DZIENNIK!

dziś te łyżwy planowane i ta grota solna
taka lekka aktywność, za to w pracy 3 sparingi ciężko ze mną mają te chuligany

kolegę dopadł wirus, jestem skazany na robienie siły aż do końca tygodnia...życie...
2 obwody za to po 7 minut...była rzeźnia dobra

1 talerz 20kg:
uginanie stojąc + francuz stojąc + wyciskanie z klaty przed siebie + wyciskanie nad głowę + wioslo + wykluczanie + odwrotne wykluczanie

2 gryf 20kg
zarzut na pierś + przysiad przód + wycisk nad głowę + francuz stojąc + przysiad tył + wykluczanie + wycisk z klaty przed siebie

i kark +10kg uginanie i prostowanie po 100x
i regres z tego z własnym ciężarem w zestawieniu ze szrugsami po naście na serie

strasznie mam karczysko spuchnięte...
a potem wleciałem na odnowę biologiczną

wczoraj w robocie tak popyerdoleni ludzie mi się trafiali, że ciężko mi było usnąć....za duży zastrzyk adrenaliny.
dziś z rana się dojechałem

wykluczanie zapaśnicze 3 minuty pracy
wykluczanie zapaśnicze na kolanach + pompki 45sek+45sek x4

wyciskanie na ławce poziomej 1min + podciąganie wzdłuż tułowia 1min + wiosłowanie 1 min + ściąganie drążka 1min + prostowanie ramion z liną 1 min

x3

i karczysko 5 minut ciągłej pracy zarówno dla uginania jak i prostowania.
forma zaczyna wchodzić na naprawdę bardzo wysokie obroty

dziś 7 ćwiczeń po minucie każde,
jedna runda, bo koniec tygodnia, daje odsapnąć organizmowi, lekkie zmęczenie materiału.
odnowa w postaci łaźni solnej i jaccuzzi.

Ważne jest odżywianie im produkty bogatsze odżywczo tym organizm lepiej reaguje. Przejadanie się, nie jest dobre, wówczas organizm choruje

Do przodu

antek098

Ważne jest odżywianie im produkty bogatsze odżywczo tym organizm lepiej reaguje. Przejadanie się, nie jest dobre, wówczas organizm choruje

Do przodu

Święte słowa.

Jan Łuka mówił żeby się nie przejadać. To samo mówił Grimek, mimo że przecież był kulturystą i budował mięśnie.

W ogóle to widywałem wielu starszych ćwiczących około 60-tki zalanych tłuszczem jakby życie im nie miłe było.

Wczoraj w robocie pod wieczór trafił się jeden zyeb, zafundowałem mu darmową lekcję latania....chamstwo trzeba tępić. Niestety.
Już nawet nie wiem czym są wyrzuty sumienia.

Dziś z kolei już jazda od rana
Wolna mata była, przerobiliśmy różne rzeczy, krótkie 2 filmiki :








moja waga 94, kolegi 87

Dziś też mata, a co !!
porobione zapasy i kickbox

a tu tarcza jeszcze na dojechanie na koniec treningu jest moc !!

O przejadaniu sie była jakiś czas temu dyskusja w dzienniku Fightera, on twierdzi, że nie ma w tym nic nie zdrowego, pod warunkiem, że wiemy jak jeśc i robimy to powoli

W sumie warto by określić czym nazywamy przejadanie się. Dla mnie to chociażby spożywanie jak w przypadku IF kilku tysięcy kcal w ciągu kilku godzin.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2018-01-22 11:39:31

ronie220

O przejadaniu sie była jakiś czas temu dyskusja w dzienniku Fightera, on twierdzi, że nie ma w tym nic nie zdrowego, pod warunkiem, że wiemy jak jeśc i robimy to powoli

W sumie warto by określić czym nazywamy przejadanie się. Dla mnie to chociażby spożywanie jak w przypadku IF kilku tysięcy kcal w ciągu kilku godzin.



Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2018-01-22 11:39:31

To się wzajemnie wyklucza Panie kolego
kiedy jesz powoli - nasycasz się szybciej = jesz mniej, duuuuużo mniej
I takie IF teraz oparte wyłącznie na gęstych odżywczo produktach - jest super dobre, bo w sumie nie masz szans zjeść te 3 tyś kcal czy ile tam kulturowcy jedzą na redukcji.

Dziś siłówka, ale lekkie obiegi na maszynach....
potem odnowa biologiczna.
Jutro i Środa zasłużony odpoczynek, już się należy

Co Ty, ja potrafię godzinę jeść przy stole i wpadnie jakieś kilka tys kcal.