DZIENNIK!

Gats 2

Jak maniakalnie pakowałeś na siłce tak teraz maniakalnie śmigasz na macie. Co tu komentować, zaj**iste treningi. Mam nadzieję że za 100 lat też będę mieć podobną kondycję. Ps. Ty walczysz na sparingach tak jakbyś walczył z ulicznikiem na polu bitwy, szkoda zdrowia partnerów żeby robić z nimi tak brutalne tricki tylko po to żeby wygrać sparing zadaniowy, to nie jest tego warte ;) Ale to tylko moje zdanie. Jak chcesz się szybko wydostawać z uchwytu przeciwnika to ogarnij może dźwignie na nadgarstki albo wykręcanie małych stawów, np. wyłamywanie palców przeciwnika (łapiesz paluch albo dwa i odginasz, jak kumaty gość to puści bo będzie się bał o staw).

trzeba coś robić
odginać palce można, ale jak masz chwyt widoczny a jak masz mata leo i te palce ma schowane na swoim drugim ramieniu to już ciężko
wszystko mnie boli po wczoraj, a jeszcze do roboty na 2 zmianę.... mam nadzieję, że szybko minie

jakoś ten dzień przeżyłem,
jeden złodziej mnie wypatrzył, uciekał po peronie ale książkowo go podciąłem za obie nogi, fiknął salto w powietrzu niestety patologiczny rejon

Chciało Ci się za nim biec ?

Aaa zapomniałem, że już nie jesteś na masie

ronie220

Chciało Ci się za nim biec ?

Aaa zapomniałem, że już nie jesteś na masie

ciężko powiedzieć, wiesz jem za trzech, waga byle jak ale powolutku wzrasta.
może coś z tego się wykluje. Nie zapominaj, że ja mam dobre przyspieszenie na krótkim dystansie

dzisiejszy trening

Robienie siły
metoda : drabinka : zaczynamy od 1 ćwiczenia i z każdym kolejnym podejściem dodajemy 1 ćwiczenie. Gdy uzbiera się już komplet (w tym wypadku 10 ćwiczeń) pozostajemy na tym i powtarzamy określoną liczbę razy.
ciężar 20kg - goły gryf

Wszystko po 10x
Podciąganie wzdłuż tułowia
Zarzuty na pierś
wypychanie z klatki
wypychanie z barków
wypychanie zza karku
uginanie przedramion
wiosłowanie
odwrotne wykluczanie
wykluczanie
przysiad+wycisk

8 takich rund

Siła z talerzem 20kg
Swing 10x
Wymachy z biodra po skosie 10x
Skręty z talerzem 10x
Dookoła świata 10x
Uginanie po skosie 10x
Pompki na talerzu 10x

6 takich rund

wykluczanie zapaśnicze z partnerem - 3 minuty pracy, zmienne tempo

Boks - tarcze - 45 minut

Ćwiczenia w parterze - siłówka

Uginanie karku na 3 punktach podparcia : głowa + nogi, początkowo bez obciążenia, następnie progresja
2,5kg,5kg,10kg,15kg
Mostek z karku początkowo bez ciężaru, następnie progresja 2,5kg,5kg,10kg,15kg
po 20x na każdy ciężar, następnie bez ciężaru 50x

Przeciwskręty z partnerem - siadamy do siebie plecami, łapiemy talerz 20kg i podajemy sobie z rąk do rąk. 3 minuty takiej pracy, czuć wszystko : przedramiona,brzuch,plecy,barki

rozciąganie.

cały czas w treningu,
w pon i wtorek potrenowałem ciężko z młotem, który wyrabia straszną siłę uderzenia, a dziś i do końca już tygodnia mocno zapasy...

dziś miałem przyjemność sparować z mistrzem Europy, który gościnnie wpadł na trening. zajechał mnie. Dziełem przypadku wykręciłem mu raz biodro, tyle, że on mi 3 suplesy... plecy w sińcach i mocne krwiaki na ramionach, ale sporo też mnie nauczył. Sporo dziś było też robienia kondycji, po treningu mi spadło 2kg....nie ma szans przybrać na masie, co lekko podejdzie w górę to zaraz spadnie. Naturalna i stabilna waga to 100-101kg. Nic ponadto.

Wagę i tak masz pewnie jedną z większych u siebie na sekcji, co ?

Tak Ronnie, brakuje ogólnie ciężkich.

Cały tydzień miałem w treningu. W sobotę dopisała pogoda to potrenowałem na świeżym powietrzu. Mam dwa krótkie filmiki z takiej luźnej przepychanki bez rzutów i innych, bo twarda ziemia to nie mata, ale coś tam widać.

A tam, zwykła bójka dresów

i dziś już po treningu,
młot i sporo walki z cieniem. Wyeliminowałem całkowicie już pszenicę, nabiał z diety i nie jem słodkiego od kilku dni. Energii więcej.