Viki - doskonale Cie rozumiem. My chrzciliśmy zimą, więc nie było takiego niebezpieczeństwa, ale teraz muszę być bardzo czujna, bo Młody czasem się zapędzi i włoży rękę nie tam gdzie trzeba
Obca Aura - treningi to dzieło Eveline, jej się należą pochwały
Ćwiczę 3 razy w domu i 2 razy na siłowni.
Nadrabiam zaległości
Niedziela DNT
Noga była bardzo spuchnięta. Chodzenie sprawiało ból, więc co tu mówić o jakichś ćwiczeniach.
Poniedziałek DNT
Opuchlizna zeszła, ale pojawił się rumień na nodze. Pani w aptece nastraszyła mnie, że to może być wynik ugryzienia przez kleszcza i kazała szybko pojechać do lekarza, więc tak zrobiłam. Lekarka wykluczyła kleszcza, choć dla własnego świętego spokoju kazała zrobić badanie na boreliozę. Według niej powinnam się zgłosić do ortopedy. Skierowała mnie też na badanie krwi.
Wtorek DT
Noga zaczęła mnie swędzieć, kolano już nie bolało, więc udałam się do dermatologa. Prawdopodobnie było to ugryzienie przez meszka. Teraz powoli rumień schodzi i wszystko wraca do normy.
Tydzień 6, trening 1
1a. Wznosy bioder z plecami opartymi na ławce, z gumą wokół kolan (HT) 4x 20 (przytrzymanie w górze), przerwy 0s
z gumą
1b. Odwrotne wiosło na trx 4x 15 60s
lubię
2a. RDL na jednej nodze 4x 15, 0s
trochę jeszcze odczuwałam dyskomfort, bo skóra nadal jest dość tkliwa. Pilnowałam łopatek i koncentrowała się na trzymaniu brzucha.
2b. Face pulls siedząc, z gumą 4x 20, 30s
3a. Chodzenie z gumą wokół kolan w pozycji przysiadu 4x 60s, 0s
wydłużone o 20s bardzo fajnie wchodzi
3b. Odwodzenie kolan na zewnątrz w pozycji jw 4x max, 0s
3c. Plank + naprzemienne wyciąganie ręki do przodu i unoszenie przeciwnej nogi w górę - ciało w jednej linii) 4x 10 na stronę, 60s
troszkę lepiej niż ostatnio
4. Leżenie na piłce, ręce za siebie - rozciąganie klatki
Środa DT
Tydzień 6, trening 2
1a. Przysiad boczny 4x 15 na stronę, 0s
1b. Wyciskanie hantli stojąc 4x 12, 60s
4*2,5kg*20
mocno mnie zmęczyło, słabą mam górę
2a. Monster walk z gumą 4x 50 kroków na stronę (czyli 100 kroków), 0s
2b. Pajacyki 4x 60s, 0s
2c. Rotatory z hantlami 4x 15, 0s
- przebieg ruchu (hantle w dłoniach, kąt prosty w łokciu): unosisz ramiona do
2d. Plank + naprzemienne kolana do klatki piersiowej 4x 60s, 30s
Super kombo, dzięki Eve
3a. Klęk na piłce (izometria, równowaga) 4x 45s, 30s
słabo mi szło, może to trochę wina kolana (nie wróciło w 100% do normy, nadal jest tkliwe przy dotykaniu)
3b. Przenoszenie ramion za głowę leżąc z nogami opartymi na piłce
Ostatnia seria bardzo krótka, bo próbowałam maksymalnie oddalić piłkę
Tam gdzie nie ma żadnego komentarza powinno być napisane OK
Miskę trzymam 140B, 60T, reszta węgle do 2400 kcal i oczywiście cały czas jestem głodna, ale to nie nowość
Jutro mój ulubiony trening-killer
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-07-19 22:13:11