WItam, jestem totalnym nowicjuszem, w poniedziałek wybieram się pierwszy raz na siłownie i mam kilka pytań na które chciałbym uzysakć konkretne odpowiedzi. Proszę o pominięcie faktów, że jestem nowicjuszem powinienem zacząć w ten a nie inny sposób etc. Po prostu dręczą mnie te pytania dotyczące wyciskania sztangi na ławce poziomej:
1) Mam zamiar zacząć ćwiczyć z samym gryfem i poprosić instruktora o przedstawienie mi poprawnej techniki - moje pytanie jest takie, czy instruktor na sali na pewno mi pomoże, czy może mi odmówić? Czy zawsze jeśli instruktor nic konkretnego nie robi mogę go prosić o pomoc i on mi powinien jej udzielić?
2) Czy jeśli początkowo będę ćwiczył z gryfem i prawdopodobnie obciążeniem małym do 40 kg łącznie, to czy potrzebuję asekuracji? Wiem jest ona bardzo ważna, ale mam ten sam problem co większość osób czyli przełamanie się żeby kogoś prosić o pomoc w asekurowaniu. Bo przecież ludzie przychodzą na siłownie w celu konkretnego treningu i ciężko im będzie znaleźć kilka minut na pomoc?
3) Jak się zakłada obciążenie na sztangę? Czy na ziemii, czy na stojaku? Jeśli na stojaku to w jaki sposób to zrobić samodzielnie żeby mi sztanga nie przyfasoliła po zrzuceniu z jednej strony?
Dziękuję za pomoc!
1) Mam zamiar zacząć ćwiczyć z samym gryfem i poprosić instruktora o przedstawienie mi poprawnej techniki - moje pytanie jest takie, czy instruktor na sali na pewno mi pomoże, czy może mi odmówić? Czy zawsze jeśli instruktor nic konkretnego nie robi mogę go prosić o pomoc i on mi powinien jej udzielić?
2) Czy jeśli początkowo będę ćwiczył z gryfem i prawdopodobnie obciążeniem małym do 40 kg łącznie, to czy potrzebuję asekuracji? Wiem jest ona bardzo ważna, ale mam ten sam problem co większość osób czyli przełamanie się żeby kogoś prosić o pomoc w asekurowaniu. Bo przecież ludzie przychodzą na siłownie w celu konkretnego treningu i ciężko im będzie znaleźć kilka minut na pomoc?
3) Jak się zakłada obciążenie na sztangę? Czy na ziemii, czy na stojaku? Jeśli na stojaku to w jaki sposób to zrobić samodzielnie żeby mi sztanga nie przyfasoliła po zrzuceniu z jednej strony?
Dziękuję za pomoc!