SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT - Shi

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 58703

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 99 Napisanych postów 880 Wiek 43 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 15053
Shi przysiad bez stojaków jest mega wyczynem.... Eve ma rację, przemyśl temat.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 239 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22849
Co do przysiadu to pewnie macie rację - nie ma co się porywać na ćwiczenie, w którym nie mam możliwości robić progresji. Skoro ten, który robię idzie mi tak ciężko - tym bardziej powinnam go wykonywać, żeby się wreszcie nauczyć. Pomarudzę, pomarudzę i się nauczę :). Tyle, że mam jakiś uraz psychiczny do przysiadów i zrobiłabym milion RDLi i wznosów i czego tam chcecie, byle nie robić przysiadów :).

WTOREK - DNT

Spisałam 3 pierwsze posiłki - czyste, ale starałam się zjeść mniej węgli i tłuszczu, żeby zostawić zapas na wieczorną kolację walentynkową. Wieczorem walentynki, więc było walentynkowo :).

ŚRODA
Tydzień 3, Dzień 3

1. Wznosy bioder ze sztangą 5x 10 , 90s

r. 26 x 2

36 kg/ 36 kg/ 41 kg/ 41 kg/ 46 kg
33,5 kg/ 33,5 kg/ 36 kg/ 36 kg/ 38 kg
21 kg/ 26 kg/ 26 kg/ 31 kg/ 31 kg

Zaczyna się ciężko :). Fajnie :)

2. Wiosło sztangą 4x 12 , 90s

r. 6 kg, 11 kg

16 kg/ 18,5 kg/ 18,5 kg/ 18,5 kg
16 kg/ 16 kg/ 18 kg/ 18 kg
11 kg/ 16 kg/ 16 kg/ 18 kg

Nagrałam. Cieszę się z zamiany wiosłowania hantlą na sztangę bo szczerze mówiąc tam mi się już nudziło po kilku tygodniach. Z chęcią robię coś innego.

3. Przysiad bułgarski 4x 8, 60s

cc

też nagrałam

4a. Wiosło sztangą (szerszy chwyt, łokcie na zewnątrz) 4x 12, 0s

18,5 kg/18,5 kg/18,5 kg/18,5 kg
16 kg/ 16 kg/ 16 kg/ 16 kg
16 kg/ 16 kg/ 16 kg/ 16 kg

końcówka ciężko. nagrałam.

4b. Wyciskanie hantli leżąc 4x 12 60s

2 x 5 kg/ 2 x 5 kg/ 2 x 5 kg/ 2 x 5 kg
2 x 5 kg/ 2 x 5 kg/ 2 x 5 kg/ 2 x 5 kg
2 x 5 kg/ 2 x 5 kg/ 2 x 5 kg/ 2 x 5 kg

jakoś ciężko mi było iść po odpowiednim torze wczoraj :)

5a. Równowaga - klęk na kolanach na piłce 0s

dużo, dużo lepiej - 45 s bez upadku :)

5b. Kulanie piłki pod siebie 4x 15 60s

to dalej masakra :)

Trening fajny, robiłam krótsze przerwy bo się spieszyłam, ale myślę, że nie odbiło się to na jakości ćwiczeń. Jestem zadowolona - ciekawe jak mi to technicznie wychodzi. Tu prośba do Eveline o krytykę w wolnej chwili :)

Micha:






Zmieniony przez - shi w dniu 2017-02-16 14:15:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 239 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22849
Tydzień 3, Dzień 4

Prawie cały trening był slaby. Mdliło mnie wczoraj i bolała mnie głowa. Ponieważ czekają mnie 4 DNT stwierdziłam, że muszę ćwiczyć i miałam nadzieję, że ból przejdzie w trakcie treningu (czasem mi się tak zdarzało). Niestety po pierwsze nie przeszedł, po drugie mdliło mnie cały czas i miałam wrażenie, że się przewrócę. Zrobiłam więc łatwiejszą wersję treningu.

1a. Wznosy bioder 4x 15, 0s

r. 18,5

31 kg/ 31 kg/ 31 kg/ 31 kg/ 31 kg
26 kg/ 26 kg/ 26 kg/26 kg/ 26 kg
26 kg/ 26 kg/ 26 kg/26 kg/ 26 kg

Miałam podnieść do 30, ale się szarpnęłam na 31 :P.

1b. Wypychanie nogi w tył w klęku podpartym 5x 20, 45s

To ok. Kupię gumę i mogę spokojnie robić to z gumą.

2a. RDL na jednej nodze 4x 15 0s

cc
mam poczucie, że technicznie dalej słabo, ale coraz lepiej w sensie czucia. równowaga jednak dramat wczoraj - kręciło mi się w głowie itp.

2b. Wyciskanie hantli siedząc 4x 20, 45s

2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/ 2 x 3 kg/
2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg
2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg/ 2 x 2,5 kg

Nie odczułam znaczącej różnicy jeśli chodzi o trudność po zwiększeniu o te 500g . Czasem się zatrzymywałam bo mi się kręciło w głowie.

3a. Naprzemienne wiosłowanie w pozycji plank (renegade row) 4x 12 0s

5 kg/ 5 kg
5 kg/ 5 kg/ 5 kg/ 5 kg/
5 kg/ 5 kg/ 5 kg/ 5 kg/

Zrobiłam dwie serie i to też w wersji łatwiejszej - 6 x 1 strona, 6 x druga, 6 x prawa, 6 x lewa, później zamieniłam na wiosło hantlą z 8 kg.

3b. Przysiad przy ścianie, izometria 4x maks (min. 40s), 45s

To względnie. Zamykałam oczy i stwierdziłam, że dam radę :).

4a.Burpees (bez pompki) 4x 15, 0s

Nie dałam rady. Zamieniłam na wznosy nóg w leżeniu bokiem x 25. Zamiana słaba, ale ale tylko to przyszło mi do głowy.

4b. Plank 4x 60s 45s

Planki wymęczone - 2 x 45, 2 x 30.

Po treningu zjadłam, wypiłam miętę x 2 i poszłam spać.



Dziś DNT - jestem w pracy i trasie i mam przygotowany prowiant. Dalej mnie mdli. Zostawiłam miejsce na kawę z mlekiem ze stacji benzynowej (chyba, że się jakiś starbucks trafi po drodze to wezmę na mleku sojowym) bo nie dam rady prowadzić po nocy bez kawy.





Zmieniony przez - shi w dniu 2017-02-17 09:37:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 239 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22849
Wróciłam, wróciłam. Na wyjeździe u familii nie jadłam syfu, ale nie liczyłam miski. Zjadłam dwa kawałki tortu na dwóch różnych imprezach urodzinowych i starałam się podbijać białko gdzie się dało. Wczoraj zatrułam się kawą po drodze i nie zjadłam nic cały dzień. Mdli mnie od wtedy. Dziś zjadłam kanapkę z domowego chleba żytniego na zakwasie z twarogiem, ale dalej źle się czuję. Boli mnie głowa i dalej mnie mdli. Jestem zła, że znów mi się coś przypałętało bo już tak ładnie i konsekwentnie szłam z treningami i dietą :(. Chciałabym już wreszcie ćwiczyć bo już 4 dni przerwy a i ten ostatni trening był słaby, ale nie wiem czy dam radę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 99 Napisanych postów 880 Wiek 43 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 15053
Shi lepiej wyleż to i wróć pełna sił.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 239 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22849
Chciałabym bardzo. Niestety mam taką pracę, że chora nie chora, pracować muszę :( Spałam wczoraj 11 godzin, więc dziś mi trochę lepiej, ale łeb naparza i mdli mnie dalej. Wszyscy mnie podejrzewają już o ciążę, ale to nie to :).
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 239 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22849
Dalej mnie trzyma :( Mdłości, ból głowy, rewelacje jelitowe. Jem głównie suchy chleb żytni na zakwasie (100% dobry skład). Wczoraj próbowałam zjeść na kolację jajecznicę bo myślałam, że czuję się lepiej, ale szybko pożałowałam. Plus tego jest taki, że dziś nawet nie spojrzę na pączka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
A wiesz co mi na mdłości najlepiej wchodzi z jedzenia? Zwykłe białe bułki np. kajzerki (albo pszenny chleb) z masłem. Ewentualnie właśnie jakaś jajecznica, w kolejnych etapach jak już żołądek zaczyna współpracować jakaś potrawka z kurczaka z ryżem. Żytni wydaje mi się, że w tym momencie może trochę obciążać, ale jeśli u Ciebie jest ok to nie neguję
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 8 Napisanych postów 239 Wiek 38 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 22849
Po chlebie nic mi nie jest, zjadłam pół torebki rozgotowanego ryżu z bananem i też było ok. Po jajecznicy wszystkie objawy mi wróciły do pierwszego dnia (a wczoraj przed tą jajecznicą miałam poczucie, że wszystko wraca do normy) i poczułam się znów fatalnie. Pierwszy raz w życiu mnie coś takiego złapało, nie wymiotowałam co najmniej od 5 lat. Jestem zła bo praktycznie cały tydzień w plecy :(
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
w takiej sytuacji jedz tylko to co czujesz, że nie narobi problemów. zdrówka!
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

problemy żołądkowe po nabiale...czym zastapic nabiał w diecie

Następny temat

Szukam sparingpartnerki MMA, Krakow

WHEY premium