...
Napisał(a)
Wspanialy wyjazd Ula i dziekuje za zdjecia bo kocham gory. Trzymam kciuki bys znalazla swoj zdrowy rytm
...
Napisał(a)
Ja tam z tych co od gor woli morze (zgodnie z moja teoria ze ci co bardziej znad morza wola gory, a tych bardziej z gor ciagnie nad morze przewaznie) ale zdjecia robia wrazenie. Zreszta jak wszystkie Twoje. Wystarczylo ze tylkio pomyslalam o Twoich fotach zarcia i zaczelo mi burczec w brzuchu
Paula jak Twoj nie chce w gory to umow sie z Ula
Paula jak Twoj nie chce w gory to umow sie z Ula
1
Moj pierwszy dziennik
http://www.sfd.pl/DT_redukcja_Maria1209-t1113012.html
Dziennik z wyzwania posladkowego
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD_maria1209-t1120394.html pods. s. 30
...
Napisał(a)
No i pięknie, najwazniejsze, ze urlop udany
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_DT/Lejjla-t988136.html
"Mięśnie są pojętne jak woły robocze.Jeśli ostrożnie,krok po kroku,
zwiększa się obciążenie,uczą się je znosić."
...
Napisał(a)
Faaajnie.
Zazdoszcze, ale w wakacje nadrobie.
Zazdoszcze, ale w wakacje nadrobie.
Κατά τον δαίμονα εαυτού.
------
Mój dziennik: http://www.sfd.pl/DT__Ghorta_ghrrromi_fat-t1096396.html
...
Napisał(a)
Paula - ja z kolei na nartach nie byłam od liceum zdaje się a jesli chodzi o Twoje obawy to nie ma się co bać, dla każdego coś się znajdzie, a jakichs szalonych wypraw nie trzeba robić by zaliczyć piękne widoki
Joanna - nie ma problemu, w sierpniu kolejna dostawa, może nawet na bieżąco
Maria - ja mam nad morze i w góry tak samo blisko ale jednak bardziej mnie ciągnie na południe
Lejjla - udany, chciałoby się jeszcze, jak magnes te góry
Eve - dużo nie trzeba by były ładne zdjęcia, bo tam aż dech zapiera
Ghorta - fajnie, cudownie, bedę czekać na foty
Joanna - nie ma problemu, w sierpniu kolejna dostawa, może nawet na bieżąco
Maria - ja mam nad morze i w góry tak samo blisko ale jednak bardziej mnie ciągnie na południe
Lejjla - udany, chciałoby się jeszcze, jak magnes te góry
Eve - dużo nie trzeba by były ładne zdjęcia, bo tam aż dech zapiera
Ghorta - fajnie, cudownie, bedę czekać na foty
...
Napisał(a)
12.06.2016
Roboczorower: 9km+9km
MISKA:
-placki koko-jaglane, truskawki, 1/2 banana
-5 brazylijskich
-koktajl: banan, jagody, maliny
-3xkurczak pierś, basmati, olej koko, sałata lodowa, ogórek, cebula
**********************************
13.06.2016
Fizjo: no co ja mogę, tydzień w górach z niewielka aktywnością na blackrollu i mi pasma pospinało.. Ale ogólnie nic nie boli, kolejna wizyta za 2 tyg jak na nowo trochę pobiegam i grzecznie wrócę do rolowania i rozciągania.
Bieganie: 7.01km – 44:15 (6:19min/km)
średnie tętno: 175
Nogi betonowe, już wczoraj na bajku się ciężko jechało. Gorąco straszliwie, dobrze, że mój brat miał wodę, bo chyba bym zdechła.
MISKA:
-naleśniki kasztanowe, truskawki, 1/2 banana, whey, kakao
-przed bieganiem: daktyle, nerkowce, migdały
-po: truskawki, 1/2 banana, wiórki koko
-2 jajka sadzone, kasza gryczana, ser owczy, masło klar, pomidory malinowe, cebula
-tuńczyk wsw, cebula, oliwa, ogórek, musztarda, wafle ryż
Roboczorower: 9km+9km
MISKA:
-placki koko-jaglane, truskawki, 1/2 banana
-5 brazylijskich
-koktajl: banan, jagody, maliny
-3xkurczak pierś, basmati, olej koko, sałata lodowa, ogórek, cebula
**********************************
13.06.2016
Fizjo: no co ja mogę, tydzień w górach z niewielka aktywnością na blackrollu i mi pasma pospinało.. Ale ogólnie nic nie boli, kolejna wizyta za 2 tyg jak na nowo trochę pobiegam i grzecznie wrócę do rolowania i rozciągania.
Bieganie: 7.01km – 44:15 (6:19min/km)
średnie tętno: 175
Nogi betonowe, już wczoraj na bajku się ciężko jechało. Gorąco straszliwie, dobrze, że mój brat miał wodę, bo chyba bym zdechła.
MISKA:
-naleśniki kasztanowe, truskawki, 1/2 banana, whey, kakao
-przed bieganiem: daktyle, nerkowce, migdały
-po: truskawki, 1/2 banana, wiórki koko
-2 jajka sadzone, kasza gryczana, ser owczy, masło klar, pomidory malinowe, cebula
-tuńczyk wsw, cebula, oliwa, ogórek, musztarda, wafle ryż
...
Napisał(a)
14.06.2016
Roboczorower: 9km+9km
MISKA:
-placki gryczano-amarantusowe, truskawki, 1/2banana, whey+tahini
-koktajl: jagody, banan, świeża mięta
-3xrozbratel, komosa ryżowa biała i trochę czarnej, olej koko, sałata lodowa, ogórek, cebula, czarnuszka
****************************************************
15.06.2016
Roboczorower: 9km+9km
MISKA:
-omlet jaglany, truskawki, 1/2banana, migdały
-koktajl: truskawki, 1/2 banana, jagody, świeża mięta
-3xmorszczuk w mące ryżowej, masło klarowane, ryż czerwony, trio warzywne(marchew, kalafior, brokuł) na parze, cebula, czarnuszka
Zmieniony przez - ulaulka w dniu 2016-06-16 11:23:46
Roboczorower: 9km+9km
MISKA:
-placki gryczano-amarantusowe, truskawki, 1/2banana, whey+tahini
-koktajl: jagody, banan, świeża mięta
-3xrozbratel, komosa ryżowa biała i trochę czarnej, olej koko, sałata lodowa, ogórek, cebula, czarnuszka
****************************************************
15.06.2016
Roboczorower: 9km+9km
MISKA:
-omlet jaglany, truskawki, 1/2banana, migdały
-koktajl: truskawki, 1/2 banana, jagody, świeża mięta
-3xmorszczuk w mące ryżowej, masło klarowane, ryż czerwony, trio warzywne(marchew, kalafior, brokuł) na parze, cebula, czarnuszka
Zmieniony przez - ulaulka w dniu 2016-06-16 11:23:46
...
Napisał(a)
Michy nie liczę, pojedyncze rzeczy odważam, żeby nie bylo ani za mało, ani za dużo. Nie ważę również siebie, zważyłam się w poniedziałek, mam nadzieję, że co najmniej tydzień wytrzymam. Staram się unormować mój stosunek do jedzenia, do tego jak wyglądam i że to wszystko nie jest w życiu najważniejsze.
16.06.2016
Bieganie: 8.02km - 53:48 (6:42min/km)
średnie tętno: 172
Po lasku z chłopakami. Ostatnie 3km czułam się jakbym biegła w miejscu, ledwo nogami przebierałam. Gorąco, choć mniej niż na asfalcie. Jak czekaliśmy z bratem na G, który jeszcze kończył swój trening udziabała mnie czerwona mrówka, póki co jest ok, mam nadzieje, że nie bedzie tak jak w zeszłym roku kiedy mi spuchła kostka i chodzić nie mogłam...
MISKA:
-placki jaglane, truskawki, 1/2banana
-koktajl: truskawki, whey waniliowy, pasta kokosowa
-kurczak pierś, ziemniaki młode, pesto pietruszkowe (natka, oliwa, nerkowce, ser dojrzewający, czosnek, sól), surówka: ogórek, pomidor, papryka, cebula
-chleb bg, masło, 2 jajka na miękko, ser owczy, kawałek ogórka
16.06.2016
Bieganie: 8.02km - 53:48 (6:42min/km)
średnie tętno: 172
Po lasku z chłopakami. Ostatnie 3km czułam się jakbym biegła w miejscu, ledwo nogami przebierałam. Gorąco, choć mniej niż na asfalcie. Jak czekaliśmy z bratem na G, który jeszcze kończył swój trening udziabała mnie czerwona mrówka, póki co jest ok, mam nadzieje, że nie bedzie tak jak w zeszłym roku kiedy mi spuchła kostka i chodzić nie mogłam...
MISKA:
-placki jaglane, truskawki, 1/2banana
-koktajl: truskawki, whey waniliowy, pasta kokosowa
-kurczak pierś, ziemniaki młode, pesto pietruszkowe (natka, oliwa, nerkowce, ser dojrzewający, czosnek, sól), surówka: ogórek, pomidor, papryka, cebula
-chleb bg, masło, 2 jajka na miękko, ser owczy, kawałek ogórka
...
Napisał(a)
Ula super postanowienia, trzymam kciuki byś w nich trwała i by głowa odpoczęła. Waga w kąt!
Poprzedni temat
Naturalne suplementy
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- ...
- 59
Następny temat
Pomoc przy reduktorach
Polecane artykuły