Zły wygląda przy niskiej wadze waga nie idzie w dół

Cześć,

Waga mi nie idzie w dół mimo że mało jem(tak liczyłem kalkulatorami) co robić?
Nie wyglądam na tyle ile powinienem.
Dieta czysta, chodzę po 5km dziennie, piłka dziennie.
180cm/57,5kg/16lat

flex1976

Wielu kg miecha to nie zbudujemy nawet podczas budowy masy .

nawet dodajac tescia, jak sie uda zbudowac te kilka kg w rok to sukces.

tylko pytanie z czego chcesz się odchudzać, niecałe 60 kg na ten wzrost to mało, pokaż fotkę do oceny.

Nie będę żadnych fotek wysyłał.
Nie jestem przedmiotem do oceny.
Po prostu waga nie idzie w dół. (Zły wygląd jest przez trochę złą dietę, prawdopodobnie jestem skinnyfat)

to przedstaw tą czystą dietę wg schematu z regulaminu, i wyliczenia ile potrzebujesz kalorii.

Ok 1500kcal.
Śniadanie 6:30
30g płatków owsianych górskich
Łyżka masła orzechowego K**
2 śniadanie 11:30
Kromka chleba z serkiem Almette i szynką
Obiadokolacja 16:00
Fillet z kurczaka 190g lub Kawałek łososia
Worek ryżu
Miska brokuł

180 cm wzrostu i 57,5 kg wagi i.... odchudzanie? Biedni, wygłodniali ludzie mają właśnie takie brzuszki, przemyśl to.
Nie chcesz wrzucić fotki, ale oczami wyobraźni widzę Cię jako anorektyka. Brzuch odstaje bo pewnie w środku są jakieś flaki, jakieś narządy (mogę się tylko domyślać) a Twoje proporcje ciała optycznie ten brzuch powiększają.

Krucyfimel no 2,5 kg chce schudnąć.
Po za tym nie wiem czy mam brzuch bo została mi skóra po schudnięciu z 96kg.
2,5 kg co to jest. Tylko tyle.

Problem zwisającej skóry, o którym piszesz jest bardzo częsty. Nie ma zarzutu diety, więc nie wiele można powiedzieć. Jedno jest pewne 1500 kcal to raz, że na Ciebie za mało, po drugie im mniejsza waga i niski % tym ciężej będzie Ci to spalać, organizm ma swoje mechanizmy samooobrone i przy takiej restrykcji jaką Ty obecnie stosujesz to jasny sygnał, że się po prostu głodzisz. Zacznij jeść więcej to skóra na brzuchu się napnie, oprócz tego powinieneś, a raczej musisz dołączyć do tego trening siłowy. Sam miałem ponad 90kg i dokładnie taki sam problem jak Ty.

Dzięki za sensowna odpowiedź.
Zgadzam się z tobą.
Aktualnie można powiedzieć jestem w „trakcie naprawiania skory”
Jeśli chodzi o napinanie skory po przez jedzenie więcej, to musiałbym mocno przytyć. Jeśli chodzi o ćwiczenia brzucha to mam swoją monotonię która robię zawsze o tych samych godzinach(ok 150 pompek dziennie, trochę nożyce, wznosy nóg, ogółem ćwiczenia na brzuch)
Powracając do meritum tematu chciałbym jednak zgubić te 2-3kg.

nie patrz na wage a na sylwetkę, waga nie jest wyznacznikiem, nabierzesz np 5kg masy i będziesz lepiej wyglądał jak teraz

No wręcz przeciwnie.
Właśnie paczę na sylwetkę nie na wagę.
Tak jak pisałem nie wyglądam na tyle ile ważę.