Eveline - dziennik treningowy

Paula, przepisów jest tak samo dużo jak na omlety. Misz-masz co tylko chcesz.
Ja robiłam tym razem tak:
- 50g ugotowanej kaszy jaglanej
- 30g mąki gryczanej
- 2 całe jaja
- odrobina proszku do pieczenia
- dodatki, które są opcjonalne: 10g wheya, 10g kakao, cynamon, owoc na wierzch

Całość zblendowałam i sru do piekarnika rozgrzanego już, piekłam na oko może z 30 minut może mniej i tyle



04.12.

Dzień rozpoczęty treningiem to dobry dzień! Zdecydowanie

Obwód 1 - x4
MC x12
Wypady z przeskokiem x30
TRX row
TRX clock press (alternative)

Obwód 2 - x4
RDL na jednej nodze + wiosło kettlem x12
Burpees x10
TRX deltoid fly x15

Obwód 3 - x4
Wznosy bioder z nogami na piłce x20
Turlanie piłki pod siebie x15
Plank na piłce max
Sit ups x20

Fajnie było lubię taką formę treningów. Bardzo mi pasuje i raczej zgodna z moimi celami. Wiem, że trochę za dużo MC robiłam, ale jest to świadome działanie, bo świetnie czuję tu pracę pośladków i dwugłowego uda (a mam dysbalans mięśniowy, który się pogłębia jak osłabiam te partie i daje spory dyskomfort w codziennym funkcjonowaniu - krótko mówiąc muszę oszczędzać przód uda, co najwyżej rozciągać i od czasu do czasu lekko ćwiczyć i wzmacniać dwugłowy uda i pośladki - wtedy jest ok), poza tym jest wielostawowe, więc "dogrzewa" mi ciało jak jest na początku treningu.

Dieta:
- mufinki jak wczoraj ale z dodatkiem kakao i kiwi
- jaglana, pierś z indyka, oliwa, pestki dyni
- 2 mandarynki, 3 wafle
- w planach posiłki bliżej nieokreślone, ale zgodne z rozkładem

Weekend!



Zmieniony przez - eveline w dniu 2015-12-04 16:52:09

Ale smacznie wyglądają tę mufoserca. Tylko jeść :)

piekne te muffinki.
Gdzie dostalas takie silikonowe foremki? rozumiem, ze dobrze sie w nich trzymaja babo serca i nic sie nie rozjezdza?

Bziu, kupiłam je w jakimś markecie typu tesco. Mam jeszcze inne z empiku to są dużo cieńsze i gorzej się je przenosi z miejsca na miejsce a te się całkiem sprawdzają i nic się nie rozjeżdża

o tesco mam pod nosem, moze sie wybiore jutro i rozejrzę. Mam z silikonowych tylko standaroda okragla i keksowke. Oie sobie chwale.

Bardzo fajny przepis na muffinki! Pewnie przetestuję w najbliższym czasie.

Tak, tak, nic nie stawia na nogi lepiej niż poranny trening


Zmieniony przez - prin w dniu 2015-12-04 20:23:23

Również podglądam, bo lubiłam czytać Twój dziennik

Dla mnie takie sylikonowe foremki (lub jedna większa) to wygoda. Ewentualnie sprawdza się naczynie żaroodporne i do środka papier do pieczenia. Rano jak szykuję się do wyjścia staram się jak najlepiej czas zorganizować żeby nie było wolnych przebiegów i wygląda to tak, że wstaję kroję, mieszam, blenduję itp. wrzucam wszystko do piekarnika (zarówno śniadanie jak i pozostałe posiłki czyli jakieś tam mięso czasami ziemniaki jeśli nie gotuję ryżu/kaszy i spokojnie mogę zająć się łazienką i tylko co chwilę zaglądać, coś tam pomieszać. Przy patelni to zawsze muszę jednak więcej stać a że wychodzę z domu przed 7 to trzeba się sprężać.

05.12.

Dzisiaj dnt, poszłam jedynie zrobić cardio na bieżni ok. 40 min. + rozciąganie.

Dieta:
- 2 jajka, mała kromka pszennego
- chleb żytni, szynka wieprzowa
- pieczone ziemniaki, pierś z indyka
- chleb żytni, masło

Zdecydowanie za dużo pieczywa, ale cóż poradzę, że lubię i czasami mam lenia i nie chce mi się gotować

06.12.

dnt

Dieta:
- chleb żytni, pszenny, smalec, camembert, szynka wieprzowa
- pieczone ziemniaki, pieczony kurczak
- i pewnie coś będzie albo i nie

W weekendy dzień jest krótszy z racji tego, że trochę dłużej śpię, więc i jedzenia ciut mniej.

Muszę odpocząć na zapas, bo za tydzień weekend spędzę na szkoleniu w Poznaniu i nie będzie mowy o słodkim lenistwie


Miłej niedzieli wszystkim życzę

a co tym razem za szkolenie?

Trening funkcjonalny w koncepcji taśm anatomicznych