wyniki
  3. Podsumowanie

Oczywiście białka serwatkowe mają najwyższą biodostępność w porównaniu z innymi źródłami białka, ale nie jest jedyną alternatywą dla osób aktywnych.

Na naszym rynku suplementów diety, odżywki bazujące na białku drobiowym nie cieszą się szczególnym zainteresowaniem. Najczęściej surowiec ten wykorzystywany jest przez branże stricte spożywczą.

Badanie

mężczyzna z szejkiem białkowym

Badanie przeprowadzono w formie dwóch prób. Brało w nim udział 22 zdrowych i aktywnych fizycznie mężczyzn w wieku od 18 do 45 lat, którzy otrzymali koktajl z 25 gramów białka. Jeden szejk białkowy zawierał izolat białka drobiowego, innym razem izolat białek wołowych. W ciągu 3 godzin od spożycia szejka białkowego naukowcy badali poziom aminokwasów we krwi sportowców. 

Wyniki

W wyniku przeprowadzonych badań krwi okazało się, że spożycie obu szejków białkowych  podobnie wpływało na poziom całkowitej ilości aminokwasów we krwi, przynajmniej jeżeli chodzi o trzy pierwsze godziny po spożyciu odżywki.

Jednak według badaczy, drób posiada  większą ilość niezbędnych aminokwasów, które odpowiadają za syntezę białek mięśniowych i budowę nowych mięśni. Białko z kurczaka jest lepszym źródłem argininy, leucyny i aminokwasów zawierających siarkę, takich jak metionina i cysteina. 

Polecamy również: Najlepszy koncentrat białka serwatkowego - jakie WPC wybrać?

Podsumowanie

Odżywka bazująca na białku z kurczaka wydaje się korzystniejszym rozwiązaniem w diecie sportowców niż odżywki wołowe. 

Patrząc jednak na inne źródła wiedzy - Lyle McDonald w swojej książce “Protein Book” przekonuje, iż  białko z kurczaka nie jest lepsze dla kulturystów w porównaniu do białka wołowego - jednak mowa tutaj jest o kawałku "mięcha", a nie produkcie w postaci odżywki.

Analizując porównania  autora, z pełną stanowczością można stwierdzić, że nic nie przebije nadal białek serwatkowych, które swoją biodostępnością pozostawiają resztę źródeł białek w tyle. 

Źródło: 

http://www.heraldopenaccess.us/openaccess/a-pharmacokinetic-evaluation-of-isolated-chicken-protein-as-compared-to-beef-protein-in-healthy-active-adults

Zawarte treści mają charakter wyłącznie edukacyjny i informacyjny. Starannie dbamy o ich merytoryczną poprawność. Niemniej jednak, nie mają one na celu zastępować indywidualnej porady u specjalisty, dostosowanej do konkretnej sytuacji czytelnika.
Komentarze (6)
basmann

ten na zdjęciu chyba wiecej kurczakow jesc musi :D

1
Anonim

he i moj komentarz usuniety beka

0
Bull

Bo był idiotyczny

0
Anonim

ale to prawda serwatka jest z ?

0
TomQ-MAG

nie mylmy serwatki z białkiem serwatkowym;-)

1
Bull

Płynna serwatka lub nawet maślanka nie są złym pomysłem dla osób pilnujących zdrowej i zróżnicowanej diety, oczywiście spożywane z umiarem. Dla sportowców nie mają jednak dużej wartości, gdyż traktując je jako źródło białka, w bonusie otrzymujemy sporo laktozy. Dlatego z tego surowca usuwa się laktozę i tłuszcz, dzięki czemu uzyskujemy fenomenalne źródło białka dla osób aktywnych, seniorów i wpc/wpi, które znajduje się w mleku dla niemowląt. Tutaj dokładniej to opisaliśmy: https://www.sfd.pl/art/Suplementy/Izolat_czy_koncentrat_bia%C5%82ka_Bia%C5%82ko_serwatkowe_czy_serwatka_bia%C5%82kowa_-a4316.html 

1