Test IHS nr 7 -regeneracja stawów Iron Flex wg ojan

Ciacho .............mniam ,to jeden z licznych powodów dlaczego tak trudno utrzymać u mnie reżim dietetyczny ,nawiasem mówiąc wcale tego nie żałuję

Też tej szarlotki ze spadów nie żałuję . Aby trenować trzeba jeść!
Zrobiłem kilka serii na brzuch (mniej niż jsdolan).
Zjem pierś z sałatą i ziemniakami (dwoma) a potem pójdę na trasę marszową.
Jest chłodniej a więc nie będę się opalał ani pocił

Ale bym zjadła taka szarlotkę

Viki

Ale bym zjadła taka szarlotkę

Z przyjemnością bym się podzielił. Zwłaszcza przekład wyszedł bardzo smaczny
Jeszcze jest pół blachy. Może żonę odwiedzi sąsiadka?

ojan

Martwiłem się o wagę ciała niepotrzebnie!
Przedwczoraj ważyłem poniżej 68kg a dzisiaj ważę 71kg
Oto jeden z posiłków do tego prowadzących:

No i to również jeden z powodów dla którego moja waga utrzymuje się w przedziale 88 - 89 kg . Ale trzeba sobie życie uprzyjemniać

ojan

Martwiłem się o wagę ciała niepotrzebnie!
Przedwczoraj ważyłem poniżej 68kg a dzisiaj ważę 71kg
Oto jeden z posiłków do tego prowadzących:

Ciacho jako WW w posiłku - też czasem tak robię, że zjem jakieś słodkości a potem same jajka/twaróg/mięcho Jestem na dobrej drodze!

panteon - masz rację! Węgle (słodkości) są korzystne. Gdy ich zabraknie organizm produkuje je z białek a to już katastrofa.

Dzisiaj dzień butelkowy! Co chwila pada i nic się nie chce!
Zrobiłem jednak trening barków (chociaż w połowie chciałem zrezygnować).
Powinienem zrobić jeszcze trening ramion oraz coś na brzuch.
Chciałbym też pójść na trasę marszową

Próbowałem zrobić wymyk - niestety nie potrafiłem przechylić nóg nad gryfem a po odepchnięciu się od górnej poprzeczki poczułem lęk wysokości!


Zmieniony przez - ojan w dniu 2018-06-24 14:44:47

ojan

panteon - masz rację! Węgle (słodkości) są korzystne. Gdy ich zabraknie organizm produkuje je z białek a to już katastrofa.

z potrzeby promowania prawdy dla potencjalnych nowych adeptów na forum napiszę tylko, że powyższe w kontekście tego kto to napisał są bzdurą tłumaczącą swoje łakomstwo i ciąg do słodkiego
już tłumaczę:
1. węglowodany to niekoniecznie słodkości
2. słodkości nie są w żaden sposób korzystne dla organizmu
3. przy diecie zrównoważonej i dostarczaniu codziennie węglowodanów w tym dżemów, ciasta, owoców nie ma biochemicznej możliwości żeby organizm zaczął proces glukoneogenezy czyli produkcji węgli z białka

Kabo9 - pomieszałeś groch z kapustą
ad.1 Słodkości to oczywiście kompleks: węglowodanów, tłuszczy i białka
ad.2 Słodkości przynoszą zadowolenie a więc są korzystne przynajmniej dla zdrowia psychicznego
ad.3 Nie pisałem o tym co dostarczaniu zrównoważonej diety (mniemam, że masz na myśli dietę też zrównoważoną kalorycznie do aktualnego zapotrzebowania). Pisałem o braku węglowodanów.

W kontekście tego co tu zostało napisane, to ja z chęcią zjadłbym te pół blachy, które zostało
Niestety wydatek energetyczny potrzebny na dotarcie do w/w blachy nie zostałby pokryty z wyżej przedstawionego jabłecznika, więc w celu zachowania bilansu na "0" pozostanę przy tym, czym dysponuję w najbliższej mi chłodziarce