kurier dotarł
7kg gainera i ciekawy
suplement o nazwie diabolix - skład ma ciekawy
+ wpadła jeszcze sąsiadka , dała 15kg ryżu i kaszy w sumie

mówi, że nie przeje, a że ja pakier i zawodnik SW to na pewno mi się przyda. Dobra z niej dusza. Swoją drogą nieźle kombinuje, a to pińćset plus, a to żarcie jakieś z pomocy kościoła itp itd pracuje, jej facet też....ale po co żarcie kupować jak można mieć z kościoła.... całkiem niedawna śmiali się z Rydzyka, że mu maybacha bezdomni dali, sęk w tym, że on nie kłamał

pracuję na ulicy i mam kontakt z tymi bezdomniakami to mogę wytłumaczyć mechanizm działania : każda placówka dla takich bezdomniaków ma do zaoferowania bogactwo różnych diet, różne dla nich też rozrywki itp i teraz mogą zamawiac albo catering albo mieć żarcie z kościoła. Jak to w życiu coś za coś....mają żarcie z kościoła, inne rozrywki dla nich też, ale na rozgłośnię radia ojca dyrektora, dyrektorzy tychże placówek co miesiąc 20-50tyś...żeby było śmieszniej - nie swoich, tylko z dotacji unijnej w większości takich placówek

i wilk syty i owca cała. Jest sobie te radio, odpalić coś tam trzeba, ale wszystko jak najtańszym kosztem. Wbrew pozorom tacy bezdomniacy to cała rzeka informacji.
Ktoś zapyta i po co takim bezdomnym czy więźniom tyle diet ? to wszystko jest kasa. Im więcej kosztów tym łatwiej wyciągnąć z Unii albo Skarbu Państwa. Łatwiej o kosztorys + dobry PR, że "moi podopieczni myją się najlepszymi markami kosmetyków"

a mówią, że w Polsce źle i drogo...