Dziennik Treningowy Patryk

Witam, pora się ogarnąć.

Przemyślałem parę spraw, miałem parę wzlotów i upadków. Mówiłem sobie: " jak w pełni będzie okej, to wrócę do regularnych wpisów i prowadzenia dziennika". Teraz pomyślałem, a co jeśli zawsze coś będzie NIE TAK? Nie tak jak po mojej myśli? Nie da się nic zaplanowac tak jak chcemy, to jest życie i rządzi się swoimi prawami, ale my możemy je chwycić w swoje ręce. Wobec tego koniec pierniczenia o marynie.

DIETA wygląda następująco:

około 2600kcal
160g Białka
260-300g węgli
80-95g tłuszczu
Białko zawsze trzymam równo, a makroskładnikami rotuje według upodobań i aktywności fizycznej.
Podstawę diety stanowią:
WW: Ryż(BASMATI,BRĄZOWY),kasza(JAGLANA,GRYCZANA),Ziemniaki,PŁATKI(GRYCZANE,JAGLANE,ŻYTNIE) makarony,kajzerki,owoce.
BIAŁKO :Kura,indyk,schab wieprzowy, twaróg chudy i półtłusty, jaja,tłuste ryby,WHEY,łopatka wieprzowa
TŁUSZCZ: Masło klarowane,boczek,olej lniany, oliwki, makrela,jaja,łopatka wieprzowa,

To na tyle, jak mam ochotę wrzucam sobie w zamian za owoce jakąś czekoladę, batona, pierniki itp. Za tłuszcze wrzucam czasem gorzką czekoladę.

Trening wygląda tak:

"PUSH1"
- WL 3x
- wycisk sztangielek na skosie 3x
- OHP 4x
- Francuz 3x

"PULL1"
- martwy ciąg 4x
-wiosłowanie hantlem w opadzie 3x
- ściąganie do klatki nachwytem 3x
- żurawie 3x
- uginanie ramion z supinacją nadgarstka 3x


"PUSH2"
-wyciskanie hantli na skosie dodatnim 3x
-wyciskanie hantli leżąc 2x
-wznosy bokiem 4x
-Face Pull/wznosy w opadzie 3x
-wyciskanie sztangi wąskim chwytem 3x


"PULL2"
-martwy ciąg na prostych nogach 3x
- wiosłowanie sztangą3x
-przyciąganie chwytem neutralnym 3x
-uginanie ramion ze sztangą 3x

Progres w głównych bojach : MC,WL(5-8p) ,Wiosło(8-10p) MCNPN(8-10) staram się progresować z liczbą ruchów, jeżeli czuje że jest zapas wtedy dokładam ciężaru. W pozostałych ćwiczeniach powtórzenia już oscylują w granicach 8-15. Nie spinam się z progresem z treningu na trening bo wiem że mam gorsze dni kiedy wszystko boli z byle powodu, wtedy IMO nie ma sensu się pchać byle by więcej podnieść. Nie robię 4głowych uda, ponieważ mam "boczne przyparcie rzepki" w jednym kolanie, nie boli za bardzo, ale trzeszczenie i tarcie jest niemiłośliwe, Fizjo kazał nie obciążąć czworogłowego ale za to orać dwugłowy. Nie robię na niego tylko MC i żurawi tylko mam dużo ćwiczeń angażujący cały tylny łańcuch, robię je po treningu: HIP TRUST,ekscentryka na piłce gimnastycznej, HIP HINGE itp. Nieźle dwójki palą. Polecam każdemu kto nie próbował.Myślę że zacznę nagrywać filmiki z treningów, siłowych jak i tych rehabilitacyjnych może to coś komuś pomoże :) Mam taką nadzieję. Mówiłem sobie że planuję iść na "Fizjoterapię" ponieważ mnie to jara(Naprawdę).To jest Zaje****e :) Chciałbym sobie pomóc i przede wszystkim osobom które tej pomocy potrzebują ponieważ wiem po sobie teraz jaka to jest męka. Człowiek dopiero gdy nie może czegoś przez długi czas robić odczuwa jaką to przyjemność sprawia i jaki głupi niestety był.Koniec rozwodów bo pewnie i tak 2 osoby to przeczytają.

Wkleję od razu trening niedzielny:

"PULL2"
-martwy ciąg na prostych nogach 52kg x10,10,10,10 Zrobiłem serię wiecej bo uczę się ciągle ruchu
- wiosłowanie sztangą 3x 42kg x10,10,10
-przyciąganie chwytem neutralnym 3x 10,9,8 (7sztabek nie wiem ile to :])
-uginanie ramion ze sztangą 24kg x9,8,7 21,5kg x8

Przeczytałem całość :) tak że nie bój sie jest czytane :) i chce widzieć postępy :D

Siemanko!

Cielu, Dzięki :) Potrzebuję kogoś kto mnie kopnie w dupe :) Bo jestem z tych osób co za dużo kombinują.

Wczoraj wpadł trening:
- WL 3x 49,5kg x5,5,5
- wycisk sztangielek na skosie 3x 15kg x12,12,12
- Wznosy bokiem: 7kg x 10,10,8,8
- Francuz hantlami 7kg x10,10,8
-Hip trust ze sztangą 39kg x 15,15,15

Hip Trust kiedyś robiłem ale mi się nie podobało pewnie dlatego że źle robiłem :) Teraz fajnie jest, dupę dobrze czuć, ważne jest żeby dopinać ją w szczycie i po podniesieniu się kolana tworzyły kąt prosty. Na wznosach strasznie siła poleciała...

SZAMA:
100g jaglanej +100g kury +10g masła klarowanego
100g ryżu,kura,50g oliwek zielonych
Po treningu: Burger: kajzerka,ser żółty, schab wieprzowy warzywa,musztarda, osobno banan
100g płatków gryczanych,3jajka, 50g twarogu,10g whey
150g łopatki mielonej,5g oleju lnianego,3caps Omega3.
Wpadło trochę czekolady Terravita o smaku Caffee Latte O MATKO JAKI ORGAZM, PACHNIE NIEZIEMSKO A SMAKUJE LEPIEJ :)

Od 2 tygodniu non stop nos zatkany, i o dziwo codziennie głowa boli, tabsów nie brałem bo i tak nie pomagają. 3 Tygodnie temu jak byłem u rodzinnego powiedział że mam małe stany zapalne w dwóch przegrodach nosowych i chciał dać antybiotyk ale powiedziałem że z antybiotyku podziękuje i spróbuję to zwalczyć, powiedział że się da więc próbuje. Czasem mam chwilę że się czuje jak g***o ale wtedy zjem, napije się, poleżę i dolegliwości się zmniejszają. Lecę na PULL.

Aaaa i Whey mi się skończył, kurde... Ma ktoś doświadczenia z jakimiś ciekawymi smakami? Z tych dostępnych tutaj: Banan, capuccino,gruszka,jagoda,kawa,kokos,mleczna czekolada,maślany,migdałowy, orzech, tiramisu,wanilia i wanilia-kokos. Chodzi o UNS oczywiście :)




Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-11-04 15:07:36

Jak masz zapalenie zatok to przepierdzielone bo można sie z tym bujać i bujać. A bialeczko najlepsze jagoda potem gruszka i banan :D


Zmieniony przez - Cielu7 w dniu 2015-11-04 21:00:36

mleczna czekoladaaa ! smak


chyba nie pisales.. jaki plan masa czy redukcja ? jaka masz aktywnosc w ciagu dnia poza treningiem? pytam odnosnie ilosc kcal...

Masa rzecz jasna! W końcu trzeba zrobić.

Aktywność hmmm... 4 dni treningowe, do tego codziennie 2-6km pieszo, W dni wolne rollowanie i rozciąganie, codziennie ćwiczenia rehabilitacyjne.

Wczoraj trening wpadł nawet

- martwy ciąg 77kg x5,5,5 67kg x8 62kg x10
- żurawie: CCx 10,10,10,10
-wiosłowanie hantlem w opadzie 12kg x15,15,15
- ściąganie do klatki nachwytem 3x 10,10,10
-Face Pull 3x 15,15,15
- uginanie ramion młotkowo 3x 12kg x8,8 9kg x15

czyli juz aero nie krecisz nic a nic ?

Robię robię :) 2x w tygodniu po 40minut, zazwyczaj to spacer bardzo intensywny bo nie lubię na rowerku siedzieć :)

Wczoraj trening:

PUSH2
-wyciskanie hantli na skosie dodatnim 3x 17,5kg x12,12,12
-wyciskanie hantli leżąc 20kg x8,8,8
-wznosy bokiem 7kg x12,10,10,10
-pompki na triceps : CC x 12,12,10 + prostowanie na wyciągu x10 x15

Pozdro!:D





Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-11-07 22:59:46

Siemanko
wczoraj wpadł trening mimo bólu głowy i brania antybiotyku

- wiosłowanie sztangą3x 42kg x10 47kg x8,10
-martwy ciąg na prostych nogach 42kg x12,10,10
-przyciąganie chwytem neutralnym 3x 12,12,10
Wyciskanie hantli nad głową: 9kgx 15,15 12kg 12,12
-facepull x15,15,15
-uginanie ramion ze sztangą 3x 24kgx 12,10,8 19kg x15

Od czwartku biorę antybiotyk, do wczoraj było okej... Wczoraj wieczorem gorączka, zimno, ból głowy, toaleta non stop...w nocy nie spałem. Dzisiaj pojechałem do lekarza, byłem w kolejce u rodzinnego od 08:00 do 9:30 a później od 9:45 do 11:10 czekałem na pobranie krwi... wszystkie miejsca zajęte więc leżałem na schodach, zaje&^(^( boli mnie kręgosłup,lędźwia, łydki i żebra a do tego głowa i jestem strasznie tkliwy na dotyk. Biorę antybiotyk dalej do końca bo takie zalecenie lekarza. Musze się wyleczyć, musze bo w środę jadę na seminarium na którym mi zależy i wiem że pojadę :) Miałem dodać zdjęcia ale coś mi się spierniczyło i pokazuje mi sfd na telefonie że mam niepoprawne hasło, a logując się na tym samym haśle na kompie wszystko trybi... Nie wiem co się stało. Dieta dzisiaj jako tako

Zjadłem chyba przez cały dzien do teraz, 2 kiełbaski wołowe suszone zajefajny wynalazek są teraz w lidlu polecam! 125g mięsa wołowego na 100g produktu mają 5g tluszczu i 24g białka a smakowo rozwalają system. Do tego ze 200g piersi z kury, torebkę czerwonego ryżu, trochę masła klarowanego, mandarynkę i jednego batonika alaska (rurka z kremem):) Ogółem może z 800kcal.
Także musze czymś dobić, ale nie jestem w stanie za bardzo.





Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-11-09 18:27:57

Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-11-10 09:03:46

Siemanko!:D

W środę byłem na Seminarium WK w olsztynie :) Ktoś kto śledzi będzie wiedział o co chodzi :) Szmexy pewnie się zorientuje w temacie.
Wykłady super, białko pyszne, wypiłem z 20 kieliszków :) Bardzo miłe zaskoczenie mnie spotkało ponieważ Saker jeden z ekipy, poświęcił mi ponad godzinę czasu na indywidualną rozmowę i sprawdzanie techniki w ćwiczeniach. Jestem mu za to mega wdzięczny, bardzo mnie jego zdanie ciekawiło ponieważ mamy ten sam problem z barkiem. Porobiłem na koniec zdjęć z chłopakami, kupiłem białko i bluzę z czego jestem zadowolony, ale najbardziej cieszy mnie właśnie rozmowa z Sakerem i Roburem :)

Wpadł też trening na siłowni na której były wykłady:

Wyciskanie hantli leżąc 17kg 3x15
Wyciskanie hantli skos 13kg 3x15
Wznosy bokiem 3x15 7kg
Francuz hantle 2x15->7kg 1x8->9kg

Lekki trening na pompke, wykonywałem też sporo ćwiczeń ze śmiesznym ciężarem dla nauki techniki pod okiem Sakera :) M.in : MC, OHP, podciąganie, itp.
Dieta była trochę trzymana bo nie miało to sensu, nie jestem maszyną żeby na wyjeździe jeszcze nie skorzystać. Miałem 3 pojemniki tylko
1.Kasza jaglana,100g kury,10g masła
2.kasza gryczana 100g kury,50g oliwek
3.100g mąki gryczanej 3 jaja =OMLET
Później leciały już tylko gofry z syropami od WK, nie wiem ile białka z mlekiem wypiłem :) Do tego wpadły jakieś ciacha z siłowni, potem wleciał jakiś baton OSHEE orzechowy, paczka wafli jaglanych, znowu jakieś sosy itp :) Przed snem zjadłem jajecznicę z boczkiem i tyle.

W czwartek poleciał trening:

MC: 77kg x5 79,5kg x5,5 72kgx10
Wiosłowanie hantlem: 12kg x15,15 15kg x15
Ściąganie do klatki : 12,11,10
Face pull 15,15,15 zwiększone jedną kostke
uginanie z supinacją 12kg x10,9 9kg x15

Dieta standard dzisiaj, wpadła jakaś czekolada z Peanut Butter.
Wczoraj zwiększyłem kalorie
Waga z czwartku: 69,2
Waga z dziś: 67,7
Taka sytuacja...








Zmieniony przez - MilkyLayne w dniu 2015-11-13 21:34:52