Mikołaj Ludwin - naturalna siła 2017

Witam ponownie !

1 tydzień masówki - 14.10 - 22.10

Wszystkie treningi siłowe oraz cardio/interwały dopięte. Obecnie trenuję 4-5x w tygodniu siłowo, barki i klatkę staram się trenować 2x/week, reszta troszeczkę mniejszą uwagę przywiązuję, aczkolwiek ciężary wszędzie powoli idą do góry. Zacząłem masówkę z wagą gdzieś 91,5kg to była sobota przed cheatem z Bzykiem i Wolskim dziś na czczo odziwo 92,1kg, czyli +600g. To mało... bo przyznam, że pod kątem diety daleko od schematu było jaki sobie założyłem Ogólnie mniejsza aktywność z mojej strony spowodowana jest powrotem do obowiązków oraz nadrabiałem zaległości prywatne - każdemu obiecałem, że "coś tam zjemy" po zawodach i tak teraz wpyerdalam drinka też lubię się napić, więc czasem wleci whisky z colą zero czy samo whisky z lodem, ale nigdy więcej jak 2-3 takie sztuki. Tak z ręką na sercu po cheacie z Bzykiem i Wolskim załadowałem jeszcze poważniej w poniedziałek, później w środę. Dziś też wleci małe co nieco, bo jadę do babci

Miska również mocno urozmaicona i podaż kcal.. nawet nie wiem ile jem, bo po prostu jak mam ochotę to jem więcej mięsa/twarogu i ryżu/płatków. WPC też lubię z jogurtem zmieszać i zjeść np. w środku nocy zawsze jakoś tam starałem się od a do z mieć ułożone "wyjście" z redu a teraz postanowiłem nieco poważniej i "z grubej" rury załadować. Oczywiście mam małe wyrzuty sumienia, bo zawsze planuję mniej podżerać ale sami wiecie jak to jest

Wbrew pozorom uważam, że na złe mi to nie wychodzi, jestem ciekawy Waszej opinii. Fotki wrzucę na koniec natomiast teraz jakaś wpiska, żeby nie było, że nic nie ćwiczę

21.10 - nogi

1. Uginanie nóg stojąc jednonóż 4-5s x 15-20p

2. Wypychanie nóg na suwnicy 4s x 12-15p

3. Wypychanie nogi w tył jednonóż 3s x 15p

4. Martwy ciąg na prostych nogach, hantle
18kg x 15
22kg x 12
26kg x 10

5. Przysiad tylni
60kg x 15
100kg x 15
140kg x 10
140kg x 10
100kg x 20

6. Wyprosty siedząc 4-5s x 15p

+20min aero po treningu siłowym

Komentarz do treningu

Tak jak mówiłem coś tam powoli dokładam, ale trening był bezpośrednio po pracy, a wtedy najgorzej mi się trenuję, więc odczuwałem trochę zmęczenie.

Miska

No ogólnie to... wpyerdalam nie jest tak, że idę do sklepu i objadam się batonikami ale po prostu nie liczę tak dokładnie kcal... przykładowo wczoraj.

1 posiłek: 250g twaróg chudy + 15g olej kokosowy + 50g banan + 150g jogurt naturalny
2 posiłek: 160g filet z kurczaka + 50g ryż brązowy + 5g olej lniany
3 posiłek: 160g filet z kurczaka + 50g ryż brązowy + 5g olej lniany
4 posiłek: 160g filet z kurczaka + 100g ryż brązowy
TRENING
5 posiłek: 250g twaróg chudy + 100g kasza jaglana
6 posiłek: 4 jaja + 5 wafli ryżowych + 200g kefir 2% + 20g wpc

no i w nocy koło 2 wstałem bo byłem głodny, więc 7 posiłek: 250g twaróg chudy + 50g płatki jaglane + 150g jogurt naturalny.
Także nawet sporo żarcia leci, bo planowa rozpiska od Adama to było te pierwsze 5 posiłków, a jak widzicie wjeżdża codizennie z 6-7 + co jakiś czas cheat dlatego mnie dziwi, że tylko 600g przytyłem przez tydzień... ale w sumie się cieszę, fajnie mieć niski bf, ale nie zależy mi na tym jakoś bardzo. W misce pilnuję tylko niskiej ilości fatu jak sami widzicie. Rano i na wieczór nieco więcej.

No i obiecane fotki





















Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2016-10-22 11:17:15

Jedz chłopie jedz . Miałeś dzwonić!

Masakrycznie zakręcony jestem jeszcze się odezwę bo trzeba będzie tego black devila zarzucić w końcu

Czekam! Możemy to omówić na cheacie

Po przygotowaniach nie ma co sobie odmawiac;) a wyzsza podaz kalorii i tak wyjdzie pewnie na plus, wkoncu idzie zima to mozna sie zalac:D chociaz pewnie u Ciebie i tak krata bedzie widoczna, obserwuje caly czas i powodzenia

Bzyku - Polać mu ! Whey'a oczywiście Dzięki Bzyku i raz jeszcze sorry, że nie przedzwoniłem, zrehabilituję się

Amos - właśnie póki co wychodzi na plus, jak zobaczę, że idzie to w złym kierunku to pewnie podkręcę śrubę zobaczymy za kilka tygodni, później będzie off. A Ty jakie plany Amos ?

Super to wygląda, mi osobiście bardziej się podoba niż przed startem. Docięcie ciągle bdb a mięśnie pełne. Oby tak dalej

Na twarzy delikatnie podlewa ale sylwetka jw. imo też dużo lepiej taki pełniejszy wyglądasz.
Widać, że w tym roku mniej czitujesz

U mnie w planach raczej masa , trzeba nadgonic gore i to sporo ;) a pizniej sie zobaczy pewnie odpoczynek albo przed bardzo krotka redukcja zeby robic odpoczynku zalany :D , obecnie luz taki bardziej dietetyczny, zwiekszam kaloryke znacznie ale na treningach nie bede sie obijal, napewno teraz przez tydzien dwa bede cwiczyl intuicyjnie jak chce ale glownie wielostawy i napewno nie samo pompowanie bo sil z treningu na treningu coraz wiecej a potem juz polece konkretnym planem i mocniej przyloze sie do treningow i masy ;) a cardio dodam pewnie od jutra z 2,3 x w tygpo 20-25 min prozdrowotnie bo juz ponad 3 tyg nie krecilem nic :D


Zmieniony przez - Amos w dniu 2016-10-22 15:02:58

Prz1993 - dzięki za opinie ! właśnie wszyscy mi mówią, że lepiej wyglądam chyba odkryłem drogę rozwoju dla siebie - meta i test, wysokie estro i dużo pizzy i ciasta hahah nie no żartuję oczywiście ale daje to do myślenia... Oglądałeś może wywiad Adama Sukera z PFF ? On tam mówił o tym, że właśnie jak robił wagę do klasyka to tracił sporo gabarytów i nie był w optymalnej formie, gdzie jego rywale z klasyka zawsze konkretnie zrobieni mimo, że też uzyskali limit - myślałem o tym i zastanawiam się dlaczego finałowa szóstka (tak Ty też ) mieliście tyle mięcha na sobie. Też jakiś mega ulany nie byłem wiadomo np. do Twojego docięcia mi sporo brakowało, ale no z limitem miałem problem a na scenie byłem mały jak dziecko - nie wiem gdzie to mięcho jeszcze upychać skoro limit ledwo zrobiony a fatu też jakoś bardzo dużo nie było. Chciałbym poznać Twoje zdanie, jeśli mógłbyś mi napisać swój punkt widzenia to będę wdzięczny. Może być priv

Shitman - właśnie i ludzie mi mówią, że "wyglądam normalnie" - czyli dla nich jak mam morde jak pączek to jest normalnie, przyzwyczaili się, że jestem ulany dzięki za opinie u Ciebie za to jest masakra przy tej wadze, trzymam kciuki za Twój start w 2017

Amos - znowu się powtórzę i przyznam, że progres zrobiłeś mega od zeszłej jesieni. Śledziłem i śledzę poczynania dalej bo na pewno będzie można coś wynieść z Twojego dziennika merytorycznego


Zmieniony przez - arnold69 w dniu 2016-10-23 10:28:09