Poukladalam sobie to wszystko w glowie od wczoraj.
Mysle, ze moge sporbowac tego nowego planu.
Wstawiam do analizy:
Dzien 1. (Przysiady) + klatka+ barki + triceps
- Przysiad tylni 5x10
- Pompki klasyczne 3x10
- Rozpietki - brama 3x10
- Wyciskanie szantegielek 3x10
- Prostowanie ramion na wyciagu gornym 3x10
Dzien 2. Plecy + Biceps ( + Podciaganie/ Invert Rows)
- Podciaganie - na razie zamieniam na invert Rows 4x10
- Sciaganie Drazka wyciagu gornego siedzac, nachwytem 4x10
- Wioslowanie sztangielka (P/L) x 3x10
- Uginanie ramion ze sztangielkami (P/L) x 3x10
Dzien 3. Power Workout
Martwy ciag 5x12
High pull 2x12
Power Clean & Squat 4x6
Clean and Press 4x6
Clean & Press and split squat 4x6
Dzien 4.
Full body workout chociaz to troche wyglada jak leg day
- Invert Rows 3x10
- Sciaganie drazka wyciagu gornego siedzac nachwytem 3x10
- Rozpietki - brama 3x10
- Prostowanie nog na maszynie 3x10
- uginanie nog na maszynie 3x10
- abbductor 3x10
- adductor 3x10
Nie wiem czy to ma jakis sens?
Troche mi sie to miesza jak na razie, ale zobacze. Bede dodawa tez to cardio ale na bank nie zaczne od 45 in 3x w tygodniu, zobaczymy co on z tymi interwalami wymysli jeszcze. Mysle, ze moge na poczatek 20min x3 w tygodniu. Chyba ze bee chodzic na rower w terenie to bedzie inaczej.
Dzis w ogole micha nie policzona.
Nie bylo mnie w domu caly dzien - wyjazd niespodziewajka
no i zarlo nie policzone.
Byl sek na obiad, no i lody wpadly
Chyba potrzebowalam wylaczyc mozg na moment i zapomniec o isteniu makroskladnikow.
Jutro juz ok, wszystko powazone, popakowane i gitara.
Micha na jutro :
Zmieniony przez - unexowa w dniu 2016-05-26 22:20:05