Witam elo siema siemanko :)
Kurde węgle jem w normalnych optymalnych dla mnie ilościach i odrazu micha się cieszy i sylwetka lepsza
mimo deficytu
Dzisiaj standardowo Klatka + biceps :
Wyciskanie na ławce poziomej hammer
po 25 kg na strone x 15
po 50kg na strone 4 serie po 10 powt
Wyciskanie siedząc
4 serie po 15 powt
rozpiętki na skosie dodatnim hantlami
4 serie 10kg x 15 powt
rozpiętki na maszynie siedząc
4 serie po 15 powt
brama (ruch taki trochę zaokrąglony od dołu do góry max spięcie)
2 serie po 15 powt
3 seria x 10 regres ciężaru x10 regres ciężaru x 10
Biceps :
zginanie przedramion z gryfem wyciąg dolny
x15
x15
x10 + x 10 + x10
Uginanie przedramion z hantlą z supinacją nadgarstka + rotacja zewnętrzna
10kg x 15
8kg x 15
8kg x 10 4kg x 10 2kg x 10
uginanie przedramion z hantlą 10kg chwytem młotkowym
3 serie po 15 powt
Dieta : Dokładnie jak wczoraj
suplementacja : rano wit c ,lecytyna, multi , przed treningiem 5g bcaa, na treningu popijałem wode z 10g bcaa i po treningu 5g bcaa + kreatyna, po kolacji wit c 1g
Podsumowanie : Tak jak na początku, dzisiaj siateczka z żył , sylwetka fajnie reaguje póki co na węgle, zobaczymy co będzie dalej.
Uhahany, nie zmęczony, nie zmulony idealnie.
Pozdro :)