Dziennik Motywacyjny - Invidia

Tygrysekk

Nene87

na ten RDl ja mówię, martwy na jednej nodze

Inne nazwy to: "zbieranie grzybków" lub "jaskółka"

Jaskółka mi pasuje. Na grzybach byłam raz lub dwa i żadnego grzybiarza nie widziałam w takiej pozie :)

Paula- dzięki. Z ta miednica walczę :), jak się to ogarnia to od razu się człowiek tak nie chwieje. Oglądając filmiki mam wrażenie, ze mniej rotuję jak trzymam ketla w jednej ręce i odstawiam wolna mogę na moment przy wyproscie.

Kurde jak w starym kinie, co za stylowa. Powiem tak: zdejmij buty do jaskoly, niech stopa pracuje. I nakrec jeszcze raz.

Tetiszeri

Kurde jak w starym kinie, co za stylowa. Powiem tak: zdejmij buty do jaskoly, niech stopa pracuje. I nakrec jeszcze raz.

Teti, dla ciebie stylówa w stylu starego kina, dla mnie-najlepiej maskujący otoczenie filtr na YT :)

Następnym razem zrobię boso. Nawet ostatnio na jodze uczyliśmy się łapać kontakt stopa—podłoże, jak robiliśmy walecznego (chyba) na jednej nodze. Może się przyda.


Zmieniony przez - Invidia w dniu 2018-07-13 18:16:35

W jaskółce z tą równowagą i mi było bardzo ciężko. Jednak ściągnięcie butów sporo dało i mniejszy ciężar w ręce.


Pieczywo z odpieku własnego sklepu powinno być w 100% oznakowane. Na piekarniach muszą mieć dostępną dla klienta książkę/segregator ze składami, to wymogi prawne. Oprócz tego musi być oznakowanie kiedy zostało wyciągnięte z mroźni i jak długo rozmrażane, czy za długo nie było poza warunkami chłodniczymi przed wypiekiem - wymogi HACCP. Inaczej namnażają się bakterie i wiadomo co dalej...
Nabiał to samo, musi być zachowany ciąg chłodniczy - zwykle do 20min towar może być poza chłodnią. A palety często leżą na sklepach i niekoniecznie od razu są wykładane...i to samo namnażanie bakterii. Kolejna sprawa temperatury w mroźniach i chłodniach. Dużo tego do spełnienia.





Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-07-13 21:10:52

Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-07-15 08:20:55

North - widzę, że dobrze znasz temat. Fajnie wiedzieć takie rzeczy. Często nie mamy pojęcia, jak wyglada cały proces od kuchni.

Pozazdrościłam Paatik i szynkowar już do mnie leci :D

Posiłków weekendowych nie będzie. Nie chce Wam smaka robić łakociami :P Zaraz zmykam poćwiczyć to może uda mi się nagrać bosą jaskółkę.

TRENING (obwodowo)

1/ Sumo 16kg 10/10/10
2/ SL RDL 10kg 12/12/10 robiłam boso i jest lepiej. Nadal walczę z utrzymaniem bioder w nezmienionej pozycji :)
3/ POMPKI 5/7/6 w pierwszej serii próbowałam męskich ale to zbyt duże wyzwanie dla mojego brzucha więc dwie ostatnie serie były już damskie, schodzone bardzo nisko. W trzeciej serii po 7 powtórzeniu padłam i nie wstałam :D
4/ WIOSŁO 10kg 12/12/12 o 2 powtórzenia więcej niż ostatnio
5/ Uginanie p.ramion (biceps)5kg - 8/8/8 ostatnie powtórzenie na lewej ręce było już ledwo, ledwo.
6/ Wyciskanie stojąc-barki 5kgx2 12/12/12 pilnuję się żeby się nie telepać i jak pilnuję aby ruch szedł równo nad barkami to jest ok.

Na koniec był brzuch, robię: 20x krótkie spięcia z ugiętymi nogami nad biodrami, 10 x spięcia proste z ugięciem jednej nogi+10x spięcia skosne - na kążdą ze stron, 10 x spiecia ze złączonymi podeszwami stóp, latający pies i kilkanaście sekund vacuum.

Będę dodawała taki zestaw co jakiś czas bo wtedy mój brzuch trzyma się w ryzach :)

Rozgrzewka+rozciąganie były --> jak zawsze :)



Zmieniony przez - Invidia w dniu 2018-07-15 11:46:37

Właśnie z tym trzymaniem miednicy odpowiednio właściwie w każdym ćwiczeniu trzeba się pilnować. Mam wrażenie, że mało się o tym mówi. W większości internetowych poradników ciężko znaleźć fachowe informacje o tym dlaczego tak a nie inaczej robić, czemu grozi nieprawidłowe wykonywanie ćwiczeń (rotacje krążków w kręgosłupie, lordozy, kifozy, itd...), podobnie o np nie skręcaniu tułowia przy wiosłowaniu hantlami w oparciu.

Ps. Tyle wymogów jest przy produkcji, że głowa mała. A to tylko szczebel ostatni, już wyjściowy do klienta. W Biedronce na opakowaniach zbiorczych donutow i innych ciastkowych produktów też piszą kiedy wyjęto z mroźni i do kiedy może być w sprzedaży. Tu też zdażyło mi się znaleźć pare ciekawych rzeczy





Zmieniony przez - northwestpassage w dniu 2018-07-15 13:50:41

Masz rację north. Tylko nawet jak się ma tego świadomość, i tak wystarczy chwila nieuwagi- braku skupienia w trakcie treningu i klops.

Staram się nie rotować i jak robie, to nie czuje, że rotuję miednicę a jednak chyba tak. :D Będę walczyła dalej. Na razie to każde powtórzenie inaczej mi wychodzi. Na pewno większa kontrole mam nad ciałem ćwicząc boso.

TY jesz 2000 kcal i jesteś taka chuda? :o

Jem 2000kcal bo to jest moj bilans -0- uwzględniając aktywnosc fizyczną w ciągu dnia i treningową. Może lekki minus, bo jednak ten kilogram przez miesiąc mi spadł.



Zmieniony przez - Invidia w dniu 2018-07-15 21:05:26