Powrót po przerwie. Cel: Przygotowania formy na zawody 2020

np. w charakterze obserwatora

Wczoraj poleciały barki:

Unoszenie hantli bokiem 6x15
Wycisk sprzed głowy 5x12
Podciaganie drazka wyc.dolnego do klatki 3x15
Wymach hantli w przód 3x15
Odwrotne rozpietki 3x15

+ cardio 10 min

2s, glos najlepiej od razu wyłączcie bo kolega tak tel trzymał że palca miał na glosniku
+ na koncu przypinka bicka




Trening poszedł dośc szybko,intensywnosc bdb. Planowo miał byc wycisk sprzed glowy jako pierwsze cwiczenie ale ławka byla caly czas oblegana wiec wolałem w spokoju co innego sobie zrobić

Dzis DNT. jutro prawdopodbonie też lub jakiegoś czesta walne ale w Krakowie

to aż tyle osób ćwiczy tam na tej mordowni u Ciebie?

erwinoos

np. w charakterze obserwatora

a patrz, na to nie wpadłem

to niestety nie, nie będe

Erwin: ludzi było sporo, jak przyszedłem to z 6 chłopa było i wszyscy na ławce potem sie przeludniło na szczescie


Zmieniony przez - Hekade w dniu 2016-02-06 20:06:59

Dobrze nabity jestes ;) kvrwa zazdroszcze ci ze masz tyle zarcia;)

uwierz mi Mariusz nie masz czego zazdrościć, jednorazowo-dwa moze fajnie taką ilosc pochłonąć ale nie jak Cie czeka tyle szamy przez 4 miesiace

A ja nie pamietam kiedy bylem pojedzony...ssanie mam caly czas to tez lipa;\

Marian lecisz na weglach z niskim tluszczem czy ketoza. u mnie na weglach ciagle ssanie. teraz lece ketoze i zero ssania i apetytow na wszystko. jem co w planie i jest w sam raz a mam ok 1700kcal przy wadze ponad 100kg.

w dt miałem białka 280g węgli 400g fatu 90g dnt białka 280g wegli 230g fatu 120g

teraz roztrenowanie i obciałem białko do 200-230g w DT wegle 350g fat 90g w dntwegle 200g fat 120g




Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-02-06 21:22:14

Dzis poleciały nogi:

-SQ Rampa 8 + regres
90-110-120-140-170-210 x 8 i regres: 150x21
-Front 3 x 20, wszystko na 60kg
-Syzyfki 3 x max (po 15p wychodzio, kazda s do załamania)
-Prostowanie tułowia na ławce ujemnej 3-4s x 16-12p (tez kazda seria do załamania)
-Uginanie na prasie 3x8 + regres na 20p

Mega trening, robiłem go z najlepszym człekiem z mojej siłki od morderczych treningów i od razu motywacja inna. 210 poszło 8x i to dośc głęboko niestety filmsa nie ma ale nastepnym razem obiecuje ze bedzie Reszta ćwiczeń w sumie już na czucie bardziej, pompke, wolne negatywy, dopięcia jakieś itp. Dwojek nie chciało mi sie jakoś mega ciezko robić bo juz nie miałem kompletnei siły, regres w siadach mnie zniszczył a tylko 21p poszło, kondycja cosik się pogorszyła Jutro leci klatka z tricem i postaram się jakies filmsy ponagrywać coby wypisek takich suchych nie dawać Zdjeć jedzenia raczej nie będe robił bo moj apetyty niestety = 0 a moja szma naprawde szału nie robi , ostatnio pizze zrobiłem, zjadłem połowe i reszte musiałem wpychac


Zmieniony przez - Hekade w dniu 2016-02-08 21:31:05