DT ...Agnieszka dźwiga, w pogoni za formą

heh, chcesz wyciskać więcej? To w wl sztanga schodzi pod cycki, anie nad cycki. Tak się wyciska "na ciężar". Ty to robisz kulturystycznie, na oko pionowo w dół, a do tego dość powoli. To i ciężary słabe.

Night chyba napomknął w którymś komentarzu, że na klatkę piersiową mam opuszczać, wcześniej opuszczałam na brodę, więc mam poniżej klatki piersiowej ? :)

Aga, ty zartujesz z waga tej hantli w goblecie 7.5 kg??? Smialo bierz wiecej! Tu 18-20 kg bedzie ok! I nie boj sie, nie przewazy sie, bo dopoero w wieksza hantla balansune sie vialo. I hantle trzymaj pod broda, brzuch napoety od samej ppzycji startowej i staral sie siasc jak najnizej, rozpychajac kolana na zewnatrz. Wtedy lokcie chowaja sie miedzy nogi, a ida poza kolana. Musisz mocno trzymac miesnie brzucha i ogolnie core..


Zmieniony przez - PUSHhard w dniu 2015-11-22 12:53:11

Haha, nie chciałam wyskoczyć z wielkim ciężarem robiąc pierwszy raz to ćwiczenie, okej zabieram się za 15kg następnym razem :D Dzięki Magda :)

A ja podsyłam filmik mojego ulubionego ostatnio kanału na yt dt. wyciskania na klatę. Ja przyznam szczerze że nie wiedziałam tego wcześniej :)

Paula po raz kolejny dziękuję, angielski kuleje, ale on tłumaczy to tak, że kumam czaczę :) To co robiłam nie ma sensu, robiłam do góry na dół, nie schodziłam jak on pokazuje nieco niżej i jak wspomniała juryś poniżej cycków ; ) Teraz widzę to i kumam :D Dziękować:)!

Wyobraź sobie też, co się dzieje, jak dochodzisz do dużych ciężarów. Przy sztandze pod cycem możesz ją praktycznie odłożyć na ciało i zrolować. Jak się załamiesz ze sztangą w okolicach szyi, to kaplica, można sobie krzywdę zrobić.

Mnie w ogóle to ćwiczenie przeraża, że właśnie sztanga mi spada, raz widziałam takie coś na siłowni, rzeczywiście, gdy sztanga jest niżej opuszczana to wygodniej (wypróbowałam) :D dzięki dziewczyny

jurysdykcja

heh, chcesz wyciskać więcej? To w wl sztanga schodzi pod cycki, anie nad cycki. Tak się wyciska "na ciężar". Ty to robisz kulturystycznie, na oko pionowo w dół, a do tego dość powoli. To i ciężary słabe.

No nie zupełnie. Bo opuszczenie tak nisko bez mostkowania równa się igranie ze zdrowiem. Barki szybko powiedzą dziękuję.

No to już nie wiem jak schodzić, jak będzie bezpieczniej?