SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

trening pod boks

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 20187

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 407 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 12494
albo druga opcja

poniedzialek

kondycja (skakanka) +trening miesni brzuch

wtorek
podciaganie + pompki (rozne)

10 - 20
8 - 16
6 - 12
4 - 8
2 - 4

i te 2 treningi powtarzać w sumie 4 treningi 2A i 2B w tydoniu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 31 Napisanych postów 109 Wiek 10 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 15995
KrzyśK
Ja doszedłem do 10 minut deski, ale to potem powodowało u mnie straszne usztywnienie nóg. Podobnie, jak kręcenie kołowrotów workiem bułgarskim. Siłę wyrabia doskonale, ale ta sztywność powoduje, że w walce bardziej szkodzi, niż pomaga. Może istnieje jakieś ćwiczenie, które by temu usztywnieniu przeciwdziałało?


Jak katuję deską wszystkich moich uczniów i jeszcze nie zauważyłem usztywnienia u siebie ani nie słyszałem od nich.
Dużo tu zależy od tego jak ją robisz. Można ją robić na maksymalnym napięciu - czyli ŹLE.
A można pracując przez cały czas z rozluźnieniem i oddecchem do przepony. Starasz się by tylko część mięśni pracowała - resztę rozluźniasz. I tak prędzej czy później umrzesz ale nauczysz siuę rozluźniania w trakcie wysiłku i nie nabierzesz sztywności.

Po za tym ja zawsze po siłówce robię min 5 minut rozciągania. To też buduje luz i przestrzeń w stawach i mięśniach.
właściwie nie powinno się robić jednego bez drugiego.


Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-01-07 21:56:30
1

Never TRY to win a fight.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 706 Napisanych postów 4378 Wiek 48 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 75792
MAKIUU - k***a mać! Jeżeli masz możliwość to NIE MARNUJ CZASU tylko idź na boks od razu. Kondycję wyrobisz sobie na treningach. A jeżeli nie możesz to biegaj interwały lub rób jakieś niby-tabaty. I na ch**a katujesz brzuch skoro nie robisz nic na prostowniki pleców?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 407 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 12494
cynik75
MAKIUU - k***a mać! Jeżeli masz możliwość to NIE MARNUJ CZASU tylko idź na boks od razu. Kondycję wyrobisz sobie na treningach. A jeżeli nie możesz to biegaj interwały lub rób jakieś niby-tabaty. I na ch**a katujesz brzuch skoro nie robisz nic na prostowniki pleców?


a co jeżeli nie mam? a jak mają się prostowniki grzbietu do brzucha ? nawet nie wiem co to jest prostownik
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1013 Napisanych postów 5401 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 136802
Gościu jest ewidentnie upośledzony albo was trolluje a wy jeszcze tracicie czas na odpowiadanie na te pierdoły

Ja bym zbanował trolla a temat zamknął

Gościu tak zajarany boksem że zna pewnie długość f***a Joshuy a nie wie co to jest prostownik i jaką rolę mięśnie tułowia pełnią w stabilizacji całego ciała. A tułów to nie tylko brzuch

Gościu nie da rady kilkuset metrów przebiec a bierze się za obwodówki po 120 podciągnięć + sprawle + pompki ;):)

Dajcie spokój, szkoda nerwów, nie karmić trolla
1

,,Ludzie chwytają za miecz, by ukoić rany na duszy, których doznali w przeszłości. I by umrzeć z uśmiechem na ustach".

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 407 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 12494
Gats 2
Gościu jest ewidentnie upośledzony albo was trolluje a wy jeszcze tracicie czas na odpowiadanie na te pierdoły

Ja bym zbanował trolla a temat zamknął

Gościu tak zajarany boksem że zna pewnie długość f***a Joshuy a nie wie co to jest prostownik i jaką rolę mięśnie tułowia pełnią w stabilizacji całego ciała. A tułów to nie tylko brzuch

Gościu nie da rady kilkuset metrów przebiec a bierze się za obwodówki po 120 podciągnięć + sprawle + pompki ;):)

Dajcie spokój, szkoda nerwów, nie karmić trolla


ani uposledzony ani trolluje,długosc f***a joshuy nie zman i mnie to nie interesuje bo nie jest mi to do niczego potrzebne i nie wiem co to jest prostownik
nie dam rady przebiec bez przerwy 2 km i co z tego? jak to sie ma do podciągnięć czy pompek ?
jak nie chcesz sie udzielac to nie udzialej sie i jak jestes taki nerwowy ze ktos chce sie poradzic jak ma trening wyglądać to po co na forum wchodzisz
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51562 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
makiuu
...nie wiem co to jest prostownik
Co robią mięśnie brzucha? - Zginają tułów w przód.
Prawie każdy mięsień ma mięsień antagonistyczny - działający w przeciwnym kierunku, np. biceps-triceps. Mięśniem który prostuje tułów, jest antagonistycznym do mięśnia prostego brzucha jest prostownik grzbietu.
A dlaczego jest takie ważne trenowanie mięśni antagonistycznych? Bo aby sylwetka/postura była prawidłowa nie może być dużej dysproporcji między tymi mięśniami. Mocniejsze będą "przekrzywiały" ciało w jedną stronę.
makiuu
nie dam rady przebiec bez przerwy 2 km i co z tego? jak to sie ma do podciągnięć czy pompek ?
To, że wzmacniając siłę ramion g* to da gdy kondycja jest słaba. To tak jakby wpakować do auta większy silnik ale nie zadbać aby także zbiornik paliwa był większy.
makiuu
jak nie chcesz sie udzielac to nie udzialej sie i jak jestes taki nerwowy ze ktos chce sie poradzic jak ma trening wyglądać to po co na forum wchodzisz
Trochę grzeczniej w stosunku do starszych użytkowników tego forum. Gats 2 ma niezły profil (status - ekspert, szacuny - 592, napisanych postów - 3754, na forum - 5 lat, przeczytanych tematów - 80185). Gdy pójdziesz na salę treningową to także będziesz starszych bokserów ustawiał? Życzę powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 175 Napisanych postów 559 Wiek 23 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 51806
Marcin Małecki instr. Tai Combat
KrzyśK
Ja doszedłem do 10 minut deski, ale to potem powodowało u mnie straszne usztywnienie nóg. Podobnie, jak kręcenie kołowrotów workiem bułgarskim. Siłę wyrabia doskonale, ale ta sztywność powoduje, że w walce bardziej szkodzi, niż pomaga. Może istnieje jakieś ćwiczenie, które by temu usztywnieniu przeciwdziałało?


...
Dużo tu zależy od tego jak ją robisz. Można ją robić na maksymalnym napięciu - czyli ŹLE.
A można pracując przez cały czas z rozluźnieniem i oddecchem do przepony. Starasz się by tylko część mięśni pracowała - resztę rozluźniasz. I tak prędzej czy później umrzesz ale nauczysz siuę rozluźniania w trakcie wysiłku i nie nabierzesz sztywności.

Po za tym ja zawsze po siłówce robię min 5 minut rozciągania. To też buduje luz i przestrzeń w stawach i mięśniach.
właściwie nie powinno się robić jednego bez drugiego.



Zmieniony przez - Marcin Małecki instr. Tai Combat w dniu 2018-01-07 21:56:30

Sprawdzę przy okazji, teraz nie robię deski, ale wydaje mi się, że bardzo mocno spinam pośladki. Oddycham miarowo, bo bez tego nie da się zrobić kilku minut deski. Oczywiście rozciągam sie po każdym treningu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 20 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 2477
Wiesz Makiuu, po przeczytaniu Twoich wypowiedzi w tym i innych wątkach stwierdzam, że Twój największy problem to nie kondycja, ale nastawienie (nie tylko do treningu bokserskiego, ale i do życia). A, jak to mówią trenerzy, z psychiką jest często większy problem, bo kondycję jest łatwiej poprawić.

Dlaczego zakładasz, że jak jutro poszedłbyś na trening, to byłbyś najsłabszym początkującym w grupie? Dlaczego zakładasz, że jak potrenujesz przez kilka miesięcy wg. planów, które nam przedstawiasz, to nie będziesz najsłabszy? I przede wszystkim, dlaczego zakładasz, że inni będą przywiązywać wagę to tego, jak prezentujesz się na treningu? Może po prostu będą zajęci sobą (tak powinni zresztą podchodzić do treningu)?

Kilka dni temu byłem na lodowisku z moim kumplem, który miał pierwszy raz łyżwy na nogach. Obok nas śmigali inni - kobiety, dzieci a on ciągle się przewracał. I co? I nic - po prostu ktoś może zauważył, że facet jest pierwszy raz na lodzie ;). Za jakiś czas będzie lepszy a może mu się łyżwy znudzą. A co Ty byś zrobił, gdybyś zobaczył na lodowisku wciąż przewracającego się mojego kumpla? Pewnie też byś za dużo nie rozkminiał a może próbowałbyś mu pomóc w nauce (jeżeli jeździsz na łyżwach).

No właśnie - umiesz jeździć na łyżwach? Jeżeli nie, to idź na lodowisko po raz pierwszy w życiu, zobacz i poczuj, jak to jest być "tym najgorszym w grupie", zobacz, jak reagują ludzie - jedni się uśmiechną, bo będziesz śmiesznie wyglądał, ale jak ich zapytasz o radę, to pewnie 80 - 90 % ludzi będzie skłonna Ci pomóc. Na marginesie, łyżwy bardzo dobrze robią na koordynację, co jest ważne w sportach walki.

Posłuchaj rad innych i idź na trening, bo tylko trener, widząc Ciebie, Twoją kondycję i Twój trening, jest w stanie udzielić Ci rady, co możesz zrobić, aby być lepszy. A potem trenuj więcej niż inni, ale w ciągłej konsultacji z trenerem. Wbrew pozorom, w sportach walki chodzi przede wszystkim o to, żeby być lepszym nie od innych, ale od samego siebie "z wczoraj".

Życzę Ci powodzenia
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 11 Napisanych postów 407 Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 12494
blackblack
Wiesz Makiuu, po przeczytaniu Twoich wypowiedzi w tym i innych wątkach stwierdzam, że Twój największy problem to nie kondycja, ale nastawienie (nie tylko do treningu bokserskiego, ale i do życia). A, jak to mówią trenerzy, z psychiką jest często większy problem, bo kondycję jest łatwiej poprawić.

Dlaczego zakładasz, że jak jutro poszedłbyś na trening, to byłbyś najsłabszym początkującym w grupie? Dlaczego zakładasz, że jak potrenujesz przez kilka miesięcy wg. planów, które nam przedstawiasz, to nie będziesz najsłabszy? I przede wszystkim, dlaczego zakładasz, że inni będą przywiązywać wagę to tego, jak prezentujesz się na treningu? Może po prostu będą zajęci sobą (tak powinni zresztą podchodzić do treningu)?

Kilka dni temu byłem na lodowisku z moim kumplem, który miał pierwszy raz łyżwy na nogach. Obok nas śmigali inni - kobiety, dzieci a on ciągle się przewracał. I co? I nic - po prostu ktoś może zauważył, że facet jest pierwszy raz na lodzie ;). Za jakiś czas będzie lepszy a może mu się łyżwy znudzą. A co Ty byś zrobił, gdybyś zobaczył na lodowisku wciąż przewracającego się mojego kumpla? Pewnie też byś za dużo nie rozkminiał a może próbowałbyś mu pomóc w nauce (jeżeli jeździsz na łyżwach).

No właśnie - umiesz jeździć na łyżwach? Jeżeli nie, to idź na lodowisko po raz pierwszy w życiu, zobacz i poczuj, jak to jest być "tym najgorszym w grupie", zobacz, jak reagują ludzie - jedni się uśmiechną, bo będziesz śmiesznie wyglądał, ale jak ich zapytasz o radę, to pewnie 80 - 90 % ludzi będzie skłonna Ci pomóc. Na marginesie, łyżwy bardzo dobrze robią na koordynację, co jest ważne w sportach walki.

Posłuchaj rad innych i idź na trening, bo tylko trener, widząc Ciebie, Twoją kondycję i Twój trening, jest w stanie udzielić Ci rady, co możesz zrobić, aby być lepszy. A potem trenuj więcej niż inni, ale w ciągłej konsultacji z trenerem. Wbrew pozorom, w sportach walki chodzi przede wszystkim o to, żeby być lepszym nie od innych, ale od samego siebie "z wczoraj".

Życzę Ci powodzenia


nie zgadzam się z Tobą -ja nie uważam,że jakbym jutro poszedł na trening to byłbym najsłabszy bo nie mam ku temu podstaw
przeglądałem w yt kilka treningów klubów gdzie prezentowana jest grupa początkująca i to naprawde nie robiło dla mnie żadnego wrażenia
tak mam świadomość ,że moge nikogo tam nie obchodzić bo najpierw trzeba sobie na dobry wizerunek zapracować (i ja to zrobie)
a co do lodowiska to te porównanie nie jest ok- bo ktos moze traktowac to jako hobby te łyżwiarstwo i dla niego nie bedzie problemu jesli nie bedzie sobie dawał rady ,ale ja podchodze do tematu poważnie i nie moge sobie na takie coś pozowolić
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jak się bronić przed wyższym od siebie?Niski wzrost.

Następny temat

Ocena rękawic bokserskich

WHEY premium