AL3ktry DT

Dodała jeden wpis i poszła Na razie nie mam czasu ani kreatywności cokolwiek tutaj notować, sytuacja lekko się zmieniła. Aczkolwiek pewnie wrócę do DT (raczej we wrześniu), choćby towarzysko, żeby zanotować swój postęp. Tymczasem prostuję lordozę Szczęścia wszystkim

To jak to było? Gubię się w swoich notatkach treningowych...jakby, ktoś nie wiedział, o co chodzi - patrz pierwszy post

Ostatnio wzięło mnie na wspomnienia, przypomniały mi się stare, dobre czasy w Lejdis,
stwierdziłam - czas wrócić. BTW w notatkach treningowych mam bałagan, a nic tak nie porządkuje życia jak dziennik na SFD. \
Celów większych nie mam, mam ochotę tylko ćwiczyć i progresować, od czasu do czasu spróbować czegoś nowego.

Wymiary - dzisiaj się specjalnie zmierzyłam na tę okazję
174,5 cm, waga chyba ok. 57 kg pomiar chyba z listopada
klata - 74,5
ramię - 23,5
biust - 91
talia - 65
pępek - 73
biodra - 88,5
udo - 50
łydka - 30,5

Aktualnie trening mam nastawiony na wzmacnianie nóg i tego się będę trzymać.
Autorem jest LukaszK, z którym przez jakiś czas współpracowałam.
Ostatnio jednak zmodyfikowałam ten plan i aktualnie wykonuję go w zmienionej wersji.

***

DT 1

Tak było wczoraj
Bo nic tak nie odpręża po 8h siedzącej pracy jak siłownia
Ciężary są jeszcze małe, ale mnie nie potrzeba długo czasu...

B
1. wznosy bioder na 1 nodze na podwyższeniu 3x8-15 powtórzeń
13x/ 10x/ 8x
To jest niepozorne ćwiczenie

2. Wiosłowanie w pochyleniu na maszynie 3 x 10 powtórzeń
10*12kg/5*14kg/ 6*12kg
Alee brak sił

3. Goblet Squat 3 x 10 powtórzeń
10*3kg/ 10*5kg/ 10*7kg
Jeszcze żenua, ale dopier się rozkrecam

4. Dumbbell Shoulder Press 3x10 powtórzeń
(6kgx2)/ (7kgx2)/ 6*(8kgx2)
8kg to mnie przygniotło, się zastanawiam jak kiedyś to robiłam chyba z 14 kg

5. RDL na 1 nodze 3x 8-20 powtórzeń
12*(2kgx2)/ 6*(3kgx2)/ 8*(2kgx2)
Bardzo ciężkie ćwiczenie, trudno utrzymać równowagę, ale brzuch mam słaby

6. RKC Plank 3 x
x/ x/ x

7. Wznosy bioder bokiem 3 x 10-20
10x/ 6x/ 4x

Fajnie, ze jestes

cześć Ślicznotko

stareee, dobreee czasy w Lejdis...ah, kiedy to było ...???

te obecne czasy chyba też nie są takie najgorsze - chociaż sam z sentymentem podchodzę zawsze do przeszłości, nawet jak wtedy nie była dla mnie całkiem różowa.

Ejpi fajnie, że jeszcze nas jeszcze tyle ze starej paczki Małolat.
Ja się tylko pytam, gdzie Julusiaczek, Garfieldka, czy Anitka?

Julietta
Nic nie może wiecznie trwać, ale dobre czasy zależą przecież od tych, co je tworzą

Tak jak NIght, też z sentymentem podchodzę do przeszłości,
chociaż obiektywnie mam o stokroć lepszą sytuację dzisiaj, niż kiedyś.
Wygrałam z ED, jestem 100% zdrowa - robiłam badania i raczej wszystko się układa dobrze, mimo że wciąż jest dużo rzeczy, z którymi muszę się na co dzień zmagać

PT - 04.12 - DNT

SB - 05.12 - DT

1: American Hip Thrust 3 x 15-8 powtórzeń
15*12,5kg/ 12*30kg/ 10*35kg/ 8*40kg
15*12,5kg/ 12*27,5kg/ 9*32,5kg/ 6*37,5kg
Nie było sztangi do skręcania, więc musiałam przenosić już na swoje miejsce wyciskania sztangi skręcone fabrycznie.
Niby tylko 40kg, ale w cholerę ciężko mi było…

2: Seated Face Pull 3 x 10 powtórzeń
31kg/ 40kg/ 9*50kg
10*14kg/ 5*17kg/ 6*14kg
Zmiana maszyny, więc trudno tutaj cokolwiek porównywać, neistety

3: Dumbbell Stepping Lunge 3 x 10 powtórzeń (na obie strony)
(3kgx2)/ (4kgx2)/ (4kgx2)
10*(2kgx2)/ 10*(4kgx2)/ 6*(5kgx2)
Wypady love forever <3<3<3

4: Incline Flys 3x10 powtórzeń
10*(4kgx2)/ 10*(4kgx2)/ 6*(5kgx2)
6*(5kgx2)/ 10*(4kgx2)/ 6*(5kgx2)
to jest to ćwiczenie, które nie mogę wyczuć, czy robię dobrze, czy źle.
Najwyżej po cyklu będę mieć cycki wyłażące spod pachy, ale tak na serio, jak wyczuć, czy robię to dobrze, czy nie?

5. Wznosy bioder na boku, nogi zgięte, odwodzenie ud 3 x 20 powtórzeń
(sorry nie pamiętam jak się nazywa to ćwiczenie
13x/ 9x/ 9x
Daje popalić

6. Eccentric Accentuated Ab Mat Crunch 2 x 3x20 powtórzeń
20x/ 15x/ 9x
17x/ 9x/ 6x
Brzuch mam słaby do potęgi nieskończonej

Zapomniałam tylko zrobić ostatniego ćwiczenia, ale co się odwlecze, nie uciecze.




Zmieniony przez - AL3ktra w dniu 2015-12-06 10:28:02

Julusiaczek z partyzanta pacza, e no, już takie małoaty nie jesteśmy.
z brzuchem mam to samo, także haj fajv!

e no, już takie małoaty nie jesteśmy.

ostatnio mnie o dowód osobisty poprosili, gdy chciałam kupić wino...

Mnie potrafili jeszcze po 30-stce czasem poprosić, więc... Pozostaje się cieszyć, że się młodo wygląda.

Jęstę kuffa