...
Napisał(a)
Eve odpisalam
Wklejam wczorajszy trening
Tydzien 5, trening 4 zwany przeze mnie pieszczotliwie killerem
1a. Wykroki w tył- kolano góra 4x 15
1b. Plank -> przysiad 4x 60s
staralam sie stawiac cale stopy, ale dla rownowagi dosc szeroko musialam dac stopy
2a. Marsz do boku z gumą wokół kolan 4x 60s
to cwiczenie to odpoczynek przed tym, co ma nastapic potem
2b. Pompka - opuszczanie 4x 10
lepiej niz ostatnio, ale nadal masakrycznie ciezko (ostatnio bylo tragicznie )
3a. Wznosy bioder z gumą wokół kolan 4x 25
3b. Plank - naprzemienne przyciąganie dłoni do barku 4x 60s
duzo lepiej niz poprzednio. Okolo 30s udawalo mi sie przyciagac dlonie do barku. Pozostale 30s to walka o utrzymanie samego planka albo przerwa i krotki odpoczynek (w ostatniej serii)
4a. Turlanie piłki pod siebie 4x10-15
po pierwszej serii doszlo do mnie, ze jednak technicznie trzeba to robic troche inaczej zeby poczuc brzuch. Poprawilam.
4b. Spięcia brzucha z nogami opartymi na piłce 4x 20
4c. Plank boczny 4x 30s
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-07-12 06:18:32
Wklejam wczorajszy trening
Tydzien 5, trening 4 zwany przeze mnie pieszczotliwie killerem
1a. Wykroki w tył- kolano góra 4x 15
1b. Plank -> przysiad 4x 60s
staralam sie stawiac cale stopy, ale dla rownowagi dosc szeroko musialam dac stopy
2a. Marsz do boku z gumą wokół kolan 4x 60s
to cwiczenie to odpoczynek przed tym, co ma nastapic potem
2b. Pompka - opuszczanie 4x 10
lepiej niz ostatnio, ale nadal masakrycznie ciezko (ostatnio bylo tragicznie )
3a. Wznosy bioder z gumą wokół kolan 4x 25
3b. Plank - naprzemienne przyciąganie dłoni do barku 4x 60s
duzo lepiej niz poprzednio. Okolo 30s udawalo mi sie przyciagac dlonie do barku. Pozostale 30s to walka o utrzymanie samego planka albo przerwa i krotki odpoczynek (w ostatniej serii)
4a. Turlanie piłki pod siebie 4x10-15
po pierwszej serii doszlo do mnie, ze jednak technicznie trzeba to robic troche inaczej zeby poczuc brzuch. Poprawilam.
4b. Spięcia brzucha z nogami opartymi na piłce 4x 20
4c. Plank boczny 4x 30s
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-07-12 06:18:32
...
Napisał(a)
killer killerem ale widać dajesz sobie z nim radę jak widać.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Night, staram się jak mogę, ale po skończonym treningu muszę tak ze 2-3 minuty poleżeć żeby dojść do siebie
Dzisiejszy trening i kilka misek. Przyznaję, że zrobiłam brownie z fasoli czerwonej i ono jest obłędne
Tydzien 5, trening 5
1a. Naprzemienne wykroki do boku na trx 4x 12 na stronę, 0s (zmiana na przysiad boczny)
ok
ok
ok
ok
1b. Wyciskanie hantli stojąc 4x 12, 60s
Znowu zrobiłam z samymi gryfkami o wadze 2,5kg, bo nadal nie ma zakrętek . Dodałam kilka powtórzeń, zeby bardziej poczuć.
20/20/20/20
20/15/15/15
20/20/20/20
20/15/15/15
2a. Monster walk z gumą 4x 50 kroków na stronę (czyli 100 kroków), 0s
ok pomarańczowa
ok pomarańczowa
ok pomarańczowa
ok niebieska
2b. Rotatory z hantlami 4x 15, 30s (zmiana na rotatory z gumą)
ok
3a. Przysiad przy ścianie (izometria) 4x 45s, 0s
45s/45s/60s/60s
45s/45s/60s/60s
45s/45s/45s/60s
45s/45s/45s/45s
3b. Klęk na piłce (izometria, równowaga) 4x 45s, 30s
Myślę, że powinnam spróbować zwiększyć do 60s. Dam radę
4. Przenoszenie ramion za głowę leżąc z nogami opartymi na piłce
3 serie i w końcu udało się oddalić trochę piłkę
Większych komentarzy nie mam. Lubię ten trening
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-07-12 20:34:32
Dzisiejszy trening i kilka misek. Przyznaję, że zrobiłam brownie z fasoli czerwonej i ono jest obłędne
Tydzien 5, trening 5
1a. Naprzemienne wykroki do boku na trx 4x 12 na stronę, 0s (zmiana na przysiad boczny)
ok
ok
ok
ok
1b. Wyciskanie hantli stojąc 4x 12, 60s
Znowu zrobiłam z samymi gryfkami o wadze 2,5kg, bo nadal nie ma zakrętek . Dodałam kilka powtórzeń, zeby bardziej poczuć.
20/20/20/20
20/15/15/15
20/20/20/20
20/15/15/15
2a. Monster walk z gumą 4x 50 kroków na stronę (czyli 100 kroków), 0s
ok pomarańczowa
ok pomarańczowa
ok pomarańczowa
ok niebieska
2b. Rotatory z hantlami 4x 15, 30s (zmiana na rotatory z gumą)
ok
3a. Przysiad przy ścianie (izometria) 4x 45s, 0s
45s/45s/60s/60s
45s/45s/60s/60s
45s/45s/45s/60s
45s/45s/45s/45s
3b. Klęk na piłce (izometria, równowaga) 4x 45s, 30s
Myślę, że powinnam spróbować zwiększyć do 60s. Dam radę
4. Przenoszenie ramion za głowę leżąc z nogami opartymi na piłce
3 serie i w końcu udało się oddalić trochę piłkę
Większych komentarzy nie mam. Lubię ten trening
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-07-12 20:34:32
...
Napisał(a)
Tydzień 6, trening 1
Od tego tygodnia rozpoczynam lekko zmodyfikowane treningi (na moją prośbę) żeby jeszcze lepiej przygotować się do akcji Wesela 2017.
1a. Wznosy bioder z plecami opartymi na ławce z zatrzymaniem (HT) 4x 20, przerwy 0s
ok, aczkolwiek rozważam kupno nowej gumy, żeby dać moim pośladkom lepszy bodziec
2 gumy (trening w domu)
15*55kg/15*55kg/13*55kg/10*55kg
2 gumy (trening w domu)
15*40kg/10*40kg/10*40kg/10*40kg
1b. Odwrotne wiosło na trx 4x 15, 60s
ok
ok
ok
ok
ok
ok
2a. RDL na jednej nodze 4x 15
cc
spinanie łopatek wydaje się być już opanowane. teraz pracuję nad trzymaniem brzucha
cc
cc
cc
cc
2*5kg
2b. Face pulls siedząc, z gumą 4x 20
ok
ok
ok
ok
ok
ok
3a. Chodzenie z gumą wokół kolan w pozycji przysiadu 4x 60s, 0s
ok
60 s to wystarczająco długo żeby porządnie poczuć
ok
ok
ok
ok
3b. Odwodzenie kolan na zewnątrz w pozycji jw 4x max, 0s
ok
ok
ok
ok
ok
ok
3c. Plank + naprzemienne wyciąganie ręki i przeciwległej nogi do przodu 4x 10 na stronę, 60s (modyfikacja)
ok
a już tak się cieszyłam że wyciąganie samej ręki w miarę mi idzie ale mam to na własne życzenie
ok
ok
ok
ok
po 5 na stronę
Spojrzałam dzisiaj uważniej w lustro i widzę wiele pozytywnych zmian w tak krótkim czasie. Centymetry czy waga tego nie oddają, dlatego obiecałam sobie, że przed wyjazdem na moje mini wakacje początkiem sierpnia dodam (w końcu) jakieś zdjęcia. Paradoksalnie mimo zmęczenia fizycznego (5 treningów plus całodobowa opieka nad Maluchem robi swoje) mam dużo więcej energii i zaczęłam realizować inne projekty (zawodowe), z którymi się wstrzymywałam przez ostatni czas.
Od tego tygodnia rozpoczynam lekko zmodyfikowane treningi (na moją prośbę) żeby jeszcze lepiej przygotować się do akcji Wesela 2017.
1a. Wznosy bioder z plecami opartymi na ławce z zatrzymaniem (HT) 4x 20, przerwy 0s
ok, aczkolwiek rozważam kupno nowej gumy, żeby dać moim pośladkom lepszy bodziec
2 gumy (trening w domu)
15*55kg/15*55kg/13*55kg/10*55kg
2 gumy (trening w domu)
15*40kg/10*40kg/10*40kg/10*40kg
1b. Odwrotne wiosło na trx 4x 15, 60s
ok
ok
ok
ok
ok
ok
2a. RDL na jednej nodze 4x 15
cc
spinanie łopatek wydaje się być już opanowane. teraz pracuję nad trzymaniem brzucha
cc
cc
cc
cc
2*5kg
2b. Face pulls siedząc, z gumą 4x 20
ok
ok
ok
ok
ok
ok
3a. Chodzenie z gumą wokół kolan w pozycji przysiadu 4x 60s, 0s
ok
60 s to wystarczająco długo żeby porządnie poczuć
ok
ok
ok
ok
3b. Odwodzenie kolan na zewnątrz w pozycji jw 4x max, 0s
ok
ok
ok
ok
ok
ok
3c. Plank + naprzemienne wyciąganie ręki i przeciwległej nogi do przodu 4x 10 na stronę, 60s (modyfikacja)
ok
a już tak się cieszyłam że wyciąganie samej ręki w miarę mi idzie ale mam to na własne życzenie
ok
ok
ok
ok
po 5 na stronę
Spojrzałam dzisiaj uważniej w lustro i widzę wiele pozytywnych zmian w tak krótkim czasie. Centymetry czy waga tego nie oddają, dlatego obiecałam sobie, że przed wyjazdem na moje mini wakacje początkiem sierpnia dodam (w końcu) jakieś zdjęcia. Paradoksalnie mimo zmęczenia fizycznego (5 treningów plus całodobowa opieka nad Maluchem robi swoje) mam dużo więcej energii i zaczęłam realizować inne projekty (zawodowe), z którymi się wstrzymywałam przez ostatni czas.
...
Napisał(a)
Wpis tchnący energią i optymizmem. Fajnie się to czyta. A na fotki czekam pewnie nie tylko ja ale cały dział który śledzi Twój dziennik treningowy.
BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!
...
Napisał(a)
Fajnie, że masz tyle pozytywnej energii A ile owoców w misce, zazdroszczę
...
Napisał(a)
Zdjęcia sporo pomagają - plus jeżeli czujesz że zmiany są to pewnie są!
(najlepiej sprawdzić w jeansach! Ja mam takie nierozciągliwe z second handu - dolce gabbana (!) - pasowały kiedy ważyłam ok 63 kg kilka lat temu. Juz prawie się dopinam )
A kreacje na wesela masz juz wybrane? ;)
Zmieniony przez - Teapot w dniu 7/14/2017 12:53:59 AM
(najlepiej sprawdzić w jeansach! Ja mam takie nierozciągliwe z second handu - dolce gabbana (!) - pasowały kiedy ważyłam ok 63 kg kilka lat temu. Juz prawie się dopinam )
A kreacje na wesela masz juz wybrane? ;)
Zmieniony przez - Teapot w dniu 7/14/2017 12:53:59 AM
podsumowanie 1,5 roku: http://www.sfd.pl/Redukcja_Teapot-t1137476-s83.html
...
Napisał(a)
i jeszcze ołówkowe spódnice są super, bo wtedy za jednym zamachem można sprawdzić, czy się coś zmieniło w brzuchu, biodrach i udach
czekamy na fotki, bo tutaj wszyscy widzą zmiany na lepsze, nawet gdyby któraś lejdiska sama miała wątpliwości, czy coś ruszyło
czekamy na fotki, bo tutaj wszyscy widzą zmiany na lepsze, nawet gdyby któraś lejdiska sama miała wątpliwości, czy coś ruszyło
...
Napisał(a)
Night - jak cały dział, no to muszę się pilnować przez ostatnie 3 tygodnie żeby nie było wstydu
Viki - taka ilość owoców to chyba taki przywilej matki karmiącej
Tea - kreacji jeszcze nie mam. Stroić sie jakoś nie zamierzam, bo Młody mnie zaraz ubrudzi jak znam życie, a i nie chcę wydawać fortuny. Poszukam czegoś w second handzie, ale zwlekam do ostatniego momentu, żeby wiedzieć dokładnie na czym stoję
Work_drugs - taka ołówkowa spódnica to rzeczywiście fajna rzecz. Muszę się za jakąś rozejrzeć, bo nie mam takiej w szafie
Piątek DNT - planowo
Sobota, niedziela DNT - nieplanowo
Miały być dwa treningi na siłownię, ale obudziłam się wczoraj ze spuchniętym kolanem. Dziwne jest to, że nie pamiętam żadnego uderzenia czy upadku... Farmaceutka zasugerowała ugryzienie jakiegoś owada. Powoli noga wraca do normy, robię zimne okłady i smaruję altacetem. Być może jutro uda się poćwiczyć, choć najprawdopodobniej zrobię jeszcze DNT, który zawsze wypada mi w poniedziałek i ruszę z kopyta od wtorku. Uciekły mi dwa treningi, ale cóż, życie.
Wczoraj miseczka nieliczona, ale czysta, masę rzeczy miałam na głowie. Byłam między innymi na masażu drenująco-ujędrniającym. Bardzo fajna sprawa, Pani bardzo miła, chociaż na ujędrnienie brzucha polecała mi robienie brzuszków ("ale nie takie pełne brzuszki, tylko półbrzuszki wystarczą ").
Wklejam również wczorajsze pomiary
Eve sugerowała, że można uciąć 10g tłuszczów, więc na te 3 tygodnie pozostające do urlopu postanowiłam tak zrobić. Miskę wrzucę później, bo jeszcze ją tworzę.
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-07-16 13:11:33
Viki - taka ilość owoców to chyba taki przywilej matki karmiącej
Tea - kreacji jeszcze nie mam. Stroić sie jakoś nie zamierzam, bo Młody mnie zaraz ubrudzi jak znam życie, a i nie chcę wydawać fortuny. Poszukam czegoś w second handzie, ale zwlekam do ostatniego momentu, żeby wiedzieć dokładnie na czym stoję
Work_drugs - taka ołówkowa spódnica to rzeczywiście fajna rzecz. Muszę się za jakąś rozejrzeć, bo nie mam takiej w szafie
Piątek DNT - planowo
Sobota, niedziela DNT - nieplanowo
Miały być dwa treningi na siłownię, ale obudziłam się wczoraj ze spuchniętym kolanem. Dziwne jest to, że nie pamiętam żadnego uderzenia czy upadku... Farmaceutka zasugerowała ugryzienie jakiegoś owada. Powoli noga wraca do normy, robię zimne okłady i smaruję altacetem. Być może jutro uda się poćwiczyć, choć najprawdopodobniej zrobię jeszcze DNT, który zawsze wypada mi w poniedziałek i ruszę z kopyta od wtorku. Uciekły mi dwa treningi, ale cóż, życie.
Wczoraj miseczka nieliczona, ale czysta, masę rzeczy miałam na głowie. Byłam między innymi na masażu drenująco-ujędrniającym. Bardzo fajna sprawa, Pani bardzo miła, chociaż na ujędrnienie brzucha polecała mi robienie brzuszków ("ale nie takie pełne brzuszki, tylko półbrzuszki wystarczą ").
Wklejam również wczorajsze pomiary
Eve sugerowała, że można uciąć 10g tłuszczów, więc na te 3 tygodnie pozostające do urlopu postanowiłam tak zrobić. Miskę wrzucę później, bo jeszcze ją tworzę.
Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-07-16 13:11:33
Poprzedni temat
Let's go ILOMI!
Następny temat
Odstające skośne brzucha
Polecane artykuły