Ale prawda, mozg i tak stanie deba i zrobi swoje czyli da sygnal: zjedz kokosa hehe. Nie mozna ciagle z batem nad garami. Pacman rulez!
Ale prawda, mozg i tak stanie deba i zrobi swoje czyli da sygnal: zjedz kokosa hehe. Nie mozna ciagle z batem nad garami. Pacman rulez!
08.10.2015 TYDZIEŃ 4 DZIEŃ 25 DT
09.10.2015 TYDZIEŃ 4 DZIEŃ 26 DT
ogórki kiszone, sałata rzymska
aaa... i tutaj wpadło kilka ciastek wiec nie przesadzałam z kolacją żeby jako tako jeszcze uszło :(
TRENING:
1a. ręce cierpną ale udało mi się zrobić 2 pierwsze serie bez przerywania
1b. z równowagą już lepiej ale nadal lewa strona dużo gorzej niż prawa
2a. z wszystkich podciągań ten chwyt jest dla mnie najwygodniejszy
2b. cieżko, trudno mi jest w tym ćwiczeniu wyczuć plecy, raz sie udaje a raz nie
3a. lubię ale przy 8 kg znowu skupienie maksymalne bo lewe ramię pobolewało, nie mogłam się z tego powodu za bardzo skupić na klatce i nie czułam spinania
4a. droga przez mękę, bez zatrzymania robiłam
4b. dałam im dzisiaj popalić!
Trening ciężki i długi czas 1:46, tętno 128/172
POMIARY:
Jak widac podjadanie od razu wychodzi w pomiarach, choć pewnie po czesci to nabieranie wody przed @ no bo jak można tak szybko utyć w kolanie? Poza tym mam ostatnio troszkę bardziej męczące dni i mniej sypiam, myslę, ze to wszystko przekłada sie na niepohamowany apetyt. Ok zimny prysznic przyjmuję na klatę, albo nie, może lepiej na bary ;) Muszę bardziej się postarać kontrolować co mi w łapy wpada, moze wiecej surówek robić, sałatek.
Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-10-10 08:17:19
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Dzisiaj cały dzień trenowałam życie towarzyskie micha na oko + 1 piwo wg zalecen PT ;)
11.10.2015 TYDZIEŃ 4 DZIEŃ 28 DNT
Zaległa stabilizacja:
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
ogórki kiszone, kapusta kiszona
d3, omga3, c, selen, cynk, spirulina
TRENING:
czas 1:30
tętno 124/171
1a. spadek mocy, jakiś bezsił mi się włączył z początku, strasznie mi się dzisiaj nie chciało.
1b. z zielonym power bandem oczywiście
2a. ciut dołozyłam ale nadal przysiad to katorga
2b. w ostatniej serii zaszalałam ale ciężko było tym tempem dokończyć, może z 2s na opuszczanie poszło
3a. całkiem dobrze mi sie robiło
3b. tutaj też lepiej niż ostatnio, z tym ,ze opuszczam jednak troche szybciej niż 3 s, w ostatniej serii zwolniłam
4a. dziwne to ćwiczenie, nie czuję go
4b. w zwykłym tempie zrobiłam, byłam już padnieta przy końcu.
Ogólnie mam zorany brzuch, w każdym w zasadzie ćwiczeniu ostro dostaje wiec nie robie już tych planków, po pierwsze jestem sponiewierana a po drugie trening trwałby 2h
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
cukinia, salata, ogórki kiszone, pieczarki
D3, C, omega3, kreatyna
CZESC 2 TRENINGÓW OD TETISZERI - SPLIT
14.10.2015 TYDZIEŃ 5 DZIEŃ 31 DT
kapusta kiszona, rzodkiewki, szczypiorek
c, d3, omega3, magnez, kreatyna
TRENING:
+ROTATORY
1. ok
2a. zwróciłam uwage na lewą reke, rzeczywiscie idzie troszke wyżej, jakoś automatycznie odrywam od ławki lewy bark, nie wiem czemu, staram sie zapanowac nad tym ruchem
2b. ojesu ale ciezko szło, w wakacje wiecej mi tych pompek wychodził, normalnie brak mocy!
3a. ok ale musze cały czas uważac na lewe ramie
3b. zamieniłąm na podciąganie wzdłuż tułowia
4a. ok ale po 3 serii mialam już zwiedniete ramiona, drop set kiepsko poszedł
4b. tu nieco lepiej ale w opadzie wychodzi mi troszke jak szarpanie
5. brzuch: 3x10 nogi do klatki na drążku + 3xmax plank ( i tu porażka, cieżko jak nie wiem co 35/32/27s)
czas 1:07
tętno 120/168
Ogólnie czułam niedosyt aczkolwiek pewnie po dniu nóg bede miała przesyt ;)
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
sałata lodowa, rzodkiewki, cebula czerwona, czosnek
c, d3, k2, omega3, b12, magnez, spirulina, selen, kreatyna
i wytęsknione wędzoneczki
TRENING:
Już teraz rozumiem te wszechobecne w googlowym świecie mema pt "leg day" Trening masakrujący, nogi jak z waty już po 1 ćwiczeniu. To mój pierwszy split i pierwszy trening typowo nogowy i powiem tylko jedno
1a. masakra
1b. oj tutaj też nie lepiej
2. do wymiany i to nie ze wzgledu bariery psychicznej a warunków mieszkaniowych. Nie moge uderzać talerzami w podłogę a delikatne odkładanie jednak nadwyręża bardzo mi kregosłup i dekoncentruje. Nie dołożę też zbyt wiele.
3a. nogi z waty, te 10 kg i tak dawało w kość
3b. asekuracyjnie zostawiłam te 40kg, nie mialam nawet ochoty powalczyć.
i tu nastapił kryzys, byłam już cholernie zmęczona, minęła ponad godzina treningu i było już po godz. 22.
4a. robiłam przysiady z lekkim wybiciem na palce, było za późno aby sąsiadom skakać nad głową, z resztą szczerze nie jestem pewna czy dałabym rade skakać.
4b. ok to nowe odczucie, tyłkowi sie przyda
4c. nieefektywne moim zdaniem, wzielam za dużo i wspiecia były za słabe, zdjelam w kolejnych seriach nadal nie było pieczenia. Byłam jednak już tak zmeczona, ze było mi wszystko jedno, nie chcialo mi sie rozkrecać sztangielki, robiłam tylko aby dojechac do konca.
Cieżki szok! mam nadzieje, ze na kolejnym treningu bedzie lepiej.
czas 1:41
tętno 132/169
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Rule #1: Nie nagradzaj się jedzeniem...chyba, ze jesteś psem
Dziennik: http://www.sfd.pl/Yersinias_Deutsch_intensiv/_AKTUALIZACJA_s._21-t1063301-s21.html
Zmieniony przez - Tetiszeri w dniu 2015-10-16 15:03:17
Teti powiem ci, ze po dwóch dniach moge powiedziec, ze jestem niepełnosprawna, wejść po schodach to uj, jak wysiąść z samochodu???
16.10.2015 TYDZIEŃ 5 DZIEŃ 33 DNT
c, d3, k2, omega3, b12, magnez
+ paczka krówek
Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, ze ogarnął mnie PMS, rodzina mnie wkurza, kupiłam te krówki dla dzieci ale kufa nie zasłużyły wiec zjadłam sama
No i pomiary. Czas wyczyścić miske, obawiam się świniomasy. Kolejne pomiary rozstrzygną czy to woda przed okresem czy jednak krówki w doopie.
Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-10-17 15:53:27
Zmieniony przez - atraMento w dniu 2015-10-17 18:16:39
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
c, d3, k2, omega3, b12, magnez, selen
miska nie bardzo liczona
18.10.2015 TYDZIEŃ 5 DZIEŃ 35 DNT
c, d3, k2, omega3, b12, magnez, selen, spirulina
ogórki kiszone, ogórek świeży
TRENING:
czas 1:05
tętno 124/162
1. z zieloną gumą, brak mocy
2a. od razu się lepiej robi bez tempa ale przedramiona po tych 2 ćwiczeniach mialam spompowane tak, ze aż skóra błyszczała.
2b. robiłam już bez gumy, ciężko, w drugiej serii nie utrzymałam już lędźwiowego wiec w kolejnych nie robiłam na siłę
3a. żólta taśma ( taka z marketu, nagrubsza jaka była) zawieszona o drążek, ciekawe odczucie, nie robiłam nigdy tego ćwiczenia, podoba mi się.
3b. ta sama żółta taśma zahaczona o belke na wysokosci wzroku, uczucie napinania w górnej czesci pleców fajne ale troche cierpła mi szyja przy tym.
4a. ok
4b. szukalam różnych rozwiązań, na stojąco ani siedząco nie szło, ani sztangielką oburącz ani jednorącz - wszystkie próby kończyły się bólem lewego barku. Zrobiłam w końcu na leżąco ze sztangą. W pierwszej serii łokcie mi sie zagotowały wiec zdjęłam ale w ostatniej serii znów postanowiłam sie zmierzyć z dyszką.
4c. w miare ok, słabe mam bicki ostatnia seria cięzko
5. trudne ćwiczenie dla mnie, nie dopytałam o chwyt wiec robiłam wszystko podchwytem, ciężko
Absy na piłce ok, turlanie jest łatwiejsze niż na kółkach a scyzoryki zrobiłam na drążku.
"Będzie dobrze, tylko spokojnie, spokojnie.. " Corum
dziennik 2 http://www.sfd.pl/atraMento_#2_redukcja_i_rehabilitacja-t1030787.html
dziennik 1 http://www.sfd.pl/atraMento__DT-t946816.html
+kuchnia http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ketchup_&_atraMent-t1079031.html
Sylwetka FIT !
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71