DT ...Agnieszka dźwiga, w pogoni za formą

Witam


Dzień z ograniczonymi węglami, gdy mam zupę i tam kupę warzyw, mięcho do tego...ziemniaczki...to ja mogę tak żyć, czuję się super na mniejszych węglach.




Dzień 18


21.05.2016 DNT



Micha:

Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mleka, jedna kawa z ciutką mleczka, wody niegazowane
Suple: euthyrox, omega6, cynk, wit d, osteoblock
Inne: sok z 2 cytryn
Aktywność: 8,5km rower, około 5km spacerku.


1. Makrela wędzona, papryka
2. Kasza jaglana, whey, kakao
3. Marchew, zupa kalafiorowa mrożona, ziemniaki, kurczak
4. Jajka, kakao, awokado









Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-05-21 22:45:03

Witam



Dzień 19


22.05.2016 DNT

Dzień nieliczenia, wpadła babka "swojska" piaskowa. A tak, to takie ładowane owocami, parcie miałam Fajnie było

Spacer: około 6km

Dzień 20


23.05.2016 DT


Trening D

1. Dzień dobry 3s10p

19kg*10(r), 19kg*10(r), 19kg*10(r), 24kg*10, 29kg*10, 34kg*10 ( chyba pierwszy raz tak bardzo, bardzo poczułam to ćwiczenie )

2. Wiosłowanie hantelkami leżąc na ławce 3s10p / max

8,75kg*10, 11,25kg*10, 12kg*10, 7,5kg*17

3. Wykroki chodzone 3s10p / max

10kg*10 L/P, 10kg*10 L/P, 10kg*10 L/P

4a. Uginanie przedramion ze sztangą stojąc 3s10p / 4b.Uginanie francuskie gryfu łamanego 3s10p (1 seria 4a + 4b)

16,5kg*10 + 10,5kg*10, 19kg*10 + 12,5kg*10, 19kg*10 + 12,5kg*10

5. Zakroki 3s10p

10kg*10 L/P, 10kg*10 L/P, 10kg*10 L/P (pierwszy raz robiłam to ćwiczenie, bardzo przyjemne )

6. Brzuch (dowolnie)

- 2x 12 wznosy nóg z leżenia
- 2x12 skręty tułowia
- plan max czas x 3 0.35, 0.38, 0.45


Micha:

Warzywa: dziś jakoś wyjątkowo o nich zapomniałam, bo w misce nic nie wliczałam, wpadł mały kawałek marchewki
Napoje: kawy bez mleka, wody niegazowane
Suple: euthyrox, selen, wit d, osteoblick, omega3, BCAA 8g
Inne: sok z cytryny (rano zapomniałam) wyjątkowo zapomniałam o occie.
Aktywność: siłowy D, koszenie trawy.


1. Jajka, klarowane
2. Płatki jaglane, jajka
3. Kasza jaglana, whey, banan, kakao
4. Ryż paraboliczny, olej kokosowy, mięso mielone z indyka



Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-05-23 22:27:51

jak tam samopoczucie?

Bziu - trening super, micha też mi się podoba, bez węgli i treningu też się okej czuję, dzień bez liczenia ze świadomością jest bardzo fajny, ale wzrokowo i tak mniej więcej wiem ile Tylko np. wrzucaj owocowy koktajl lub jak wczoraj swojskie ciacho Także jestem mega zadowolona, spadło to co spaść miało z majówki, teraz cierpliwie czekam

Dzień 21


24.05.2016 DT


Trening A

1. RDL 10/8/6/4/max

36,5kg*10(r), 36,5kg*10(r), 36,5kg*10(r), 49kg*10, 59kg*8, 63kg*6, 65,5kg*4, 34kg*22

31,5kg*10(r), 31,5kg*10(r), 31,5kg*10(r), 46kg*10, 56kg*8, 61kg*6, 63,5kg*4, 31,5kg*20

2.Wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia 3s*10

16,25kg*10 L/P, 16,25kg*10 L/P, 18,75kg*10 L/P (tutaj usunęłam max, bo był bez sensu jedna ręka mogłaby więcej, druga mniej...)

15kg*12 L/P, 15kg*12 L/P, 17kg*10 L/P, 7,5kg*16 L/P

3. Bułgarski 3s10p

7,5kg*10 L/P, 7,5kg*10 L/P, 8,75kg*10 L/P (tutaj usunęłam równie max, bo to co jednonóż jakoś ciężko zgrać z maxem)

7,5kg*10 L/P, 7,5kg*10 L/P, 7,5kg*10 L/P, cc*16 L/P

4. Wznosy bok+przód 3s10p / max

5kg*10(bok), 5kg*10(bok), 5kg*10(bok) 2,5kg*23 (bok) (z głowy wyleciało mi, że trzeba było też przód )

3,75kg*10 L/P (bok+przód), 3,75kg*10 L/P (bok+przód), 3,75kg*10 L/P (bok+przód), 2kg*15 L/P (bok+przód)

5. Wznosy bioder 3s*10p / max

59kg*10, 69kg*10, 69kg*10, 39kg*21

66,5kg*10, 66,5kg*10, 66,5kg*10, 36,5kg*20


Micha:

Suple: euthyrox, omega3, wit d, cynk, osteoblock
Napoje: kawy bez mleka, czystek, wody niegazowane
Warzywa: wliczone w michę , wleciało troszkę gotowanego brokuła i sałaty
Aktywność: spacer z ciężkim wózkiem...około 5,5km


1. Kurczak, klarowane, nerkowce, sałata
2. Placek z borówkami (borówki, banan, jaja, mąka ryżowa, jogurt naturalny
3. Jaglana, whey, kakao
4. Mielone z indyka, olej kokosowy, paraboliczny, brokuł

Dzień 22


25.05.2016 DNT


Micha:

Warzywa: wliczone w michę
Napoje: kawy bez mleka, czystek, wody niegazowane
Suple: omega3, wit d (ostatnie 3 szt i nie będę już brała), selen, osteoblock, euthyrox
Inne: sok z 2 cytryn, 2 łyżeczki octu jabłkowego
Aktywność: areło domowe


1. Jajka, awokado, kakao
2. Placek z morelami (morele, banan, mąka ryżowa, jajka, jog nat, twaróg, gorzka czekolada, marchew, wiórki kokosowe), whey
3. Zupa na porcji z indyka, marchew, ziemniaki, seler, pietrucha, mięso z piersi z kurczaka, brokuł
4. Kurczak, olej kokosowy, fasolka szparagowa, nerkowce

26.05 - było ok ...
27.05 od wieczora kaput do dziś masakra...


nie będzie spowiedzi...ale pojadłam, tak...emocjonalnie bo było "sporo powodów..." i chciałabym napisać, że dorosła kobieta...chyba nie dorosła do redukcji. Serio...
Ale micha ułożona i koniec marudzenia, ile ja tak razy jeszcze powiem, to ja nie wiem.
Yh...No ale jestem. Otrzepuję się z ostatków nie miłych spraw...i powrót.
Jutro trening, brakowało mi tego...


Słowo na dziś: Toć nic nie musi być perfekcyjne . . .

Amen.

blue_hope

Słowo na dziś: Toć nic nie musi być perfekcyjne . . .

oczywiscie
najwazniejsze to wiedziec swoje bledy i wiedziec jak je naprawic
ja tez zaczynam naprawe - ino od srody

Lubię "od środy, od poniedziałku, od nowego miesiąca" ja często to mówię, to mój największy błąd.
Teraz teraz rozkładam na czynniki pierwsze te kilka dni...to ja muszę wreszcie zrozumieć, że nie jestem więźniem wagi, gramów, centymetrów, że ja nie muszę już teraz tracić, budować...że ja nigdzie się nie szykuję A u mnie to...trochę tak mało cierpliwie i bardzo "rygorystycznie" a później "sama sobie płacę za to..." Ale jutro jest nowy dzień

no u mnie od srody, bom wyjechana od poniedzialku
ale za to w koncu zamawiam sobie nowe koszulki - na ramiaczkach - do srody przyjda, to bede szpanowac w czwartek na treningu

tez uwazam, ze swiat sie nie zawali, jesli tydzien czy dwa dluzej bede miec jeszcze te o 2 kg za duza wage
ale z drugiej strony wiem, ze to w zasiegu reki i warto sie skupic :)
jednak zauwazylam, ze zasadniczo podejscie do zycia (diety, wagi) zalezy glownie od fazy cyklu