[BLOG] Venc1Lq - Zaczynamy, podsumowanie str. 15

Witam wszystkich serdecznie.

O mnie
Wzrost: 182cm
Waga: 91kg
Staż treningowy: ciężko powiedzieć. Nigdy nie trenowałem dłużej niż 5 miesięcy. Teraz wracam po 5 miesiącach przerwy.

Cel
Redukcja.

Mój plan treningowy, Push/Pull

1) Push Press 3x3
2) Przysiad przedni 3x5
3) Wyciskanie sztangi leżąc 3x5
4) Dipsy 3x5
5) Wyciskanie hantli siedząc 3x5
6) Łydki 5s

1) Martwy ciąg 3x5
2) Podciąganie podchwytem 3x5
3) Przyciąganie drążka wyciągu dolnego, siedząc 3x6
4) Uginanie ramion z hantlami, młotkowo 3x5
5) Uginanie podudzi siedząc 3x12
6) Brzuch 6s

Dieta
Tylko czyste żarcie, w sobotę jeden cheat meal.
IF, trening przed pierwszym posiłkiem.
B:2
T:1
W:2-2.5 (węgle w zależności czy dzień treningowy czy też nie).

Pozdrawiam.

Powiem Ci że dużo lepiej mi wchodzi.

Niestety z powodu braku czasu, muszę zawiesić dziennik na jakiś czas (ćwiczeń nie zawieszam). Mam nadzieję że w przeciągu miesiąca uporam się z obowiązkami dodatkowymi i wrócę do dziennika. Teraz nie mam czasu już tutaj nawet zaglądać niestety.

Push
1) Push Press 3x3
20kg x10
40kg x5
60kg x5
70kg x3
70kg x3
70kg x3

Bardzo mało dynamiki, ale poszło lekko.

2) Przysiad przedni 3x5
40kg x5
50kg x5
60kg x5
60kg x5
60kg x5

Ciężko.

3) Wyciskanie sztangi leżąc 3x5
40kg x8
50kg x8
70kg x5
70kg x5
70kg x5

Łapy trochę drżały, ale poszło. Klata słabe czucie, ale zawsze tak mam przy powrotach. Trzeba się wczuć.

4) Dipsy 3x5
0kg x5
0kg x5
0kg x5

Na razie bez obciążenia, na spokojnie.

5) Wyciskanie hantli siedząc 3x5
20kg x5
20kg x6
20kg x5

Tak sobie, oby do przodu.

6) Łydki 5s
Zrobione. Dziś wspięcia na suwnicy, stopy na szerokości barków.
5x30 powtórzeń

Czas trwania: 1h1min

Podsumowanie
Pierwszy trening, ciężko nie było, lekko też nie. Przyjemnie wrócić do aktywności fizycznej.


Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2015-11-08 14:30:55

Powodzenia ;) Jakieś fotki będą?

Powodzenia :) Trochę pusto bez fotek sylwetki czy szamy :p

1) Martwy ciąg 3x5
60kg x8
70kg x8
80kg x5
90kg x5
90kg x5
90kg x5

Moja pięta achillesowa. Bardzo ciężko. Dorzucam jedną serię docelową od kolejnego treningu.

2) Podciąganie podchwytem 3x5
x6
x6
x3

Porażka, ale tutaj nastąpi na pewno szybka poprawa, więc się nie przejmuję.

3) Przyciąganie drążka wyciągu dolnego, siedząc 3x6
45kg x5
65kg x5
65kg x5
65kg x5

4) Uginanie ramion z hantlami, młotkowo 3x5
14kg x5
14kg x5
14kg x5

Zmienię na sztangę chyba, żeby było bardziej siłowo.
Ćwiczenie poszło bardzo lekko.

5) Uginanie podudzi siedząc 3x12
x12
x12
x12

Dziś bez kilogramów, bo nie zwróciłem uwagi na wagę. W każdym razie 4 sztabki.

6) Brzuch 6s
Dziś spięcia 25x6

Podsumowanie
Bardzo lekki ten trening, w porównaniu do wczorajszego. Mimo domsów na udach i klacie. Dorzucę chyba coś na prostowniki z ćwiczeń izolowanych.

julcziik
Nie, raczej nie będzie fotek na razie. Jestem po prostu zwykłym facetem z lekkim brzuszkiem, co tu oglądać.

OzzyMG
Szamy nie ma co wrzucać, bo nie ma nic ciekawego do oglądania. Ryż, gotowane jajka, gotowany kurak i jakieś warzywa. Na pewno za to będą filmiki z siłowni. ;)


Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2015-11-09 21:52:42

Również życzę powodzenia i trzymam kciuki!

Będę zaglądał.Powodzenia !

Push
1) Push Press 3x3
20kg x10
40kg x5
60kg x5
75kg x3
75kg x3
75kg x3

Kur... jeszcze gorzej z dynamiką. Do tego zamiast dodać 2.5kg dodałem 5kg. Nie wiem o czym myślałem jak nakładałem ciężar.
Ogólnie lekko, ale technika tragiczna. Dodam chyba jakiś regresik.

2) Przysiad przedni 3x5
40kg x5
50kg x5
65kg x5
65kg x5
65kg x5

Dodane 5kg, a miałem wrażenie, jakbym dodał 20kg. Tragedia, wstyd, hańba. Na kolejnym treningu góra 2.5kg dodam.

3) Wyciskanie sztangi leżąc 3x5
40kg x8
50kg x8
75kg x5
75kg x5
75kg x5

Dodane 5kg, a chyba lżej, niż na ostatnim treningu.

4) Dipsy 3x5
+5kg x5
+5kg x5
+5kg x5

Lekko jak cholera.

5) Wyciskanie hantli siedząc 3x5
20kg x6
20kg x5
20kg x6

Nie wiem, coś nie tak. Chyba dorzucę powtórzeń, bo to sensu nie ma.

6) Wspięcia na palce 5s
180kg x30
180kg x30
180kg x30
180kg x30
180kg x30

To już na stałe zostaje. Kilogramy to trochę "na wyrost", bo to jednak suwnica oparta o linki, bloczki i stos. No ale zapisuję, co by wiedzieć ile było.

Podsumowanie
Trening jakiś dziwny. Spociłem się jak knur, ale nie czuję się jakoś bardzo dobity. Zaraz mi ktoś dowali, jak tu się zmęczyć na takich zakresach...

Visnioffy
Dzięki, zawsze to jakaś motywacja.

ronie220
Dziękuję!

1) Martwy ciąg 4x5
60kg x8
70kg x8
80kg x5
95kg x5
95kg x5
95kg x5
95kg x5
95kg x5

Dziś dodane 5kg.
Tak jak mówiłem tak zrobiłem, dodałem jedną serię docelową. Ale że jeszcze był lekki zapas mocy to dodałem kolejną. Jakoś fajnie poszło.

2) Podciąganie podchwytem 3x5
x5
+5kg x5
x5

Dalej słabiutko, ale i tak już jest poprawa względem ostatniego treningu.

3) Przyciąganie drążka wyciągu dolnego, siedząc 3x5
45kg x5
65kg x5
65kg x5
65kg x5

Tutaj bez zmian w kilogramach, bo wyciąg ma skok aż o 10kg .:/

4) Uginanie ramion ze sztangą 3x5
28kg x5
28kg x5
28kg x5

Zmienione hantle na sztangę lekko giętą, ale dalej coś nie tak.

5) Uginanie podudzi siedząc 3x12
34kg x12
34kg x12
34kg x12

Fajnie czuć dwójki.

6) Brzuch 6s
Dziś ponownie spięcia 25x6

Podsumowanie
Poszło ekspresowo i bardzo przyjemnie.


Zmieniony przez - Venc1Lq w dniu 2015-11-13 22:14:43

Push
1) Push Press 3x3
20kg x10
40kg x5
60kg x5
77.5kg x3
77.5kg x3
77.5kg x3
77.5kg x3

+2.5kg
Dodana jedna seria docelowa i tak już zostaje.
Dziś trochę lepiej z wybiciem.

2) Przysiad przedni 3x5
40kg x5
50kg x5
67.5kg x5
67.5kg x5
67.5kg x5

+ 2.5kg
Ciężko, ale lżej niż na ostatnim treningu. Trochę mocno mną chwiało do przodu, ale ogólnie nie jest źle. Trochę kolana w 1 serii uciekały do środka, bo zupełnie o nich zapomniałem.

3) Wyciskanie sztangi leżąc 3x5
40kg x8
50kg x8
77.5kg x5
77.5kg x5
77.5kg x5
77.5kg x4

+2.5kg
Dodana jedna seria i tak zostaje. Ciężko jak cholera. Szczerze mówiąc, jetem bardzo zaskoczony, że nie udało się trzasnąć zamierzonej liczby powtórzeń.

4) Dipsy 3x5
+5kg x5
+10kg x5
+10kg x5

Dodane kolejne 5kg.
Lekko!!!

5) Wyciskanie hantli siedząc 3x5
20kg x10
20kg x6
20kg x5

No, w końcu się odblokowałem troszkę. Na kolejnym treningu 22.5kg 3x5.

6) Wspięcia na palce, na suwnicy 5s
192kg x30
192kg x30
192kg x30
192kg x30
192kg x30

Spoko, paliło fajnie.

Podsumowanie
Bardzo przyjemny trening, PP fajnie dało w kość, tak samo fronty. Jestem bardzo zadowolony.

Pull

1) Martwy ciąg 4x5
60kg x8
70kg x8
80kg x5
100kg x5
100kg x5
100kg x5
100kg x5

+5kg.
Lekko i przyjemnie! Nie wiem o co chodzi. No ale płakać nie będę. :)

2) Podciąganie podchwytem 3x5
x5
+5kg x5
+10kg x4
+10kg x4

Dodaję jedną serię docelową.
Dziś ponownie jakoś ciężko. Moje cielsko ważyło chyba 2x więcej, niż zwykle.
Ogólnie było 10kg x5, 10kg x5. Ale że jakoś tak mało technicznie ostatnie powtórzenia to nie zaliczyłem ich sobie wcale.

3) Przyciąganie drążka wyciągu dolnego, siedząc 3x5
45kg x5
65kg x6
65kg x7
65kg x8

Na kolejnym treningu 3x9pow.

4) Uginanie ramion ze sztangą 3x5
30kg x10
30kg x8
30kg x7

Dołożyłem 2kg i robiłem na maksa. Coś tam krwi popłynęło do bicepsa.

5) Uginanie podudzi siedząc 3x12
34kg x12
34kg x12
34kg x12

Nie wiem, ostatnio wydawało się dużo lżej. Dziś pompa porządna do tego dość męczące.

6) Brzuch 6s
Spięcia 25x6

Podsumowanie
Trening BARDZO PRZYJEMNY, najlepszy ze wszystkich jak do tej pory.

3:25, a ja dopiero kończę jeść kuraka... o 6:30 pobudka.
Mhhh, ale pięknie się zregeneruję.